Jak to wykonac?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

yach35
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 108
Rejestracja: 23 kwie 2008, 09:06
Lokalizacja: polska mekka

#11

Post napisał: yach35 » 04 cze 2009, 12:59

jasiu... pisze:jeśli robicie to na maszynie ze sterowaniem CNC, to nóż powinien rozwiązać problem - po prostu kilka przejść i bez problemu masz zrobione.

mnie też to ciekawi podpowiedz jasiu


yach

Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#12

Post napisał: jasiu... » 04 cze 2009, 15:25

Kilka przejść, w których stosujesz przesunięty start dla początku gwintu, tak by ten rowek po prostu wykopiować. zawsze start gwintu odbywa się w tym samym momencie - jest to jakby punkt zerowy na osi "C". Pierwsze przejście dajesz z cyklu startując w jakiejś odległości "Z" i na jakiejś głębokości "X". Drugi cykl (na jedno przejście) dajesz w odległości "Z" plus powiedzmy 0,4 mm (pięknie uciągnie). Głębokość musisz wyliczyć, w zależności od promyka płytki, bądź (łatwiej - wrysować stycznie promień płytki np. w autocadzie i zmierzyć przesunięcie. Trzeci cykl startujesz przy Z+0,8, czwarty przy Z+1,2 - za każdym razem masz 0,4 mm wiórek. Po osiągnięciu maksymalnej głębokości wycofujesz się przy każdym następnym przejściu, tak by wykopiować profil okrągły.

Głębokość dla każdego przejścia wyliczasz, albo sczytujesz z rysunku (łatwiej). Trochę roboty jest, ale taki program powinien się sprawdzić. Przy "przesunięciu" o 0,4 i promyku płytki 0,8 powierzchnia rowka powinna być całkiem do zaakceptowania.


yach35
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 108
Rejestracja: 23 kwie 2008, 09:06
Lokalizacja: polska mekka

#13

Post napisał: yach35 » 05 cze 2009, 06:58

myślałem że jest jakaś nowa ciekawa metoda a tu ile dobrze zrozumiałem mam zrobić ok 20 przejść???? dość czasochłonna i płytkożerna metoda a i powierzchnia kiepska
yach


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#14

Post napisał: jasiu... » 05 cze 2009, 16:48

Metoda została sprawdzona przy wykonaniu pewnego detalu, gdzie trzeba było wykonać gwint okrągły o skoku chyba, bo nie pamiętam dokładnie 100 mm. Długość gwintu około 1 metra, a gwint się składał z dwóch łuków połączonych - wklęsłego i wypukłego, ale nie były to pełne półkola. Dokładność wymagalna (na średnicy i kształcie) bardzo duża. Metoda się sprawdziła.

Myślisz, że metoda jest wolna i płytkożerna, Możesz mi wierzyć, obróbka z prędkością ok. 160 m/min. idzie całkiem szybko. Powierzchnia wcale nie jest aż taka kiepska, przy skoku 0,4 mm jest do zaakceptowania. A i płytki wytrzymują całkiem długo.

Ważne w sumie, że nie występuje ci pralka, jaka będzie się tworzyć przy toczeniu płytkami z pełnym promieniem. Możesz kombinować (nóż troszkę nad osią), ale zadrżeć ci zawsze może, a przy kopiowaniu masz może drobniutkie rowki, ale w sumie cały profil ma dość ładną powierzchnię.

Pobaw się, spróbuj to zrobić i wówczas się przekonasz, kto miał rację. Ja tą metodę kiedyś musiałem zastosować i się udało. Również program pisze się dosyć szybko (szczególnie jeśli wymiary sczytujesz z Cada).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”