
plazm - konstrukcja jednopodporowa
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 267
- Rejestracja: 19 sty 2008, 07:54
- Lokalizacja: Łódź
pewnie prościej... a napewno mniej problemów lub inne
ale maszynę buduję z elementów z demontażu... i staram się zrobić z tego co mam a nie to co bym chciał.... prowadnica tylko jedna więc taka konstrukcja, zawsze można by zrobić na tańszych prętach podpartych, zostawić jeden silnik, przenieść napęd na drugą stronę wałem i dać dwa pasy tym bardziej że momentu nie brakuje... ale to zawsze można dorobić... tzn tak mi się wydaje, jeśli będzie lipa zacznę od podparcie końca Y "byle czym" lub skrócić Y o ok 300mm wtedy będzie mniejsze ryzyko niepowodzenia.

Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 267
- Rejestracja: 19 sty 2008, 07:54
- Lokalizacja: Łódź
temat budowy wrócił.... a wraz z nimi problemy....
1) mechanicznie drobne zmiany, jedna podpora nie bardzo daje radę.... ale o tym później
2)plazma 50A z dalekiego wschodu wprawadza takie zakłucenia na komputer sterujący że nic nie da się w tym czasie zrobić..... spoktaliście się z tym ?? czy może mieć wpływ na brak porządnego uziemienia ???
3) to samo żródło .... palnik pt-31, żeby zapalić łuk trzeba styku z matriałem... kiedyś, prze ręczym cięciu odpalała bezdotykowo
4) kolejne próby na nertazip525 palin a-141 i tu też problemy... są dwa zakresy prądowe... na małym łuk zupełnie się nie zapala.... na dużym ... dysze po chwili wyglądają tak:



napisz cie mi proszę jakie sa pomysły.... jak dla mnie problem z powietrzem.... zawór w żródle wydaje się być wymieniany.... i nie jest zbyt duży.... co z czystością powietrza...
pozatym jakie prędkości cięcia ?? jaka odległość palnika nad materiałem ?? (nie mam jeszcze zmontowanej osi Z )
hm... doczytałem jeszcze że zaleca się wykonanie testu przepływu gazu na palniku.... co wydaje się być bardzo uzasadnione... w dokumencie http://spaw-sk.pl/s2/pdf/Ergocut%20141.pdf na drugiej stronie jest coś takiego narysowane.... rotametr z jakąś przejścówką.... czy ktoś kiedyś takie coś widział/używał ???
1) mechanicznie drobne zmiany, jedna podpora nie bardzo daje radę.... ale o tym później
2)plazma 50A z dalekiego wschodu wprawadza takie zakłucenia na komputer sterujący że nic nie da się w tym czasie zrobić..... spoktaliście się z tym ?? czy może mieć wpływ na brak porządnego uziemienia ???
3) to samo żródło .... palnik pt-31, żeby zapalić łuk trzeba styku z matriałem... kiedyś, prze ręczym cięciu odpalała bezdotykowo



4) kolejne próby na nertazip525 palin a-141 i tu też problemy... są dwa zakresy prądowe... na małym łuk zupełnie się nie zapala.... na dużym ... dysze po chwili wyglądają tak:



napisz cie mi proszę jakie sa pomysły.... jak dla mnie problem z powietrzem.... zawór w żródle wydaje się być wymieniany.... i nie jest zbyt duży.... co z czystością powietrza...
pozatym jakie prędkości cięcia ?? jaka odległość palnika nad materiałem ?? (nie mam jeszcze zmontowanej osi Z )
hm... doczytałem jeszcze że zaleca się wykonanie testu przepływu gazu na palniku.... co wydaje się być bardzo uzasadnione... w dokumencie http://spaw-sk.pl/s2/pdf/Ergocut%20141.pdf na drugiej stronie jest coś takiego narysowane.... rotametr z jakąś przejścówką.... czy ktoś kiedyś takie coś widział/używał ???
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 267
- Rejestracja: 19 sty 2008, 07:54
- Lokalizacja: Łódź
problemem okazał się zużyty separator i uszkodzony osyszacz. teraz testy na zwykłym filtrze wyszły już dużo lepiej.
były też testy prędkości, układ pozostaje stabilny do 60m/min, powyżej tego chyba zasilacz nie daje rady
( tafo 1000VA dla dwóch M880 ??? ) ale jedna oś z powodzeniem osiąga 160m/min .... po tych testach zadałem sobie bardzo ważne pytanie... po co tak ??
i ustawiłem 12m/min max zwiększają przy tym nieznacznie podział kroku.
były też testy prędkości, układ pozostaje stabilny do 60m/min, powyżej tego chyba zasilacz nie daje rady

