
Swoją drogą 40mm to już coś.
nie zauwazyłem zeby cokolwiek sie przesuneło, moze jakies setki, w koncu to łozyska liniowe, a pasków htd sie nie napina jak struny, tylko tak zeby nie zwisały z uczuciem.ursus_arctos pisze:A jak jest z rozciągliwością pasków? Np. o ile można przesunąć wózek bramy na samej elastyczności pasów, zanim silnik puści? Na napędy główne to ja bym raczej dał paski 25mm...HTD5M 15, przełozenia 1:3
A propos, ostatnio przyglądałem się pracy bramy wjazdowej opartej na takim właśnie patencie. Oczywiście nie na pasku, tylko łańcuszkiem, reszta b.z. Zadziwiło mnie to, że przesuwała się bardzo cicho, i naprawdę szybko. Właściciel stwierdził, że bez problemowo otwiera ją i zamyka ponad 20 lat. (zima, nie zima). Tak więc rozwiązanie jak najbardziej słuszne. Z czystej ciekawości nacisnąłem butem ów łańcuch i powiem tak: też nie był napięty ja struna, nie zwisał..., tylko właśnie tak, z uczuciem.bartuss1 pisze:a pasków htd sie nie napina jak struny, tylko tak zeby nie zwisały z uczuciem.