Dobór narzędzi do otworu tolerowanego fi35H7

Rozmowy dotyczące oprogramowania sterującego maszynami CNC i sterowników CNC obrabiarek numerycznych

Autor tematu
Acquario
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2009, 12:16
Lokalizacja: Polska

Dobór narzędzi do otworu tolerowanego fi35H7

#1

Post napisał: Acquario » 30 sie 2009, 15:15

Witam.

Chciałbym się dowiedzieć czym najlepiej wykonać otwór tolerowany 35H7 na konwencjonalnej obrabiarce i maszynie CNC w korpusie. Czy do CNC najlepiej jest użyć wytaczadła, a do konwencjonalnej rozwiertaka, czy może tu i tu można bez problemu użyć rozwiertaka wykańczającego :?:
Dodatkowo jeszcze chciałbym się dowiedzieć jakim narzędziem wykonać gwint M6 na CNC. Czy użyć do tego zwykłego gwintownika, czy freza gwintującego, który wykona gwint z wykorzystaniem interpolacji śrubowej :?:

Pozdrawiam



Tagi:


Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 353
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#2

Post napisał: Endrju76 » 30 sie 2009, 15:42

Tu i tu możesz bez problemu użyć rozwiertaka wykańczającego. A gwint M6 to wykonaj gwintownikiem maszynowym
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli


Autor tematu
Acquario
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2009, 12:16
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: Acquario » 30 sie 2009, 15:48

Ok. Tylkoe jeszcze sprawa dotycząca tego Gwintownika. Czy frez do gwintów ma wiekszą trwałość w porównaniu z gwintownikiem. Potrzebuje dobrać narzędzie do gwintowania 4 otworów pod M6 w 500sztuk serii na kwartał. Dlatego chciałbym się dowiedzieć co będzie ekonomiczniejsze


Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 353
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#4

Post napisał: Endrju76 » 30 sie 2009, 16:27

Gwintownik bez problemu sobie poradzi przy takiej ilości
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli


rudolf26
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 62
Rejestracja: 22 mar 2007, 22:09
Lokalizacja: Płock

#5

Post napisał: rudolf26 » 30 sie 2009, 16:50

W obu przypadkach nic nie piszesz o rodzajach materiałów w których chcesz wykonywać te prace, o długości otworów oraz o tym czy są to otwory przelotowe czy nie. Moim zdaniem są to ważne sprawy.
Jeśli chodzi o otwór 35H7 technologia jest taka: nawiercasz, wiercisz pierwszym wiertłem krętym o średnicy 16, potem drugie kręte o średnicy 33, następnie rozwiertak wstępny o srednicy 34,5; na końcu rozwiertak 35H7. Jednak może być to kosztowne. Pozostałbym przy tokarce cnc, wiertle krętym 16 oraz np. 34 i sztywnym nożu wytaczaku. Jeśli masz wiertło z płytkami skrawającymi o średnicy np. 20 to jeszcze lepiej. Zastąpi Ci te dwa i zrobi otwór wstępny szybciej.
Jeśli chodzi o gwint M6 to powinien Ci wystarczyć gwintownik (tzn. kilka ;)) ale tu potrzeba więcej info na temat otworu i materiału w którym chcesz go wykonać ;P

Pozdrawiam!


Autor tematu
Acquario
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2009, 12:16
Lokalizacja: Polska

#6

Post napisał: Acquario » 30 sie 2009, 17:52

No faktycznie podstawowych danych wejściowych nie podałem, mój błąd. Przedmiot będzie odlewem z żeliwa szarego EN-GJL200. Otwór 35H7 jest wstępnie odlany na fi31 na całej długości czyli 50 [mm] więc jego tylko należy powiercać i rozwiercać. Co do gwintu to M6 na 15 [mm].


Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 353
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#7

Post napisał: Endrju76 » 30 sie 2009, 19:34

Jeżeli to masz odlew i otwór jest wstępnie odlany to bym się zastanowił z powiercaniem. Wiertło może ci nie iść zgodnie ze swoją osią a w osi odlanego surowego otworu. Wówczas lepsze jest roztaczanie wytaczakiem pod rozwiertak. Wytaczak wykona ci prawidłową oś.
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli


Autor tematu
Acquario
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2009, 12:16
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: Acquario » 30 sie 2009, 21:15

I zadałeś mi "klina" teraz :wink: wydaje mi się, że wiertło fi<30 jest już wystarczająco sztywne. Dodatkowo układ OUPN jest wystarczająco sztywny. PRzedmiot ustalony i zamocowany w uchwycie wiertarskim, a obrabiarka to wiertarka kadłubowa z większą sztywnością niż słupowa. Ale teraz już sam nie wiem :?:


zdzicho
Posty w temacie: 1

#9

Post napisał: zdzicho » 30 sie 2009, 21:51

Zawsze są tendencje do prowadzenia wiertła po osi otworu już istniejącego. Wskazane roztaczanie i to co najmniej dwa przejścia.


rudolf26
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 62
Rejestracja: 22 mar 2007, 22:09
Lokalizacja: Płock

#10

Post napisał: rudolf26 » 31 sie 2009, 12:01

Jesli to otwór w odlewie i jest już wykonany otwór wstępny to należy zastosować pogłębianie. Wykonać pogłębianie zgrubne, kształcujące a na koniec rozwiercanie wykańczające. Jeżeli jest mozliwość założenia tego na tokarkę CNC to lepsze będzie wytaczanie. Pierwszy nóż wytaczak wykona wytaczanie kształtujące, a drugi wykończy otwór na wymiar, albo zamiast wytaczaka wykańczającego zastosować rozwiertak (nie wiem jakie narzędzia posiadasz w zakładzie). Moim zdaniem nie ma co się pchać z wiertłami krętymi bo na twardej i zwykle nierównej powierchni surowej otworu wiertła te ulegają szybkiemy zużyciu, a poza tym może je sciągnąć z osi otworu i nie naciągniesz tego rozwiertakiem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC”