Stek bzdur i niedomowien
1. Widocznosc przy piaskowaniu wcale nie jest "do kilku cm". Nie ma problemow z widocznoscia zadnych.
2. Sposobow na oczyszczenie powierzchni jest calkiem sporo oprocz piaskowania, mozna szczotka na przyklad bardzo przyzwoicie wyczyscic, albo szczotka mechaniczna - wydajnosc dzienna zaleznie od ksztaltu przedmiotu liczona w metrach kw., mozna chemicznie wyczyscic ( tak jak ma to miejsce przed ocynkiem ).
3. Sa materialy do piaskowania ktore mozna uzywac wielokrotnie ( niektore nawet kilkadziesiat razy ), i ich cena w przeliczeniu na m2 jest wtedy niska.
4. Piasek jest chyba najgorszym z mozluwych materialow do piaskowania, nie widze absolutnie zadnych zalet piasku. Jedynym powodem dla ktorego uzylbym piasku to chyba byloby mieszkanie na wyspie na ktorej nie ma nic innego oprocz piasku.
5. Piaskowanie jesli nie jest glownym profilem dzialalnosci przedsiebiorstwa powinno sie zlecac,, kolega mowiac "duza skala" ma na mysli pewnie 200-300 kg ramek o ktorych mysli i to tez pewnie te ramki sa niepewne.
6. Temat piaskowania jest tak prosty jak drut, sa gotowe rozwiazania, sprzet, materialy technologie, nie ma sie nad czym rozwodzic, idzie sie do dostawcy sprzetu i kupuje pelna technologie. Kombinujac samemu nie bedzie ani taniej ani lepiej.
Jeszcze jakies problemiki ?