Co intersuje pracodawce
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
nie jestem z CNC zwiazany ale powaznie odpowiem.
W mojej poprzedniej firmie małe szanse miał ktos z "doswiadczeniem" bo po prostu miał złe nawyki a latwiej było szkolic kogos świeżo po szkole. Sam to wiele razy widziałem i patrząc na specyfikę zakładu..mieli racje
W obecnej firmie...doświadczenie jest plusem ale najważniejsze jest zaangażowanie i podejście do pracy, również pewność, że ktoś po 2 miesiącach nie odejdzie.
Tak więc znowu doswiadczenie jakby przegrywało.
W mojej poprzedniej firmie małe szanse miał ktos z "doswiadczeniem" bo po prostu miał złe nawyki a latwiej było szkolic kogos świeżo po szkole. Sam to wiele razy widziałem i patrząc na specyfikę zakładu..mieli racje
W obecnej firmie...doświadczenie jest plusem ale najważniejsze jest zaangażowanie i podejście do pracy, również pewność, że ktoś po 2 miesiącach nie odejdzie.
Tak więc znowu doswiadczenie jakby przegrywało.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
ja tak OT
zauważylem od jakiegoś czasu a czytam forum codziennie - że nijaki lukadyop pluje jadem prawie we wszystkich postach
prawie bo przejrzałem je sobie i wyszła ciekawa średnia - 10-15 % to rzeczowe porady
reszta to obrażanie, wyśmiewanie i tego typu akcje
kolego lukadyop jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to się ku*** nie odzywaj !!!
co cie do jasnej cholery obchodzi co kto wpisał ?
z wywiadu jesteś czy z prasy ? jesli z prasy to czuję przez skórę że z faktu
koleś założył ciekawy temat a ty musiałeś go ro***erdolić swoimi popierdolonymi tekstami
masz problem się lecz !!
\do moda usuńcie całe to świństwo począwszy do posta lukadyop aż do mojego
może za jakiś czas kto co ciekawego napisze
zauważylem od jakiegoś czasu a czytam forum codziennie - że nijaki lukadyop pluje jadem prawie we wszystkich postach
prawie bo przejrzałem je sobie i wyszła ciekawa średnia - 10-15 % to rzeczowe porady
reszta to obrażanie, wyśmiewanie i tego typu akcje
kolego lukadyop jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to się ku*** nie odzywaj !!!
co cie do jasnej cholery obchodzi co kto wpisał ?
z wywiadu jesteś czy z prasy ? jesli z prasy to czuję przez skórę że z faktu
koleś założył ciekawy temat a ty musiałeś go ro***erdolić swoimi popierdolonymi tekstami
masz problem się lecz !!
\do moda usuńcie całe to świństwo począwszy do posta lukadyop aż do mojego
może za jakiś czas kto co ciekawego napisze
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
A ja też powiem swoje zdanie
Jeśli ktoś jest na tyle leniwy i nie chce mu sie napisać nazwy Kętrzyn to niech się nie dziwi że ktoś o to pyta , albo krytykuje
Dla mnie takie skróty też są kretyńskie i "amerykańskie" w pogardliwym tego słowa znaczeniu. Podobno "Polacy nie gęsi..."
Poza tym kolego
(a może przejaw ubogiego słownictwa?? )
więc powstrzymaj się od tego bo jesteś żałosny - nawet jeśli masz rację
PANOWIE --------ODROBINE TOLERANCJI I SZACUNKU DLA INNYCH
a takich postów bedzie mniej
Nie uważam też że temat jest ciekawy
i nie uważam żeby był poważny --- skoro ustawiony jest w dziale " na luzie"
Pozdrawiam
Jeśli ktoś jest na tyle leniwy i nie chce mu sie napisać nazwy Kętrzyn to niech się nie dziwi że ktoś o to pyta , albo krytykuje
Dla mnie takie skróty też są kretyńskie i "amerykańskie" w pogardliwym tego słowa znaczeniu. Podobno "Polacy nie gęsi..."
Poza tym kolego
sam nie stronię od "polszczyzny typunumerek
numerek pisze:musiałeś go ro***erdolić
numerek pisze:to się ku*** nie odzywaj
ale tego typu słownictwo na forum to brak szacunku dla innych forumowiczównumerek pisze:swoimi popierdolonymi tekstami
(a może przejaw ubogiego słownictwa?? )
więc powstrzymaj się od tego bo jesteś żałosny - nawet jeśli masz rację
PANOWIE --------ODROBINE TOLERANCJI I SZACUNKU DLA INNYCH
a takich postów bedzie mniej
Nie uważam tak - ale jeśli chcesz głowę popiołem sypać .... no cóż..lukadyop pisze:Mod. powinien wywalić moje posty do śmietnika
Nie uważam też że temat jest ciekawy
i nie uważam żeby był poważny --- skoro ustawiony jest w dziale " na luzie"
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 306
- Rejestracja: 22 sty 2008, 17:12
- Lokalizacja: k3n
a to sie nazwywa wlasnie lokalny patryjotyzm. Jak to User ze Szczecina broni drugiego z tej samej miejscowosci. Zapewno koledzy. rteraz prosze o nastepny atak.
user lukadyop przeprosil mnie. a ja mu wybaczam, bo czemu nie mialbym tego zrobic.
ARGUS
Round 2
user lukadyop przeprosil mnie. a ja mu wybaczam, bo czemu nie mialbym tego zrobic.
ARGUS
- jasne ze tak nie uwazaz, ciekawe jakby ktos w twoim topiku napisal o du*** marynie , i cie znawymyslal. co bys zrobil? zapewno poskkarzylbys sie do Moda. tu sie sprawa uzerania zakonczyla, wiec jak chcesz byc nastepny do obrazania . to prosze. bo czemu by nie. przeciez na luzie. rozluznij sie i ....lukadyop napisał/a:
Mod. powinien wywalić moje posty do śmietnika
Nie uważam tak - ale jeśli chcesz głowę popiołem sypać .... no cóż..
Round 2
Ostatnio zmieniony 15 lis 2009, 12:03 przez luk_asz01, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 88
- Rejestracja: 26 mar 2008, 00:00
- Lokalizacja: Wielkopolska
Co do tematu... to nie ma takiej recepty... cokolwiek byś nie napisał w CV czy też liście motywacyjnym to i tak za bardzo nie ma to znaczenia. Moje zdanie takie, że najważniejsza jest rozmowa z pracodawcą. Trzeba być szczerym i nie owijać w bawełnę. Zauważyłem, że pracodawcy lubią ludzi z charakterem (kręgosłupem jak ja to mówię). Po co masz oszukiwać na wstępie co ty nie potrafisz jak można to zweryfikować na dniach...
Co do "bolesnego" Kętrzyna... Na forach używa się jak najprostszych sformułowań, aby tak na prawdę każdy wiedział o co dokładnie ci chodzi. Ja na pewno bym się nie domyślił skąd jesteś, chyba, że ci na tym nie zależy i chcesz być "anonimowy" w sieci...
Co do "bolesnego" Kętrzyna... Na forach używa się jak najprostszych sformułowań, aby tak na prawdę każdy wiedział o co dokładnie ci chodzi. Ja na pewno bym się nie domyślił skąd jesteś, chyba, że ci na tym nie zależy i chcesz być "anonimowy" w sieci...
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 814
- Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Trzeba wiedzieć co nieco o firmie do której się startuje.
Na pewno warto pracodawcy podesłać nietuzinkowo wyglądające CV zminimalizowane do jednej strony i nie w "koszulce A4" a w przezroczystej obwolucie która "otwiera" się na dwóch bokach. Można mieć wtedy nadzieję że nie zniknie w zalewie jednakowych dobrze lub źle formatowanych wydruków (choć złe formatowanie bardziej boli w cv we formie elektronicznej).
Można się śmiać ale jeśli zostanie zastosowana metoda "pechowców tu nie potrzeba" czyli te cv co spadną na podłogę idą do kosza a te co na biurko to przejrzymy, a nuż nasze cv na podłodze spowoduje reakcję "o, to nie wygląda źle, spójrzmy..".
Jeśli już pracodawca zaszczyci nas rozmową (w zależności od stanowiska na jakie kandydujemy) warto ubrać się jako tako, nie zawsze trzeba być na wysoki połysk (marynara, krrrwat, lakierki - jeśli na potencjalnym stanowisku nie będziemy mieli kontaktu z klientem na rozmowie taki strój też jest niepotrzebny. Na pewno jednak nie należy przychodzić prosto z basenu w krótkich spodenkach i sandałach
także indyjskie elekanckie koszule (kurty/jodhpuri) sięgające poza kolana nie będą dobrym wyborem.
Staranie się o pracę to taki rodzaj próby sprzedania samego siebie. I to prawda że najwięcej zdziała się tu w cztery oczy z rekruterem.
Podejść na luzie, rozmawiać konkretnie, odejść z fasonem.
Na pewno warto pracodawcy podesłać nietuzinkowo wyglądające CV zminimalizowane do jednej strony i nie w "koszulce A4" a w przezroczystej obwolucie która "otwiera" się na dwóch bokach. Można mieć wtedy nadzieję że nie zniknie w zalewie jednakowych dobrze lub źle formatowanych wydruków (choć złe formatowanie bardziej boli w cv we formie elektronicznej).
Można się śmiać ale jeśli zostanie zastosowana metoda "pechowców tu nie potrzeba" czyli te cv co spadną na podłogę idą do kosza a te co na biurko to przejrzymy, a nuż nasze cv na podłodze spowoduje reakcję "o, to nie wygląda źle, spójrzmy..".
Jeśli już pracodawca zaszczyci nas rozmową (w zależności od stanowiska na jakie kandydujemy) warto ubrać się jako tako, nie zawsze trzeba być na wysoki połysk (marynara, krrrwat, lakierki - jeśli na potencjalnym stanowisku nie będziemy mieli kontaktu z klientem na rozmowie taki strój też jest niepotrzebny. Na pewno jednak nie należy przychodzić prosto z basenu w krótkich spodenkach i sandałach

Staranie się o pracę to taki rodzaj próby sprzedania samego siebie. I to prawda że najwięcej zdziała się tu w cztery oczy z rekruterem.
Podejść na luzie, rozmawiać konkretnie, odejść z fasonem.

Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 205
- Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1417
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
- Lokalizacja: OOL lub DW
- Kontakt:
a tu jest tak i tak spotkałem sie z tym że firma brała każego na spotkanieu umawiali sie na jakis termin przychodziłfaceti i nieświadomy niczego niby że to 2 tura rozmó szli na chale do PLC i mial cos zrobic albo do szafy gdzie był spalony przekaznik i szukał typek
inne spotkania to zanosisz CV i odzywająsie idzesz rozmawiasz szczeże w garniaku robisz wrażenie ułorzonego spokojnego z wiedzą i umiejetnosciami ponad przecietnymi u mnie jest to aktywny strazak OSP niby nic ale robi to swoje w wiekszych firmach i miastach a byłęm na paru rozmowach
inny typ to spotkanie o ustalonej godz i robicie testy na inteligencje i wiadomo.. stres odbija sie kilka testów google i rozwiązujesz na 95-98% Wrocław firma Stanley ....
jak firma jest zagraniczna i przy rozmowie jest ktos kto nie zna polskiego albo niezabardzo czai i druga osobatłumacząca w tedo dobrze jest wiele mówic dzieki temu obcokrajowiec widzi żę wiesz cos ale co? kolejnym plusem jest to zępokazujesz że tłumacz nie zna każdych wyrażeń tłumacząc masz czas na uspokojenie sie i chwile wychniena połąpanie myśli ...
najlepiej jest niec kogos z rodziny w firmie na hali a jeszcze lepiej w biurze
tak u mnie było pierwsze CV 2 tyg tel czy bym chciał porozmawiac o pracy ide na rozmowie włoch i polka tłumacząca było nas 5 osó byłem 2-3 chyba
na pytanie skąd wiem o wolnych wakatach odpowiadam od kuzyna pani pyta kto nim jest odpowiadam że są toi dwie osoby z bliskiej rodziny kuzyn na hali i w biurze gdy powiedziałem nazwisko wloch nieznający polskiego zaczaiło co chodzi i zanotował to jak i pare innych rzeczy z rozmowy jeden dzien spokoju i dzwonią z sekretariatu czy jestem chętny ot moja pierwsz a praca
ps nieubieraj sie w garniaka łądna koszula kurtka krojem przypominająca garnitur spodnie mogą byc perfumy oszczednie plusem jest noszenie kurtki na rece zgietej lakierki/koscielniaki i niedajemy po sobie poznac że nerwy nas zżerają warto wiedziec cos o firmie google.pl dobrze podpytac kogos kto tam pracuje jak sie chce to sie uda bo sądwa
inne spotkania to zanosisz CV i odzywająsie idzesz rozmawiasz szczeże w garniaku robisz wrażenie ułorzonego spokojnego z wiedzą i umiejetnosciami ponad przecietnymi u mnie jest to aktywny strazak OSP niby nic ale robi to swoje w wiekszych firmach i miastach a byłęm na paru rozmowach
inny typ to spotkanie o ustalonej godz i robicie testy na inteligencje i wiadomo.. stres odbija sie kilka testów google i rozwiązujesz na 95-98% Wrocław firma Stanley ....

jak firma jest zagraniczna i przy rozmowie jest ktos kto nie zna polskiego albo niezabardzo czai i druga osobatłumacząca w tedo dobrze jest wiele mówic dzieki temu obcokrajowiec widzi żę wiesz cos ale co? kolejnym plusem jest to zępokazujesz że tłumacz nie zna każdych wyrażeń tłumacząc masz czas na uspokojenie sie i chwile wychniena połąpanie myśli ...
najlepiej jest niec kogos z rodziny w firmie na hali a jeszcze lepiej w biurze
tak u mnie było pierwsze CV 2 tyg tel czy bym chciał porozmawiac o pracy ide na rozmowie włoch i polka tłumacząca było nas 5 osó byłem 2-3 chyba
na pytanie skąd wiem o wolnych wakatach odpowiadam od kuzyna pani pyta kto nim jest odpowiadam że są toi dwie osoby z bliskiej rodziny kuzyn na hali i w biurze gdy powiedziałem nazwisko wloch nieznający polskiego zaczaiło co chodzi i zanotował to jak i pare innych rzeczy z rozmowy jeden dzien spokoju i dzwonią z sekretariatu czy jestem chętny ot moja pierwsz a praca
ps nieubieraj sie w garniaka łądna koszula kurtka krojem przypominająca garnitur spodnie mogą byc perfumy oszczednie plusem jest noszenie kurtki na rece zgietej lakierki/koscielniaki i niedajemy po sobie poznac że nerwy nas zżerają warto wiedziec cos o firmie google.pl dobrze podpytac kogos kto tam pracuje jak sie chce to sie uda bo sądwa

[b]MACH3 cnc[/b]Tworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inne[b]EKRANY dla firm producentów maszyn[/b] Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 708 196 Tomek Komor [email protected]