Ploter termiczny do wycinania skrzydeł samolotów 117x70x23cm
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 18
- Rejestracja: 01 lis 2007, 23:11
- Lokalizacja: Pila
- Kontakt:
Ploter termiczny do wycinania skrzydeł samolotów 117x70x23cm
Z dużym poślizgiem ale w koncu sie ujawniam
Założenia:
Obszar roboczy maszyny ma obejmowac modele spalinowe do 2,6rozp skrzydeł, czyli jedna połowka skrzydła minus kadłub to daje max 115cm cięcia po długosci. Skrzydła nie są grubsze jak 8cm plus zapas 15cm, cięciwa skrzydeł nie będzie wieksza niż 62cm.
Po wstępnych rysunkach wyszło, że maszyna będzie miała obszar roboczy 115x70x28cm. Jak sobie wymyśliłem tak zrobiłem.
Projekt skonczony w 85% zostało przykrecić silniki, łaczenia łożysk liniowych wraz zamocowaniem i naciągiem drutu oporowego.
Jesli chodzi o elektronike to juz stoi gotowa na specjalnym sterowniku GMFC+4 płytki turbo.
Do końca roku chciałbym już uruchomic wszystko i wyciąc pierwsze skrzydła.
Ze względu na fakt, iż ceny mocowań łozysk liniowych sa astronomicznie wysokie postanowiłem obejsć problem stosujac alternatywne rozwiazania
Mysle, że to zdjęcie wszystko wyjasnia... wolne przestrzenie zostana zalane żywica epoxydowa czyli będzie to jednolita całosć. Łożyska sa idealnie centrycznie wcisnięte z lekkim oporem przez idealne dopasowanie srednicy wewnętrznej profilu kwadratowego do srednicy łozyska.
Spawanie słupków pionowych
I ektronika, sterownik głowny na procku pod GMFC+4x sterowniki po 2,5A kazdy z Mixpolu (Alfa1)
Do konca tego roku chciałbym w koncu uruchomic maszynę i wyciąc pierwsze skrzydła. O bieżących postepach prac bede informował na forum.
Nadal zastanawiam sie jak rozwiązac napinanie drutu oporowego, tak aby mechanika jego naciągu była po zewnętrznej stronie maszyny a nie standardowo spręzyna połączona z drutem w poziomie. Jest wstepnie koncepcja ale wymaga jeszcze pewnych przemyslen.
Założenia:
Obszar roboczy maszyny ma obejmowac modele spalinowe do 2,6rozp skrzydeł, czyli jedna połowka skrzydła minus kadłub to daje max 115cm cięcia po długosci. Skrzydła nie są grubsze jak 8cm plus zapas 15cm, cięciwa skrzydeł nie będzie wieksza niż 62cm.
Po wstępnych rysunkach wyszło, że maszyna będzie miała obszar roboczy 115x70x28cm. Jak sobie wymyśliłem tak zrobiłem.
Projekt skonczony w 85% zostało przykrecić silniki, łaczenia łożysk liniowych wraz zamocowaniem i naciągiem drutu oporowego.
Jesli chodzi o elektronike to juz stoi gotowa na specjalnym sterowniku GMFC+4 płytki turbo.
Do końca roku chciałbym już uruchomic wszystko i wyciąc pierwsze skrzydła.
Ze względu na fakt, iż ceny mocowań łozysk liniowych sa astronomicznie wysokie postanowiłem obejsć problem stosujac alternatywne rozwiazania
Mysle, że to zdjęcie wszystko wyjasnia... wolne przestrzenie zostana zalane żywica epoxydowa czyli będzie to jednolita całosć. Łożyska sa idealnie centrycznie wcisnięte z lekkim oporem przez idealne dopasowanie srednicy wewnętrznej profilu kwadratowego do srednicy łozyska.
Spawanie słupków pionowych
I ektronika, sterownik głowny na procku pod GMFC+4x sterowniki po 2,5A kazdy z Mixpolu (Alfa1)
Do konca tego roku chciałbym w koncu uruchomic maszynę i wyciąc pierwsze skrzydła. O bieżących postepach prac bede informował na forum.
Nadal zastanawiam sie jak rozwiązac napinanie drutu oporowego, tak aby mechanika jego naciągu była po zewnętrznej stronie maszyny a nie standardowo spręzyna połączona z drutem w poziomie. Jest wstepnie koncepcja ale wymaga jeszcze pewnych przemyslen.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2009, 23:08 przez DJDIT, łącznie zmieniany 2 razy.
pozdrawiam
Dariusz Mular
Dariusz Mular
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Ploter oczywiście będzie działał ale...
O ile służyć ma tylko do wycinania rdzeni płatów to Kolega zbudował za dużo. Do zrobienia połówki skrzydła potrzebujemy dwie "ramki" tnące, których obszar roboczy musi być większy od największego profilu (70x28cm). Ramki posiadają własne silniki napędzające osie np. X i Y. Na czas pracy wyjmujemy ramki z szafy, mocujemy ściskami (wkrętami) do blatu stołu, między nimi rozciągamy drut oporowy i tniemy. Taka "maszyna" bez problemu wytnie dowolnie zbieżne skrzydło a po pracy nie zajmuje dużo miejsca.
Odnośnie powstałej konstrukcji, stalowe nakrętki trzeba wymienić na mosiężne lub brązowe, najlepiej by na śrubie były dwie, jedna stała a druga z regulacją osiową do kasowania luzu.
Może Kolega zrobi fotki elektroniki?
O ile służyć ma tylko do wycinania rdzeni płatów to Kolega zbudował za dużo. Do zrobienia połówki skrzydła potrzebujemy dwie "ramki" tnące, których obszar roboczy musi być większy od największego profilu (70x28cm). Ramki posiadają własne silniki napędzające osie np. X i Y. Na czas pracy wyjmujemy ramki z szafy, mocujemy ściskami (wkrętami) do blatu stołu, między nimi rozciągamy drut oporowy i tniemy. Taka "maszyna" bez problemu wytnie dowolnie zbieżne skrzydło a po pracy nie zajmuje dużo miejsca.
Odnośnie powstałej konstrukcji, stalowe nakrętki trzeba wymienić na mosiężne lub brązowe, najlepiej by na śrubie były dwie, jedna stała a druga z regulacją osiową do kasowania luzu.
Może Kolega zrobi fotki elektroniki?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 18
- Rejestracja: 01 lis 2007, 23:11
- Lokalizacja: Pila
- Kontakt:
Spokojna głowa mam do dyspozycji garaż oraz dwa puste pokoje w domku jednorodzinnym wiec przechowywanie maszyny nie stwarza żadnych problemów. W scianę wbiłem dwa pręty i maszynka sobie wisi na tyle wysoko, że pionowe słupki są nad głową a zatem nie musze rozbierać maszynyLeoo pisze:O ile służyć ma tylko do wycinania rdzeni płatów to Kolega zbudował za dużo
Co do srub napedowych i nakrętek, to macie oczywiscie rację. Jak tylko maszyna wytnie pierwsze rdzenie to zmienię to w pierwszej kolejnosci, pózniej zmiana prowadnic meblowych poziomych na wałki z łożyskami liniowymi. Wszystko mam zamiar zamówic na akcesoria.cnc. W dalszym planie frezarka CNC która ma służyc do wycinania żeberek w balsie i wręg ze sklejki 5mm do modeli samolotów. Ale to projekt już na nowy rok
Ostatnio zmieniony 30 gru 2007, 16:00 przez DJDIT, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Dariusz Mular
Dariusz Mular
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Fajna maszynka Sam jestem modelarzem, chwilowo biernym, ale myślę, że niedługo się to zmieni Nosiłem się z zamiarem zbudowania podobnej maszynki, ale jak do tej pory powstała inna, co nie znaczy, że pomysł na styroplotter zanikł. Taki mam właśnie plan na przyszły rok. Tak na marginesie - z jakiej gęstości styropianu wycinasz skrzydła? Jakim klejem kleisz pokrycie (balsę) do styropianu? Jakie dajesz dźwigary i jak mocujesz gniazda pod rure łączącą skrzydła z kadłubem? Z góry dziękuję za informację i pozdrawiam!
Robert
Robert
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt