Witam
Widze ze na forum smutno, nikt nie pisze wiec zaczne pierwszy
Przegladajac wiele stron internetowych dotyczacych sterownikow do ploterow widzialem wiele opartych na ukladach uln2803 i podobnych a nawet na tranzystorach sterowanych bezposrednio z portu drukarki lub przez prosty uklad taktujacy/zmieniajacy kierunek obrotow.
Robilem proby, testowalem takie rozwiazania i doszedlem do wniosku ze takie rozwiazanie nie daje dobrych rezultatów. Przy takim sterowaniu silnik mocno sie grzeje, nie uzyskuje szybkości, gubi kroki pod obciazeniem a przedewszystkim praca jego jest odczuwalnie krokowa.
Nie polecam takiego ukladu do normalnego zastosowania w projektowanej maszynie.
Najlepszym rozwiązaniem bylo by zastosowanie specjalizowanego ukladu sterujacego.
W brew pozorom taki uklad nie musi byc drogi popularna para L298 i L297 kosztuje okolo 30zł + garsc biernych elementów+plytka to około 40zł.
W dziale download znajdzecie schemat takiego sterownika.
Innym rozwiązaniem jest wydłubanie ze starych drukarek i xerokopiarek driverow i dorobienie sterownika na mikrokontrolerze lub na bramkach.
Za 40zł macie profesjonalny sterownik czoperowy cena w sklepach to okolo 150zł.
Pozdrawiam
Czy uln2803 wystarczy?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 441
- Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Moje 3 grosze
Moje 3 grosze do sterownika. Polecam układ A3977 Allegro Microsystems, jest dostępny w TME. Układ pracuje w układzie bipolarnym i potrzebuje kilku elementów rezystor/kondensator. Można uzyskać maksymalnie 2.5A/35V i co najważniejsze mikrokrok - 1/1, 1/2, 1/4 i 1/8. Występuje tylko w wykonaniu SMD i tu jest jego jedyna wada.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 cze 2004, 14:09
- Lokalizacja: ?l?sk
Jeśli mogę coś od siebie , to wydaje mi się że sterowanie pełnymi lub pół-krokami jest zalecane głównie do mechanizmów stosujących pręty gwintowane do napędu osi , nie jest tam wymagana taka ilość kroków do uzyskania odpowiedniej dokładności pozycjonowania , przy okazji ze względu na spore przełożenie, moce silników krokowych mogą być odpowiednio mniejsze , ma to rozwiązanie jednak i wady, mianowicie prędkości posuwów nie są jednak zbytnio oszałamiające , lecz do małej amatorskiej frezareczki powinno wystarczyć.
http://cnc.elektroda.net/viewtopic.php? ... f4051272ff
Innym rozwiązaniem może być zastosowanie np pasków zębatych lub linek do bezpośredniego napędu osi maszyny poprzez silniki krokowe, jednak tutaj wręcz niezbędne staje się stosowanie sterowania mikrokrokowego oraz silników krokowych sporej mocy, jednak istotną zaletą jest prędkośc działania takiego mechanizmu. Wadą może okazać się cena odpowiednich silników oraz sterowania.Choć widziałem dość prosty projekt sterownika mikrokrokowego na procku PIC 16F84. http://www.piclist.com/techref/io/stepp ... /index.htm.
Jeszcze inny sposób to zastosowanie zwykłych silników DC lub AC połączonych z odpowiednimi enkoderami , tutaj jednak problemem może okazać się zrobienie odpowiedniego sterowania lub jego cena. W przemyśle i robotyce dość często stosowana metoda.
Co do grzania się silników krokowych , to już tak niestety jest , ich temperatura może sięgać nawet w okolice 90 stopni celcjusza.
Pozdrawiam
Damik
http://cnc.elektroda.net/viewtopic.php? ... f4051272ff
Innym rozwiązaniem może być zastosowanie np pasków zębatych lub linek do bezpośredniego napędu osi maszyny poprzez silniki krokowe, jednak tutaj wręcz niezbędne staje się stosowanie sterowania mikrokrokowego oraz silników krokowych sporej mocy, jednak istotną zaletą jest prędkośc działania takiego mechanizmu. Wadą może okazać się cena odpowiednich silników oraz sterowania.Choć widziałem dość prosty projekt sterownika mikrokrokowego na procku PIC 16F84. http://www.piclist.com/techref/io/stepp ... /index.htm.
Jeszcze inny sposób to zastosowanie zwykłych silników DC lub AC połączonych z odpowiednimi enkoderami , tutaj jednak problemem może okazać się zrobienie odpowiedniego sterowania lub jego cena. W przemyśle i robotyce dość często stosowana metoda.
Co do grzania się silników krokowych , to już tak niestety jest , ich temperatura może sięgać nawet w okolice 90 stopni celcjusza.
Pozdrawiam
Damik
Ostatnio zmieniony 14 cze 2004, 02:25 przez damik, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty w temacie: 1
Zgadzam się, że jeśli o budowe sterownika odpadają wszelkie rozwiązania oparte o prosty układ sterowania np ULN2803 połączony z LPT. Lepiej użyć L297 i zależnie od prądu silnika i typu L293E, L298 lub tranzystory.
Jeśli chodzi o problem z obudową A3977 można zamiast niego użyć IMT901 Nanoteca http://www.nanotec.com/page_steuerungen_imt901_en.html - przyzwoita obudowa.
A tak z ciekawości czy ktoś próbował L6506 (kontroler prądu silnika).
Jeśli chodzi o problem z obudową A3977 można zamiast niego użyć IMT901 Nanoteca http://www.nanotec.com/page_steuerungen_imt901_en.html - przyzwoita obudowa.
A tak z ciekawości czy ktoś próbował L6506 (kontroler prądu silnika).
-
- Moderator
-
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 cze 2004, 20:54
- Lokalizacja: Katowice / Warszawa
Tak wracając jeszcze do uln2803.
Gdyby ktoś jednak chciał wykorzystać te układy, choćby do prototypu czy testowania mechaniki a potrzebował większe prądy, to można te układy łączyć równolegle w celu zwiększenia wydajności prądowej. Można je naprzykład polutować jeden na drugim.
To dobre rozwiązanie tymczasowe, np zanim będzie gotowa część mechamiczna, albo dotrą niezbędne cześci do porządnego starownika. Zawsze można już się bawić a koszt to parę złotych.
Gdyby ktoś jednak chciał wykorzystać te układy, choćby do prototypu czy testowania mechaniki a potrzebował większe prądy, to można te układy łączyć równolegle w celu zwiększenia wydajności prądowej. Można je naprzykład polutować jeden na drugim.
To dobre rozwiązanie tymczasowe, np zanim będzie gotowa część mechamiczna, albo dotrą niezbędne cześci do porządnego starownika. Zawsze można już się bawić a koszt to parę złotych.
pozdrawiam,
cruonline
cruonline
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 39
- Rejestracja: 05 cze 2004, 23:57
- Lokalizacja: Zielona GĂłra
Witamcruonline pisze:Tak wracając jeszcze do uln2803.
Gdyby ktoś jednak chciał wykorzystać te układy, choćby do prototypu czy testowania mechaniki a potrzebował większe prądy, to można te układy łączyć równolegle w celu zwiększenia wydajności prądowej. Można je naprzykład polutować jeden na drugim.
.
w przypadku lutowania jeden układ na drugim występuje problem z chłodzeniem taki stosik nam się zagotuje
pozdrawiam jarobo