OUS-1 dla laików

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#331

Post napisał: Zbych07 » 29 sie 2012, 06:55

Ja w ten sposób toczę na OUS większość detali. Tylko wtedy gdy trzeba korzystać z konika wracam do ustawienia tradycyjnego.
Obróbka Twojego detalu pokazuje przewagę OUS nad innymi małymi tokarkami -
niech ktoś założy i przetoczy detal o takiej średnicy na innej małej, tradycyjnej tokarce, a przecież maksymalna średnica możliwa do przetoczenia na OUS jest jeszcze większa. :grin:



Tagi:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#332

Post napisał: Zienek » 29 sie 2012, 09:28

Ciekawe, czy ktoś toczył felgę samochodową na OUS'ku ;)

Nazwa osiołek na OUSa zdaje się być na miarę jego gabarytów i prac, do których jest zaprzęgany ;)

Awatar użytkownika

oswiecimskie
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 32
Posty: 288
Rejestracja: 01 gru 2011, 20:33
Lokalizacja: oswiecim

#333

Post napisał: oswiecimskie » 29 sie 2012, 11:53

Tylko mam problem bo gdzies musi byc drganie bo jak biore 0.5mm na przejazd to jest taki dzwiek jakby mi nóż mialo złamać.
Waga tej tarczy którą tocze to 4Kg ale za kilka dni bede toczył 5Kg tarcze.średnica to ok. 220mm
OUS-1 TSA-16 Mn-80a


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 57
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#334

Post napisał: Andrzej 40 » 31 sie 2012, 02:09

Ludzie przestańcie! Można maluchem holować autobus, tylko z jakim efektem. Układ toczenia z mocowaniem na kolumnie jest mało sztywny i konia z rzędem za ustawienie i utrzymanie geometrii w stosunku do suportu. I drganie musi być :mrgreen: .


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#335

Post napisał: Zbych07 » 31 sie 2012, 10:35

Andrzej 40 pisze:Ludzie przestańcie! Można maluchem holować autobus, tylko z jakim efektem. Układ toczenia z mocowaniem na kolumnie jest mało sztywny i konia z rzędem za ustawienie i utrzymanie geometrii w stosunku do suportu. I drganie musi być :mrgreen: .
Ludzie absolutnie nie przestawajcie - bo wygra pogląd że na OUS-ie tego zrobić nie można. Można i jest to zapisane w DTR-ce :grin: .

Można bo sam przetaczałem tarcze o średnicach 125 - 240, a tokarz zemnie żaden ( Kurs toczenia w weekend :mrgreen: ).

Najpierw trzeba wyeliminować przyczyny drgań, a w OUS-ie może być ich wiele.

U mnie największe dragonia generował ..... pasek klinowy ( który wyglądał jak nówka ).
Ponieważ używam falownika używam tylko jednego paska ( nie używam koła pasowego pośredniego ).

Używam możliwie krótkiego paska klinowego żeby silnik nie wisiał na długim stalowym dyszlu - źródło rezonansów i wibracji.

Tocząc z wrzecionem mocowanym na kolumnie stosuję sporo większy imak nożowy i używa praktycznie tylko składaków Pafany z trzonkiem 16 mm.
Oryginalne cieniutkie nożyki w moim przypadku były kolejną przyczyną łatwego wpadania maszynki w wibracje.

Wywaliłem gumowe nóżki standardowo mocowane w OUS - też zmniejszywszy stabilność maszynki na podłożu.

Wielkość wióra dostosowuje do materiału tak żebym był poniżej poziomu na którym powstają wibracje.

Miejsca na mój "warsztat" mam tyci tyci , dlatego nie zamienił bym OUS-a na żadną klasyczną małą tokarkę - żadna nie daje takich możliwości jak OUS.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 82
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#336

Post napisał: tomcat65 » 31 sie 2012, 15:40

Zbych07 pisze:Miejsca na mój "warsztat" mam tyci tyci , dlatego nie zamienił bym OUS-a na żadną klasyczną małą tokarkę - żadna nie daje takich możliwości jak OUS.
Mam taka samą sytuację i popieram, choć możliwości mogłyby być ciut większe :).
Falownik fajna rzecz, mogłem podkręcić silnik o 50% do 2100obr/min. Ale mimo tego często wracam do kół pośrednich. Przełożenie 1:7 najczęściej i obroty silnika od 700 do max, wykorzystuję pełen moment obrotowy. Niestety niskie obroty z falownika bez przełożenia nie dają takiej mocy.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 57
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#337

Post napisał: Andrzej 40 » 01 wrz 2012, 12:38

Zbych07 pisze: Ludzie absolutnie nie przestawajcie - bo wygra pogląd że na OUS-ie tego zrobić nie można. Można i jest to zapisane w DTR-ce :grin: .
Można bo sam przetaczałem tarcze o średnicach 125 - 240, a tokarz ze mnie żaden ( Kurs toczenia w weekend :mrgreen: ).
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna" - cytat z wieszcza pasujący jak ulał do tematu :mrgreen: W DTRce pod Toczenie jest zapis : 160mm przy użyciu tarczy. Chyba, że jest inna DTRka. Mocowanie na kolumnie przewiduje tylko frezowanie i wiercenie.
Ale można nie przestrzegać instrukcji. Praktycznie da się założyć uchwyt nawet 500mm :mrgreen: .
Jak kolega ustawiał nóż w osi tocząc 240mm? Jakiś patent czy tak wysoko podniesiony imak?
Bardzo cenne uwagi na temat eliminacji drgań.
Chętnie bym zobaczył opinie na temat toczenia z mocowaniem wrzeciona na kolumnie "naszych" zawodowców - RomanJ4 i BYDGOST.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#338

Post napisał: Zbych07 » 01 wrz 2012, 21:02

Andrzej 40 pisze:
Zbych07 pisze:
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna" - cytat z wieszcza pasujący jak ulał do tematu :mrgreen: W DTRce pod Toczenie jest zapis : 160mm przy użyciu tarczy. Chyba, że jest inna DTRka. Mocowanie na kolumnie przewiduje tylko frezowanie i wiercenie.
Ale można nie przestrzegać instrukcji. Praktycznie da się założyć uchwyt nawet 500mm :mrgreen: .
Jak kolega ustawiał nóż w osi tocząc 240mm? Jakiś patent czy tak wysoko podniesiony imak?
Bardzo cenne uwagi na temat eliminacji drgań.
Chętnie bym zobaczył opinie na temat toczenia z mocowaniem wrzeciona na kolumnie "naszych" zawodowców - RomanJ4 i BYDGOST.
:???:
21 strona DTR-ki:

Przy zastosowaniu oprzyrządowania specjalnego : stojaka i uchwytu do mocowania noży w stojaku, mocując głowicę na przesuwce wraz z przedmiotem,
można wytaczać i planwać otwory w przedmiotach lekkich o średnicy do ø 700 mm.


:grin:
Oczywiście zgodnie z cytatem wieszcza : "Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna" :mrgreen:

Ja zastosowałem wysoko podniesiony imak - teraz żałuje że nie robiłem fotek :sad: .

Myślę, że z uwagi na wagę uchwyt do OUS-a to max 125 - sam czasem taki stosuję.
Tarcza zabierakowa może być nieco większa.
Planuję zrobienie lekkiej tarczy zabierakowej ok ø 300 :wink:

Uważam że wśród małych maszynek, uwzględniając cenę OUS-1 raczej niema u nas konkurencji,

a zupełnie The Best ( w mojej ocenie ) jest Astoba - niestety można ją trafić niesłychanie rzadko
i za maszynkę wraz z wyposażeniem trzeba wyłożyć ok. 6000 oiro :???:

Bardzo szkoda, że nie jest już produkowana.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 57
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#339

Post napisał: Andrzej 40 » 01 wrz 2012, 23:43

No to prawda, ale w przedmiotach lekkich , czyli aluminium, plastiki i drewno, nie żeliwo i stal.
Też bym chciał mieć Astobę albo UWG-2 HOMMELa. Bywają na eBayu, ostatnio Astoba ok. 6000,- zł. goła, bez wyposażenia. Wyposażenie drugie tyle albo i więcej. I koszty transportu :sad: . Zostaje Totolotek, ostatnio 30 milionów. Czego wszystkim ( i sobie) życzę.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#340

Post napisał: Zbych07 » 02 wrz 2012, 07:00

Określenie przedmioty lekkie jest określeniem bardzo nie ostrym - ni ciorta nie wiadomo co Autor miał na myśli. :grin: :???:

Marząc o Astobie - której nie mam :sad: , Cieszę się OUS-em którego MAM :mrgreen:
Jak się niema co się lubi ...... :grin:
Po regulacjach i ewentualnych modernizacjach może nieco przypominać UWG oczywiście na miarę .... :shock: "Zielonej Wyspy" :???: z której pochodzi.
:grin:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”