Poczatkujacy operator CNC - prosze o porade
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 kwie 2010, 02:59
- Lokalizacja: Tarnow
Poczatkujacy operator CNC - prosze o porade
Witam wszystkich na poczatku. Jesli temat jest w zlym dziale - przepraszam z gory i prosze o przeniesienie do wlasciwego.
Do rzeczy: Przebywam zagranica i z racji na wiek (36)i obecna sytuacja zmusza mnie nieco do zmiany mojego zawodu (wyuczony to mechanik poj samochodowych ale wykonywany nieco inny ) W zawodzie mechanika samochodowego nie bede juz raczej pracowal zarabiajac na zycie, raczej tylko dorywczo w ramach hobby zatem mysle o zawodzie operatora CNC.
W rejonie gdzie mieszkam jest duzo przemyslu lotniczego i duzo fabryk i zapotrzebowanie na operatorwo CNC jest tutaj praktycznie na porzadku dziennym. Jest wlasnie tutaj w lokalnej szkole zawodowej organizowany kurs na operatora CNC/Ustawiacza ktory sporo kosztuje i trwa rok w zwiazku z tym chcialbym zapytac czy jest sens wkladac kase i czy mam szanse sie czegos tam nauczyc zeby potem zarabiac tym na zycie. Suwmiarka jak i mikrometr nie sa mi obce, rysunek techniczny jako tako (jak juz wyzej wspomnialem jestem po technicznej szkole)
Kilka pytan odnosnie samego wykonywania zawodu:
1. W zwiazku z faktem ze operator CNC pracuje raczej tylko w jednym miejscu jak jest z monotonia w pracy?
2. Czynniki szkodliwe w pracy tzn halas, ciagla pozycja stojaca, opary chlodziwa itp? Jak to wszystko wyglada i co najbardziej daje sie we znaki w pracy operatora CNC?
Maszyny na ktorych bedzie odbywala sie nauka to HAAS ale slyszalem ze w fabrykach jest system Fanuc.
Prosze o wyrozumialsoc i mozliwie jak najbardziej wyczerpujace porady.
Z gory sredeczne dzieki!
Do rzeczy: Przebywam zagranica i z racji na wiek (36)i obecna sytuacja zmusza mnie nieco do zmiany mojego zawodu (wyuczony to mechanik poj samochodowych ale wykonywany nieco inny ) W zawodzie mechanika samochodowego nie bede juz raczej pracowal zarabiajac na zycie, raczej tylko dorywczo w ramach hobby zatem mysle o zawodzie operatora CNC.
W rejonie gdzie mieszkam jest duzo przemyslu lotniczego i duzo fabryk i zapotrzebowanie na operatorwo CNC jest tutaj praktycznie na porzadku dziennym. Jest wlasnie tutaj w lokalnej szkole zawodowej organizowany kurs na operatora CNC/Ustawiacza ktory sporo kosztuje i trwa rok w zwiazku z tym chcialbym zapytac czy jest sens wkladac kase i czy mam szanse sie czegos tam nauczyc zeby potem zarabiac tym na zycie. Suwmiarka jak i mikrometr nie sa mi obce, rysunek techniczny jako tako (jak juz wyzej wspomnialem jestem po technicznej szkole)
Kilka pytan odnosnie samego wykonywania zawodu:
1. W zwiazku z faktem ze operator CNC pracuje raczej tylko w jednym miejscu jak jest z monotonia w pracy?
2. Czynniki szkodliwe w pracy tzn halas, ciagla pozycja stojaca, opary chlodziwa itp? Jak to wszystko wyglada i co najbardziej daje sie we znaki w pracy operatora CNC?
Maszyny na ktorych bedzie odbywala sie nauka to HAAS ale slyszalem ze w fabrykach jest system Fanuc.
Prosze o wyrozumialsoc i mozliwie jak najbardziej wyczerpujace porady.
Z gory sredeczne dzieki!
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
żeby cokolwiek doradzić trzeba by poznać zakres kursu, może dołącz program szkolenia lub link.
1. Zależnie od firmy, produkcji, jak maszyna raz dziennie ustawiana i 1 element klepany tygodniami, rozrywkowe to nie będzie.
2. Jest hałas, jest stanie, jest chłodziwo, wszystko zależne od firmy, chemii używanej, materiałów obrabianych, wyciągów itp.
W fabrykach są różne sterowania, tajemnice robisz skąd piszesz, w Uk np bardziej bym się na fanuc nastawił.
1. Zależnie od firmy, produkcji, jak maszyna raz dziennie ustawiana i 1 element klepany tygodniami, rozrywkowe to nie będzie.
2. Jest hałas, jest stanie, jest chłodziwo, wszystko zależne od firmy, chemii używanej, materiałów obrabianych, wyciągów itp.
W fabrykach są różne sterowania, tajemnice robisz skąd piszesz, w Uk np bardziej bym się na fanuc nastawił.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 kwie 2010, 02:59
- Lokalizacja: Tarnow
Bynajmniej kolego. Program szkoly obejmuje:
1. Key Principles of Manufacturing
2. Technology in Advanced Manufacturing
3. Manufacturing Mathematics
4. CNC Machining I
5. Materials and process in Manufacturing
6. Technical drawings and specifications
7. CAM I
8. CAM II
9. CNC Machinning II
10. CNC Machining Applications
Wszystko bedzie trwalo rok.
Mysle ze teraz lepiej..
1. Key Principles of Manufacturing
2. Technology in Advanced Manufacturing
3. Manufacturing Mathematics
4. CNC Machining I
5. Materials and process in Manufacturing
6. Technical drawings and specifications
7. CAM I
8. CAM II
9. CNC Machinning II
10. CNC Machining Applications
Wszystko bedzie trwalo rok.
Mysle ze teraz lepiej..
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
To zorientuj sie i wroc z informacja bo ciezko wywrozyc z fusow czy ktos bedzie cie chcial zatrudnic bez doswiadczenia i po szkole/kursie po ktorym bedziesz mial glowe pelna teori ale ciezko z praktyka.upps wybacz, mieszkam w USA co do konretnego miejsca pracy to nie mam pojecia zielonego jeszcze gdzie i przy czym bede pracowal
Podobnych tematow jest na forum sporo wiec poczytaj.
1.TAK1. W zwiazku z faktem ze operator CNC pracuje raczej tylko w jednym miejscu jak jest z monotonia w pracy?
2. Czynniki szkodliwe w pracy tzn halas, ciagla pozycja stojaca, opary chlodziwa itp?
2.TAK
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 kwie 2010, 02:59
- Lokalizacja: Tarnow
Program szkoly ktory rozpisalem wyzej punkty 4 i 9 mowia o praktycznych zajeciach na tokarkach/frezarkach wiec praktyka tez bedzie jak najbardziej. Wiadomo ze nikt z Was nie byl specjalista toczenia/frezowania przez pierwszych kilka miesiecy moze lat, ale w miare uplywu czasu i pracy doswiadczenie mozna zdobyc zgadza sie?pprzemo88 pisze: To zorientuj sie i wroc z informacja bo ciezko wywrozyc z fusow czy ktos bedzie cie chcial zatrudnic bez doswiadczenia i po szkole/kursie po ktorym bedziesz mial glowe pelna teori ale ciezko z praktyka.
Co do samego zatrudnienia to napewno sie cos znajdzie bo jest tego troche tutaj i operatorzy sa ciagle potrzebni a programisci jeszcze bardziej.
Chcialem poznac Wasze opinie gdyz pracujecie w tym juz ladna chwile. Moze zapytam teraz tak: Pozytwyne aspekty wykonywanego zawodu, co da sie lubic w tym zawodzie?
[ Dodano: 2015-03-18, 22:38 ]
Jak najbardziej. Jak tylko zdecyduje ze szkole sie w tym kierunku to niema sprawy, podesle materialy.gulonsza pisze:Czy będzie istniała możliwość żebyś się podzielił otrzymanymi materiałami szkoleniowymi w języku angielskim?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Nie wiem jak w USA, ale dla mnie w PL:
Jak pracujesz w narzędziowni, prototypowni tzn w takich miejscach gdzie idą jednostkowe rzeczy lub krótkie serie sam sobie ustawiasz obrabiarkę, dobierasz narzędzia z minimalną pomocą technologa/programisty czy ustawiacza, a wymagania dość wysokie to najczęściej jest to ciekawa i popłatna praca.
Natomiast jeśli będziesz tylko operatorem przy seryjnej lub masowej obróbce to twoja praca polega tylko na wciskaniu kilku guzików, sprawdzaniu wyrobów i sprzątaniu obrabiarki. Wielkich wymagań nikt od ciebie nie będzie oczekiwał, ty nie powinieneś oczekiwać wysokich stawek ani żadnych wyzwań. Czyli nuda i małe (najczęściej) pieniądze.
Przy seriach opłaca się być ustawiaczem, chodzisz od obrabiarki do obrabiarki i ustawiasz właśnie te seryjne detale, rozwiązujesz pojawiające się problemy jeśli nie mogą sobie dać z nimi rady operatorzy. Obsługujesz kilka-kilkanaście obrabiarek, dobierasz optymalne narzędzia itp. Ciekawe i popłatne, ale wymaga dużego doświadczenia. Przy produkcji masowej, bywa, że obrabiarka ustawiana jest 1 raz i przez kilka lat trzepie ten sam detal. W takim miejscu jest niemal niemożliwe awansować z operatora na ustawiacza.
Programista/technolog robi mniej więcej to samo co ustawiacz, ale rzecz się tyczy bardziej frezarek bądź centr frezarsko-tokarskichi i z racji skomplikowanych kształtów odbywa się głównie poza obrabiarką, na komputerze w programie Cam. Masz coś takiego w programie kursów. Moim zdaniem porządny programista/technolog powinien popracować najpierw kilka lat jako operator najlepiej przy jednostkowej produkcji. Praca jak dla mnie ciekawa, zarobki co najmniej na poziomie ustawiacza, bo oprócz wiedzy praktycznej wymaga sporo teorii.
Można by pewnie znaleźć jakieś kombinacje powyższych typów w zależności od konkretnego zakładu pracy, ale generalnie im więcej umiesz tym więcej zarabiasz.
Jak pracujesz w narzędziowni, prototypowni tzn w takich miejscach gdzie idą jednostkowe rzeczy lub krótkie serie sam sobie ustawiasz obrabiarkę, dobierasz narzędzia z minimalną pomocą technologa/programisty czy ustawiacza, a wymagania dość wysokie to najczęściej jest to ciekawa i popłatna praca.
Natomiast jeśli będziesz tylko operatorem przy seryjnej lub masowej obróbce to twoja praca polega tylko na wciskaniu kilku guzików, sprawdzaniu wyrobów i sprzątaniu obrabiarki. Wielkich wymagań nikt od ciebie nie będzie oczekiwał, ty nie powinieneś oczekiwać wysokich stawek ani żadnych wyzwań. Czyli nuda i małe (najczęściej) pieniądze.
Przy seriach opłaca się być ustawiaczem, chodzisz od obrabiarki do obrabiarki i ustawiasz właśnie te seryjne detale, rozwiązujesz pojawiające się problemy jeśli nie mogą sobie dać z nimi rady operatorzy. Obsługujesz kilka-kilkanaście obrabiarek, dobierasz optymalne narzędzia itp. Ciekawe i popłatne, ale wymaga dużego doświadczenia. Przy produkcji masowej, bywa, że obrabiarka ustawiana jest 1 raz i przez kilka lat trzepie ten sam detal. W takim miejscu jest niemal niemożliwe awansować z operatora na ustawiacza.
Programista/technolog robi mniej więcej to samo co ustawiacz, ale rzecz się tyczy bardziej frezarek bądź centr frezarsko-tokarskichi i z racji skomplikowanych kształtów odbywa się głównie poza obrabiarką, na komputerze w programie Cam. Masz coś takiego w programie kursów. Moim zdaniem porządny programista/technolog powinien popracować najpierw kilka lat jako operator najlepiej przy jednostkowej produkcji. Praca jak dla mnie ciekawa, zarobki co najmniej na poziomie ustawiacza, bo oprócz wiedzy praktycznej wymaga sporo teorii.
Można by pewnie znaleźć jakieś kombinacje powyższych typów w zależności od konkretnego zakładu pracy, ale generalnie im więcej umiesz tym więcej zarabiasz.