Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 60
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#931

Post napisał: jasiu... » 22 sty 2022, 19:24

IMPULS3 pisze:
22 sty 2022, 18:51
Dodaj jeszcze ubezpieczenie nowego auta i przeglądy w autoryzowanych serwisach.
Ostatni przegląd w VW, z wymianą oleju po 2 latach było coś koło 260 ojro. Ubezpieczenie (ale mam zniżki) płacę rocznie dokładnie 399 i w tym jest pełne autocasco. A co do "ile mógłbym nie pracować" powiem, że nie narzekam na pracę. Nie zapieprzam łopatą, a to, czego ode mnie wymagają, jest dla mojego organizmu akceptowalne. Daję radę.
IMPULS3 pisze:
22 sty 2022, 18:51
Czasem toczac kołnierze można się o nic nie martwić bo milimetr w tę czy we tę
Ale tokarka z shopturnem i możliwością wiercenia i frezowania da ci ten milimetr, jeśli specjalnie wymiar wpiszesz. Pomyłka? Jak w maszynach z CNC, ale jeśli umiesz pracować bez zbędnej napinki, spokojnie, to pomyłki się nie zdarzają. Nie ma poganiania, czy marudzenia ze strony zakompleksiałego majstra. Ogólnie spokój. Każdy swoje robi.
IMPULS3 pisze:
22 sty 2022, 18:51
I chyba wole na jakies pierdoły wydać pieniadze niz na nowszy samochód.
Na pierdoły też starcza. Samochód nie musi być w najwyższej wersji silnikowej, jakieś GTI. Wtedy i na fajny urlop wystarczy, żebyś odpoczął i miał spokojną głowę przed kolejnym toczonym elementem. Urlopów w Niemczech dają 28-30 dni, w zależności od umowy.
orion32 pisze:
22 sty 2022, 18:55
Każdą filozofię można ukuć, do zbyt skromnego portfela. :D
Niekoniecznie. Znam takich, co to im szkoda z konta wyciągnąć, a mają tam już co najmniej na Porsche odłożone i to w dobrej wersji.




amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 63
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#932

Post napisał: amator7 » 22 sty 2022, 19:51

orion32 pisze:Każdą filozofię można ukuć, do zbyt skromnego portfela.

cieszy cię to że ktoś może mieć mniej od ciebie?
nie zaglądam do twojego portfela, to i ty nie interesuj się moim.
bo od niezdrowej ciekawości ponoć kociej mordy można dostać.
jasiu.... pisze: i znajomi pytali

no jakże by inaczej.
nie można lekceważyć sugestii znajomych, jeszcze pomyślą żeś gorszy, albo biedniejszy :lol:
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 58
Posty: 1255
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#933

Post napisał: orion32 » 22 sty 2022, 20:24

Nie zaglądam ci do portfela ciaśniaku, tylko obnażam, twą pokrętną filozofię. To raczej ty zaglądasz do portfela jasia, bo zazdrościsz mu, że poradził sobie lepiej niż ty. Widać to po twoich wpisach. Prymitywie nawet tego nie potrafisz zamaskować.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 63
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#934

Post napisał: amator7 » 22 sty 2022, 20:48

sądzisz po sobie chyba
nikomu nie zazdroszczę a zwłaszcza tego że musiał emigrować, bo tu sobie nie radził.
orion32 pisze:Prymitywie nawet tego nie potrafisz zamaskować

ty natomiast nie potrafisz właściwie zrozumieć tego co ktoś inny napisze.
i tu niczego nie trzeba maskować...
wystarczy poprosić to ci jaśniej wytłumaczę.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 58
Posty: 1255
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#935

Post napisał: orion32 » 22 sty 2022, 21:16

Czytam i widzę. Ty nie jesteś obiektywny, w ocenie swojej,, tfurczości".
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 63
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#936

Post napisał: amator7 » 22 sty 2022, 21:23

orion32 pisze:Ty nie jesteś obiektywny

a kto jest?
przecież każdy przedstawia sprawy z własnego punktu widzenia, czyli subiektywnie.
a tobie się wydaje że jesteś obiektywny w głoszeniu swoich poglądów?
jeśli tak, to robisz to z własnego punktu widzenia i czar pryska :mrgreen:
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 301
Posty: 1473
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#937

Post napisał: senio » 22 sty 2022, 21:48

Chłopaki się o drobne pokłócili :) Dajcie se siana i popatrzcie jak się grubsze wydaje :) . Ciśnienie zejdzie przynajmniej.



amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 63
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#938

Post napisał: amator7 » 22 sty 2022, 22:02

ja widzę fajerwerki próżności.
ale ktoś inny może dostrzeże coś innego.
co człowiek to inne potrzeby ;)
uprzedzę pytania czy docinki.
tak, na takie zabawki jest mnie nie stać, ale nawet gdyby mnie było stać, to prędzej te pieniądze bym rozdał aby komuś pomóc niż coś takiego kupił.
myślisz że ci wszyscy ludzie z tych łódek są szczęśliwi?
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 301
Posty: 1473
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#939

Post napisał: senio » 22 sty 2022, 22:14

Wiesz co ? :) Miami to nie jest kraina biedoty jak PL. Tam nie są przyspawani łańcuchami do tokarki żeby na nowy wał, opał, prąd , żarcie zapiedzielać od rana do wieczora. Tam są biznesy nakręcone i kasa się produkuje od rana do wieczora i w nocy. I to jest Kasa przez duże K, a nie drobne czy jałmużna. Wystarczy lapek czy telefon na łajbie do zarządzania. A dalej to się bawią, pukają panienki, opalają, piją szampana. I to jest ich normalne życie takie jak Twoje z łańcuchem u nogi przy tokarce. Czy bym się zamienił ?. Z miejsca bez namysłu. A Ty możesz biednych od niedoli ratować dalej. Twoje prawo Twoja wola :). Nic złego w tym też nie ma.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 63
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

#940

Post napisał: amator7 » 22 sty 2022, 22:49

jeśli ci to imponuje to dołącz do nich, może ci pomogą i przyjmą do swojego grona. :lol:
osobiście to nie chcę z tego typu ludźmi wchodzić w żadne interakcje.
ale sam możesz spróbować, tylko uważaj bo chwila nieuwagi i sprzedadzą cię za mniej niż jesteś wart. ;)
senio pisze: I to jest ich normalne życie takie jak Twoje z łańcuchem u nogi przy tokarce.

pracuję nie w tej branży.
czy z łańcuchem przy nodze?
poniekąd tak, bo pracować muszę, ale to ode mnie zależy kiedy i ile.
zwróć jednak uwagę, że bez takich jaki oni społeczność świata świetnie sobie poradzi, a bez takich jak my oni nie mieli by racji bytu.
znasz takich ludzi? myślisz że oni żyją bezproblemowo? uważasz że to są szczęśliwi ludzie?
a narkotyki i alkohol to rozrywka na którą mogą sobie pozwolić bo ich stać na to.
widzę że ty chętnie byś tego spróbował.
ale ja wolę zostać przy tym co dotychczas, nie narzekam bo nie chcę być kimś takim jak ci z obrazka.
i jeszcze wielu nie zamieniło by się z nimi miejscami.
senio pisze:Nic złego w tym też nie ma.

ja to wiem.
ale może i nic złego nie będzie abyś spróbował zrealizować swoje marzenia.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”