Wiertarka z lidla?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 14:50
- Lokalizacja: Rogalin
Wiertarka z lidla?
Na samym początku, jako że jest to mój pierwszy post, chciałbym przywitać się ze wszystkimi. Forum wertuję już dość długo i co nieco planuję, a teraz mam dylemat. Otóż przeglądając ofertę lidla natknąłem się na:
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c. ... ka_stolowa
Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał przyjemność pomacać ten sprzęt w poprzednich rzutach, jest w stanie ustalić coś na jego temat. Sprzęt miałby służyć do typowo domowo/hobbystycznego użytku, tak żeby zrobić coś na szybko. Do cięższego i na pewno bardziej precyzyjnego sprzętu mam dostęp, a ta wiertareczka miałaby być podręczna. Jeśli nie jest to dobry wybór, to co, w podobnym przedziale cenowym?
Z góry dzięki za wszystkie rady!
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c. ... ka_stolowa
Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał przyjemność pomacać ten sprzęt w poprzednich rzutach, jest w stanie ustalić coś na jego temat. Sprzęt miałby służyć do typowo domowo/hobbystycznego użytku, tak żeby zrobić coś na szybko. Do cięższego i na pewno bardziej precyzyjnego sprzętu mam dostęp, a ta wiertareczka miałaby być podręczna. Jeśli nie jest to dobry wybór, to co, w podobnym przedziale cenowym?
Z góry dzięki za wszystkie rady!
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Wszystkie te wiertarki nadają się do drobnych i niezbyt dokładnych prac. Główne wady to mała sztywność, luzy, mała dokładność wykonania. Ceny wahają się od 150 do 300 PLN.
Zalety to cena właśnie i (jak w tym przypadku) korzystna gwarancja. Sprzęt sprawdzi się "w drugiej linii", należy być świadomym ograniczeń.
Zalety to cena właśnie i (jak w tym przypadku) korzystna gwarancja. Sprzęt sprawdzi się "w drugiej linii", należy być świadomym ograniczeń.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 15 sie 2004, 23:24
- Lokalizacja: Poznań
Ja mam Dedrę z podobnego przedziału cenowego. Ma swoje wady ale przede wszystkim:
1. Gdy wiercimy stal i tak ją trasujemy więc drobne luzy itd nie są problemem.
2. Wiercąc w stali ustawiamy sobie 250obr. na przekładni zakładamy porządne narzędzie i wiercimy aż miło. Maszynka pracuje aż miło a nam raczki odpoczywają. I nie katujemy narzędzi skrawających obrotami.
3. Jest porostu bezpieczniej.
Słowem do prac warsztatowych drugiej linii a zwłaszcza amatorskich spełnia swoje zadanie.
1. Gdy wiercimy stal i tak ją trasujemy więc drobne luzy itd nie są problemem.
2. Wiercąc w stali ustawiamy sobie 250obr. na przekładni zakładamy porządne narzędzie i wiercimy aż miło. Maszynka pracuje aż miło a nam raczki odpoczywają. I nie katujemy narzędzi skrawających obrotami.
3. Jest porostu bezpieczniej.
Słowem do prac warsztatowych drugiej linii a zwłaszcza amatorskich spełnia swoje zadanie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mam taką w garażu. Z Castoramy - za ok 160 zł.
W stosunku do ceny - jakosc wykonania całkiem ok. Do drobnych wierceń całkiem wystarczająca. Przede wszystkim cicha, no i zakres obrotów sensowniejszy niż w ręcznej.
Jak Kolega planuje zastosowania domowo-hobbystyczne - to nic lepszego nie potrzeba.
W stosunku do ceny - jakosc wykonania całkiem ok. Do drobnych wierceń całkiem wystarczająca. Przede wszystkim cicha, no i zakres obrotów sensowniejszy niż w ręcznej.
Jak Kolega planuje zastosowania domowo-hobbystyczne - to nic lepszego nie potrzeba.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 lip 2009, 00:14
- Lokalizacja: Kraków
Mam podobną wiertarkę i po przeróbkach sprawuje się dosyć przyswoicie. Skasowałem luz na wrzecionie przez dodanie dwóch wkrętów z wkładkami teflonowymi i tulejkę z blachy fosforobrązowej w korpusie dla utrzymania wałka zębatego. Dotego pręcik + żywica do kolumny. Zostaje ten nieszczęsny stolik - tu podparcie zależne od sytuacji. Ale WS to to nie jest 

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
koledzy mówią o ugięciach a ja mam podobną i bardziej mi przeszkadza brak mocy.
Wszystkie otwory punktuję to i bicie nie ma takiego znaczenia.
Jak wiercę otwory pod śruby to wykonanie...ujdzie. Że nieprostopadłe? Nie ma takiego znaczenia to i nie czepiam się.
Nie przeciążam...a przynajmniej staram się bo...
Może mam "złe" nawyki z pracy i jak przyjdę z roboty do za mocno naciskam
a wtedy staje....i to jest ból.
Podsumowując: Może stanąć na aluminium 8mm ale w piwnicy czy garażu jest dużo lepsza od wiercenia "z ręki"
Wszystkie otwory punktuję to i bicie nie ma takiego znaczenia.
Jak wiercę otwory pod śruby to wykonanie...ujdzie. Że nieprostopadłe? Nie ma takiego znaczenia to i nie czepiam się.
Nie przeciążam...a przynajmniej staram się bo...
Może mam "złe" nawyki z pracy i jak przyjdę z roboty do za mocno naciskam
a wtedy staje....i to jest ból.
Podsumowując: Może stanąć na aluminium 8mm ale w piwnicy czy garażu jest dużo lepsza od wiercenia "z ręki"
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej