Po zakupie - TUE 35

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 49
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#41

Post napisał: pabloid » 14 gru 2011, 09:31

Tokarki samoróbki do metalu o prześwicie 1000mm w kłach to ja chyba nie widziałem. Bo taka długa tokarka dla zapewnienia jako takiej sztywnośći musi mieć łoże z prawdziwego zdarzenia. Widziałem kiedyś na allegro takie z zespawanych dwóch szym kolejowych z wyfrezowanymi prowadnicami- płaska w jednej, trójkątna w drugiej, ale i tak nie wierzę, że się nie pokrzywi jeśli nie było to poddane wygrzewaniu odprężającemu.
Powiem tak: wysoko Kolega mierzy. Bez parku maszynowego: tokarka, a przede wszystkim frezarka, albo nawet strugarka to ja nie widzę szans na zrobienie tokarki, jeszcze na dodatek metr w kłach :!: aby miała jakąkolwiek dokładność i odpowiednią do tej długośći sztywność łoża na zginanie i skręcanie. Chyba, że do drewna gdzie łoże służy do mocowania konika i podpórki noża z dokładnością +/- 5mm w kazdym kierunku i może być z kątowników pospawane.
Jak już bym miał się brać za taką robotę, to zacząłbym od rury kwadratowej takiej o boku 200mm i grubośći ścianki 10mm. Zapewni sztywność na zginanie i skręcanie, a na niej wrzeciennik i prowadnice łoża- choćby wałki okrągłe podpierane na całej długości. Tylko po co? Jużbym wolał rewolwerówkę fabryczną kupić- chodzą tanio.



Tagi:


Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 17
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#42

Post napisał: Agent0700 » 14 gru 2011, 11:26

Witam

Ja zrobiłem tokarkę z imadłem krzyżowym, poszukaj mojego posta.

Generalnie, odpuść sobie, szukaj taniej tokarki, nawet takiej zużytej itp, będzie o wiele lepsza niż każdy SAM.

Pozdrawiam

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#43

Post napisał: Mat3ys » 14 gru 2011, 12:56

Postawa czyli stół będzie z kątownika lub kwadratu. Suport suwał by się pod ceowniku lub dwuteowniku. Lepszy i mocniejszy by tu był chyba dwuteownik. Imadła krzyżowego nie zamontuje.


Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 17
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#44

Post napisał: Agent0700 » 14 gru 2011, 13:05

Zamiast imadła kup jakiś suport od tokarki i przystosuj.

J
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#45

Post napisał: Mat3ys » 14 gru 2011, 13:25

Imadło krzyżowe odpada. Zrobię samemu suport a gwint na posuw dam od imadła ale takiego normalnego razem z nakrętką.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2011, 13:32 przez Mat3ys, łącznie zmieniany 1 raz.


Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 17
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#46

Post napisał: Agent0700 » 14 gru 2011, 13:28

Poszukaj mojego posta z tokarką, przemyśl sprawę i poszukaj fabrycznej.

Ja wydałem na SAM straciłem kupę czasu a potem i tak kupiłem, więc nie rób błędu.

Pozdrawiam

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#47

Post napisał: Mat3ys » 14 gru 2011, 13:33

Jednak myślę, że cały projekt powinien wypalić.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 49
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#48

Post napisał: pabloid » 14 gru 2011, 13:55

Mat3ys pisze:Suport suwał by się pod ceowniku lub dwuteowniku. Lepszy i mocniejszy by tu był chyba dwuteownik
Oba te profile są złe z punktu widzenia zastosowania. Dwuteownik jest profilem zapjektowanym do zgninania jednokierunkowego- jest dobry jako belka. Ceownik jest profilem do belek i ogólnie prętów wielogalęziowych, który odziedziczyliśmy po konstrukcjach nitowanych. W tak złożonym przypadku obciążęń jakie panują w tokarce- zginanie dwukierunkowe ze skręcaniem najlepszym profilem przy danej masie jednostkowej w kg/m jest przekrój zamknięty, który ma o rząd wielkości większą sztywność na skręcanie. A skręcanie łoża pod wpływem sił obróbki to jest podstawowe jego obciążenie. Drugim jest zginanie momentem pochodzącym od rozpierania konika i wrzeciennika przy toczeniu w kłach...

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#49

Post napisał: Mat3ys » 14 gru 2011, 14:03

Czyli najlepszy byłby kwadrat ?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 61
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#50

Post napisał: MlKl » 14 gru 2011, 14:40

Podstawowa sprawa - nie wierz w to, że uda się zrobić sprawną tokarkę do metalu tej wielkości za grosze. A tokarka to zaledwie początek wydatków - najwięcej kosztuje oprzyrządowanie jej. A bez tego oprzyrządowania to tylko mało ozdobny mebel...

Piszesz, że masz wałek pod uchwyt - i założę się, że nie jest to wałek z przelotem. A tokarka do metalu bez przelotu we wrzecionie nie ma żadnego sensu. Samo ustawienie elementów z wymaganą precyzją - liczoną w setnych milimetra, bez odpowiednich przyrządów pomiarowych jest prawie niemożliwe.

Łoże tokarki, które nazywasz stołem ma za zadanie umożliwić przesuwanie się suportu i konika idealnie równolegle z osią toczonego przedmiotu. Nie da się tego zrobić przez proste pospawanie kilku kształtowników do kupy. Fabryczne tokarki mają prowadnice pryzmowe, w samoróbkach najczęściej stosuje się wałki szlifowane i hartowane. Ty sobie ten problem radośnie pomijasz - ot jakiś suport ma się suwać po stole, ciągnięty łańcuchem...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”