Witam
Wlasnie jestem w trakcie naprawy malej tokarki MAHO z hydraulicznym mocowaniem narzedzi. Wczoraj rozebralem pompe hydrauliki wszystko ladnie wyczyscilem i poskladalem co mnie jednak zaciekawilo ze olej ma w niej swobodny dostep do silnika. Gdyby zalac polowe zbiornika tej pompy wtedy silnik plywa juz w oleju. Podlaczylem ja do pradu silnik sie zaczal rozkrecac i po 5 sekundach ze wszystkich otworow pompy wydobyl sie dym. Potestowalem to jeszcze kilkanascie sekund bo myslalem ze moze olej gdzies sie grzeje ale niestety na koncu czuc bylo juz tylko swad spalenizny.
Po ponowym rozebraniu okazalo sie ze jedno uzwojenie stojanu poszlo z dymem - jest cale czarne.
1. Czy jest to spowodowane tym ze olej dostal sie na to uzwojenie czy poprostu bylo tam juz przebicie i ja tylko dokonczylem dziela.
2. Czy da sie przewinac uzwojenia stojana (wirnik jest aluminiowy z wklejonymi magnesami)
Pozdrawiam
Daniel
Silnik elektryczny w pompie Hydraulicznej - Problem
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1290
- Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
- Lokalizacja: Haan / Niemcy
Silnik elektryczny w pompie Hydraulicznej - Problem
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni 

Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
olej jest dobrym izolatorem ale nie lepszym niz powietrze
mamy tu na mysli olej transformatorowy ktory to zapewnie lepsze warunki izolacji niz powietrze np gdy mamy zalany nim transformator olejowy bo niby jak wykonac trafo malogabarytowe w izolacji powietrznej - nie da sie
inne oleje sie nie nadaja do izolacji
nie wiadomo jak zostal zbudowany ten silnik itd pewnie da sie to naprawic ale pewnie koszt moze byc podobny co zakup zapasowej czesci
w wylacznikach wysokonapieciowych stosowano szescifluorek siarki do gaszenia luku elektrycznego powstalego po rozwarciu stykow dla urzadzeni 10-500kV niestety jest to srodek niebezpieczny dla zdrowia
najlepszym izolatorem jest proznia
mamy tu na mysli olej transformatorowy ktory to zapewnie lepsze warunki izolacji niz powietrze np gdy mamy zalany nim transformator olejowy bo niby jak wykonac trafo malogabarytowe w izolacji powietrznej - nie da sie
inne oleje sie nie nadaja do izolacji
nie wiadomo jak zostal zbudowany ten silnik itd pewnie da sie to naprawic ale pewnie koszt moze byc podobny co zakup zapasowej czesci
w wylacznikach wysokonapieciowych stosowano szescifluorek siarki do gaszenia luku elektrycznego powstalego po rozwarciu stykow dla urzadzeni 10-500kV niestety jest to srodek niebezpieczny dla zdrowia
najlepszym izolatorem jest proznia
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 cze 2004, 14:09
- Lokalizacja: ?l?sk
Z doświadczenia wiem , że silniki elektryczne pracują zalane w 100% w oleju transformatorowym bez żanych problemów i prawdopodobnie problemem nie był ten olej tylko problem z silnikiem...
Jedna uwaga - olej transformatorowy jest silnie toksyczny i rakotwórczy, trzeba uważać w kontakcie z rękami i nie wdychać jego oparów.
Jedna uwaga - olej transformatorowy jest silnie toksyczny i rakotwórczy, trzeba uważać w kontakcie z rękami i nie wdychać jego oparów.
Pozdrawiam
Damik
Damik