
Pomysłowo skonfigurowany Emc.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
To prędkość ruchu na pusto. Mnie nie przeszkadza, a wywalić żadna trudność - wystarczy wpisać na sztywno, i wywalić zmienną. To się tworzy dynamicznie z pliku. A racze wczytuje się z plików przy starcie EMC - żeby zmiana w pliku tu się ujawniła, trzeba EMC-a zrestartować.
Podstawową zaletą NGCGUI jest możliwość łączenia wielu operacji w ciąg wykonywalny. Można to zapisywać do plików tekstowych i potem wielokrotnie używać. Interfejsem nie jestem do końca zachwycony - bo choć elastyczny, jednak brakuje wizualizacji w czasie projektowania ciągu operacji.
Podstawową zaletą NGCGUI jest możliwość łączenia wielu operacji w ciąg wykonywalny. Można to zapisywać do plików tekstowych i potem wielokrotnie używać. Interfejsem nie jestem do końca zachwycony - bo choć elastyczny, jednak brakuje wizualizacji w czasie projektowania ciągu operacji.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Jak na razie, to ja to NCGGUI rozgryzam. Wygląda na to, że i do tego trzeba będzie napisać szczegółowy tutorial. Ustrojstwo umożliwia zaprogramowanie bardzo skomplikowanego detalu jako jednej operacji, ale ryzyko posucia materiału wzrasta z każdą kolejną - wizualizację widać dopiero na końcu, nie ma możliwości cofnięcia się w tym momencie do edycji wygenerowanego kodu, trzeba zaczynać wszystko od początku.
Gdybym był twórcą EMC, starałbym się w wizualizacji tworzyć wymiarowany rysunek detalu. Ale to jest słuszne tylko dla tokarki, w wypadku frezarki wizualizacja jest chyba wystarczająca.
W każdym razie w tej chwili tylko poważny babol w którejś z zaplanowanych przez NCGGUI podprocedur jednej operacji można wychwycić wizualnie. Słowem - łatwiej robić kolejne operacje pojedynczo, można je przygotowywać, jak robi się poprzednia.
Gdybym był twórcą EMC, starałbym się w wizualizacji tworzyć wymiarowany rysunek detalu. Ale to jest słuszne tylko dla tokarki, w wypadku frezarki wizualizacja jest chyba wystarczająca.
W każdym razie w tej chwili tylko poważny babol w którejś z zaplanowanych przez NCGGUI podprocedur jednej operacji można wychwycić wizualnie. Słowem - łatwiej robić kolejne operacje pojedynczo, można je przygotowywać, jak robi się poprzednia.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Ja to już sobie symulowałem - klikasz se przykładowo zakładkę "od" czyli toczenie walca. Definiujesz parametry przetoczenia pierwszego stopnia, klikasz "Zatwierdź" i już możesz wprowadzać kolejną operację. Jak ma to być kolejny stopień wału, to tylko parametry zmieniasz. Jak chcesz zrobić na zatoczeniu np stożek, to wciągasz w środkowym okienku Ustawień odpowiedni plik roboczy, wprowadzasz dla niego ustawienia, i znowu zatwierdzasz. I tak dowolną ilość razy. Jak wprowadzisz wszystkie operacje, klikasz "Wykonaj" i ci się wyświetla wizualizacja wszystkiego.
W okienku Plik pomocniczy możesz wciągnąć na koniec procedurę kończącą cykl - ja sobie zrobiłem plik end.ngc, który zjeżdża w pozycję wymiany narzędzi, i wyłącza wszystko, z innych plików powywalałem tę część, żeby mi nie stawało co operacja.
Jak Markcomp77 zrobi tą internacjolizację, trzeba będzie tutka napisać.
W każdym razie szkoda, że tworzony kod nie jest wyświetlany na bieżąco w okienku kodu - była by większa kontrola.
W okienku Plik pomocniczy możesz wciągnąć na koniec procedurę kończącą cykl - ja sobie zrobiłem plik end.ngc, który zjeżdża w pozycję wymiany narzędzi, i wyłącza wszystko, z innych plików powywalałem tę część, żeby mi nie stawało co operacja.
Jak Markcomp77 zrobi tą internacjolizację, trzeba będzie tutka napisać.
W każdym razie szkoda, że tworzony kod nie jest wyświetlany na bieżąco w okienku kodu - była by większa kontrola.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
No ja, niestety, nie mam tak łatwoMlKl pisze:Ja to już sobie symulowałem -

[ Dodano: 2012-01-11, 21:22 ]
Kolego IMPULS3, zmuszono mnie dziś do skonfigurowania symulatora emca na tokarkę. To naprawdę świetne i niedrogie narzędzie do nauki. Na długie , zimowe wieczory w sam raz.IMPULS3 pisze:Dobrze mądre glowytylko o ile G-kod jest o tyle prosty że G... karze maszynie przesunąć jakiś punkt to skąd Wy bierzecie te # male literki ''g'' i inne znaczki które , no wlaśnie skąd one pochodzą i co oznaczają? Tym bardziej że są one wmieszane w typowy G-kod.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
komunikaty niby przetłumaczone.. ale...
czasami coś nie do końca zostało zinternacjonalizowane w ngcgui
np. przycisk Finalize nie dawał się podmieniać na wybrany tekst po polsku (Przekaż)
w linii 1196 (ngcgui.tcl):
trzeba dodać elementy pozwalające internacjonalizować przycisk Finalize
czyli otoczyć tekst Finalize tak aby internacjonalizator to mógł zobaczyć 
jest jeszcze parę miejsc do uzdatnienia...
czasami coś nie do końca zostało zinternacjonalizowane w ngcgui

np. przycisk Finalize nie dawał się podmieniać na wybrany tekst po polsku (Przekaż)
w linii 1196 (ngcgui.tcl):
Kod: Zaznacz cały
if $::ngc($hdl,auto) {set text Finalize}
Kod: Zaznacz cały
if $::ngc($hdl,auto) {set text "[_ "Finalize"]"}

jest jeszcze parę miejsc do uzdatnienia...
Ostatnio zmieniony 12 sty 2012, 22:04 przez markcomp77, łącznie zmieniany 1 raz.
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm