Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
- Lokalizacja: GDYNIA CITY
Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?
Cześć
Mam pytanie-jakie powinno być max. bicie na końcach szczek w tokarkach różnego typu poczawszy od zegarmistrzowskiej TDB-8, a skończywszy na dużych tokarkach typu TUM, TUG itd... Chodzi mi o bicie, gdy założy się w uchwyt np. prosty pręt i jakie on ma bicie na początku szczęk.
Od kilku dni bawię się w "centrowanie" uchwytu samocentrującego w tokarce zegarmistrzowskiej. Kombinując doszedłem do bicia żędu 0,01mm dla wiertła 1,5mm, ale dla większych detali bicie wzrasta do 0,08mm. To kopniety ślimak? Nie widać, aby był jakoś załatwiony po odkręceniu szczek, ale bicie wzrasta mi wraz z wzrostem fi przedmiotu toczonego....
Pozdrawiam
Mam pytanie-jakie powinno być max. bicie na końcach szczek w tokarkach różnego typu poczawszy od zegarmistrzowskiej TDB-8, a skończywszy na dużych tokarkach typu TUM, TUG itd... Chodzi mi o bicie, gdy założy się w uchwyt np. prosty pręt i jakie on ma bicie na początku szczęk.
Od kilku dni bawię się w "centrowanie" uchwytu samocentrującego w tokarce zegarmistrzowskiej. Kombinując doszedłem do bicia żędu 0,01mm dla wiertła 1,5mm, ale dla większych detali bicie wzrasta do 0,08mm. To kopniety ślimak? Nie widać, aby był jakoś załatwiony po odkręceniu szczek, ale bicie wzrasta mi wraz z wzrostem fi przedmiotu toczonego....
Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.
Potrzebny także mały suporcik
Potrzebny także mały suporcik

Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
- Lokalizacja: GDYNIA CITY
Re: Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?
Jak zalezy od srednicy? Im przedmiot szerwszy tym więcej? Teraz coś mi się sp******** i mam bicie prawie 0,1mmTomek155 pisze:Witam
U siebie na TUB-32 uchwyt fi200 bicie w granicach 2-3 setki zależy od średnicy.
Tomek

Pozdrawiam
[ Dodano: 2009-04-01, 21:06 ]
A... Zapomniałem o najważniejszym. Nie chodzi mi o bicie po przetoczeniu (te u mnie jest poniżej 0,01, wskazówka minimalnie drży), ale gdy się założy np. wiertło i wtedy się bada. Na razie udało mi się uzyskać bicie 0,02mm.
Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.
Potrzebny także mały suporcik
Potrzebny także mały suporcik

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?
Ucwytu jakoś specialnie nie centrowałem zatoczyłem zabierak przykreciłem i bicie jest takie jak napisałem.Oczywiście pisałem o biciu po zakręceniu materiału po przetoczeniu mam zero.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
- Lokalizacja: GDYNIA CITY
Re: Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?
Teraz też mam takie bicie, ale w tokarce n razy mniejszej... Ktoś może ma tokarkę zegarmistrzowską i chce zmierzyć jej bicie po zamocowaniu materiału?Tomek155 pisze:Ucwytu jakoś specialnie nie centrowałem zatoczyłem zabierak przykreciłem i bicie jest takie jak napisałem.Oczywiście pisałem o biciu po zakręceniu materiału po przetoczeniu mam zero.
Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.
Potrzebny także mały suporcik
Potrzebny także mały suporcik

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Zależy jaką się średnicę złapie wzorcową ( np wiertło ) - ostatnio złapałem wrzeciono od wiertarki i wyszło mi bez bicia tzn wskazówka tylko drżała z powodu chropowatości. Byłem ździwiony bo to stary uchwyt 250mm. Przeważnie jak coś złapę ma bicie nawet w dychach. Ale to zalezy od średnicy przedmiotu bo w róznych miejscach róznie jest spirala wyrobiona i nie ustawia ona idealnie po okręgach szczęk. Zawsze jak łapę coś co musi byc wycentowane przy chwycie to luzuje śruby i młotkiem gumowym przesuwam uchwyt. Do tego musiałem trochę liznąć tarczę zabierakową bo była zabardzo spasowana i się uchytu nie dawało przesuwać.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
- Lokalizacja: GDYNIA CITY
Cześć
Niestety tokarka zegarmistrzowska nie ma zabieraka i uchwytem nie mogę tak manipulować. Teraz bicie po założeniu wiertła mam ok 2 setek. Chyba się z tym pogodzę albo dam komuś do szlifowania...
Pozdrawiam
Niestety tokarka zegarmistrzowska nie ma zabieraka i uchwytem nie mogę tak manipulować. Teraz bicie po założeniu wiertła mam ok 2 setek. Chyba się z tym pogodzę albo dam komuś do szlifowania...
Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.
Potrzebny także mały suporcik
Potrzebny także mały suporcik

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
- Lokalizacja: GDYNIA CITY
Nie, te jest dobre. Pożądnie skręcone, tulejki łozyskowe są brasowe, z kasacją luzu do 0. Na zaciskach śmiga jak powinien, czyli po n przekładaniach brak bicia, a jak się coś w uchwycie samocentrującym przetoczy, to też nie rzuca aż do zmiany położenia przedmiotu w uchwycie. Aby było śmieszniej szczęki są przykręcane do kawałka slimaka, który "jeździ" po ślimacznicy. Po odkręceniu szczęk można je odwrócićmike217 pisze:a może to krzywe wrzeciono?

Tu jest taki uchwyt:
http://cgi.ebay.pl/Boley-Uhrmacherdrehb ... 240%3A1318
Na środku szczeki jest śrubka. Po jej odkręceniu mozna odwrócić szczękę.
Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.
Potrzebny także mały suporcik
Potrzebny także mały suporcik
