Problem z łożyskiem

Muszę zrobić jedno i drugię, a raczej chcę, chcę zrozumieć jak się rysuje te okręgi, bo nie będę mógł spać

Dobra cofam to co powiedziałem - narysowanie tego to nie jest pikuś, zła proporcja średnic czy też złe przesunięcie i któraś kulka traci styczność...

Doszedłem do tego etapu, że narysowanie tego to nie pikuś, a teraz czas na to by ktoś mądry się wypowiedział i sprecyzował( wytłumaczył jaśniej ) jak to zrobić.

Matoda geometryczna w Acad.
Kolega Windu83 narysuje sobie taki szkic jak z lewej strony - ten co "za duzo".
Póżniej copy z okręgiem głównym i centralnym na jakąś odległość - dowolną, i w nowej pozycji przesunąć trochę do góry okręg centralny. Wtedy możliwe ze wyjdzie "za mało".
Oczywiście okrąg zewnetrzny i centralny rysujemy z ręki, satelity pionowe jako okręgi na prostej ze średnicami odpowiednio styczne a boczne satelity jako okręgi uzyskane narzędziem Acada _circle/tan,tan,tan.
Gdy lewy i prawy rysunek już mamy to wtedy tylko prosta proporcja wyznaczy pozycję okręgu centralnego gdzie spełnione będą narzucone w zadaniu warunki styczności.
Mały kruczek:
Co postawić w środku koła centralnego jako odniesienie do wyznaczenia proporcji

Dzięki kolego za zaangażowanie, ale sprawdziłem to i nie działa, to znaczy wszystko narysowałem tak jak w twojej instrukcji, a te okręgi odniesienia w okręgach centralnych to te okręgi różnic z przeciwległych okręgów głównych. Tak więc narysowałem to i nie zgadza się, zbadałem to dla kilku przypadków i to nie jest rozwiązanie. Jakbyś mógł to wyślij mi ten swój szkic dla pewności na [email protected]

edit. no chyba, że źle zrozumiałem "kruczek"

No własnie ten kruczek...
Przesuniecie liniowe centralnego okregu z poz 1 do poz 2 nie jest liniowo odzwierciedlane zmianami w niedopasowaniu styczności na ostatnich okregach - te małe kreski z okregami na szkicu- czerwone i niebieskie. Tam jest zależność z jakąś potęgą - stąd pisałem poczatkowo o rozwiazaniu wielomianu przy podejściu analitycznym. Choć to rzeczywiście karkołomnna wyliczanka aby wszystkie promienie satelitów ująć w jedną zależność funkcyjną opatrą o argument wyrażający przesuniecie okręgu centralnego z osi okregu głównego. Czyli mimoosiowość łożyska ( przy wstępnym założeniu stałych srednic obu bieżni)
Czyli na poziomie podstawowym Acada nie da sie tego skonstruować tylko technikami geometrycznymi.
Pytanie wiec o poziom oczekiwań - przedmiot z CNC to matematyczna wyliczanka czy może być np kilkukrotna iteracja w Acad gdzie np po 4x lub 5x przybliżeniu uzyska się dokładność rysunku porównywalną z dokładnością wyliczeniową (która póżniej i tak jest narysowaną - czyli proktycznie taką sama).

Ta czerwona prosta przecinajaca się z z odcinkiem łaczącym środki okregów centralnych powinna zamiast odcinka przcinać ramię paraboli ( albo fragment elipsy) która uwzglednia nieliniowość zależnośći . Tylko dokładne wyprowadzenie geometryczne takiej nieliniowej proporcji "tworzy "przestrzeń z zależnościami w tylu wymiarach ile jest satelitów.
Czyli bez lispa w AC raczej pozostaje iteracja.
Można jeszce sprawę częsciowo uprościć rysując trzy rysunki zamiast dwóch (dotychczas lewego i prawego) i środki okręgów centralnych połaczyć poliinią którą pózniej zamienić we własnościach na Cubic - krzywą aproksymowaną. I na niej wyznaczyć pozycję przesuniecia.
Ale wydaje mi się że iteracja jest szybsza w osiągnieciu dokładności.

Eh rozwiązałem problem, a rozwiązanie co cię pewnie zdziwi ma555rek było błacho proste, jeżeli ktoś kiedykolwiek przeczyta ten temat i będzie chciał znać rozwiązanie tego zadania niech zgłosi się do mnie mailowo, podeśle mu zaledwie link i wszytko będzie jasne. 3 dni myślenia tylko o okręgach...chore.

Nie majaczą ci okręgi przed oczami?

Ot, pycha ukarana. Z tym przekształceniem spotkałem sie pierwszy raz. Cały dzień przed monitorem a sesja leży. Ale warto, niezłe.
Tylko że ono nie jest błacho proste.