Ostrzałka CNC

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 132
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 23 maja 2012, 05:41

BYDGOST pisze:Spodziewałem się co najmniej pięciu.?
Ostrzyć wierteł wiadomą metodą nie mam zamiaru :) a do frezów cztery sterowane wystarczy.
Mechanicznie zostaje jazda wrzeciona góra dół w kolumnie. Ręczne będą właściwie dwie - osiowy obrót kulumny i obrotowe mocowanie wrzecionka :);

ObrazekObrazek

Demolka rozpoczęta i od razu pojawił się dylemat- czy warto prowadnice łańcuchową stołu zamieniać na wózki ? Zero zużycia i luzów a płynie na poduszce olejowej :) Chyba się skończy na wymianie łańcucha.

[ Dodano: 2012-05-23, 12:17 ]
Następny drobny kłopot. Trzeba się jakoś pozbyć pryzmy pod wózkami a korpus się nie mieści w drzwi pomieszczenia :)

Obrazek

[ Dodano: 2012-05-23, 14:16 ]
:oops: Profanacja zabytku :oops:

Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#12

Post napisał: BYDGOST » 23 maja 2012, 17:02

kamar pisze:korpus się nie mieści w drzwi pomieszczenia
No, ale jakoś do tego pomieszczenia kiedyś wjechało chyba, że zostało zamurowane.
A zdjęcie poniżej przypomina szafot i ścinanie głowy królowej.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 132
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#13

Post napisał: kamar » 23 maja 2012, 17:49

BYDGOST pisze:[ chyba, że zostało zamurowane. .
Dokładnie tak :)

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#14

Post napisał: BYDGOST » 23 maja 2012, 18:33

Kiedyś zamurowywali kota, żeby odpędzić złe moce. Teraz są nowe czasy i jak widać przyszła pora na szlifierki, ale i tak dobrze, że nie z operatorem.

A na jakiej maszynie chcesz te prowadnice obrobić?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 132
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#15

Post napisał: kamar » 24 maja 2012, 09:31

Nie będę wyciągał. Podniosę wózki na szlifowanych dystansach coby szyna minęła pryzmę i będzie. Zamurowywanie to pryszcz, jedną maszynę wstawiałem górą przed ułożeniem płyt stropowych :)

[ Dodano: 2012-05-24, 09:23 ]
Jednak wstawimy prowadnice i na " X " coby za jakiś czas nie żałować, że były sanie na maszynie a się nie zrobiło.
Niżej - frezowanie gniazd pod wózki.

Obrazek

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#16

Post napisał: BYDGOST » 24 maja 2012, 17:04

Myślę, że to dobra decyzja. Pisałeś, że rolki wyglądały i działały dobrze, ale czas robi swoje i możliwe są np. takie niespodzianki jak tu opisana:
http://www.chipmaker.ru/topic/61176/page__st__60
Gość rozebrał prowadnice od szlifierki narzędziowej i okazało się, że bieżnia prowadnicy jest jak nowa, ale rolki wyglądają jak na poniższym obrazku.

Obrazek

Widocznie niektóre się ślizgały. Teraz widać jak duże znaczenie ma ochrona przed pyłem. Po długiej pracy rolki i separatory mogą wyglądać tak (zdjęcie z chipmaker.ru):

Obrazek
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 132
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#17

Post napisał: kamar » 24 maja 2012, 18:10

Łańcuchy to bym pewnie wymienił, ale to tak troche nie koszernie - CNC i prowadnice łańcuchowe :)

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#18

Post napisał: MarekSCO » 24 maja 2012, 23:03

kamar pisze:Ostrzyć wierteł wiadomą metodą nie mam zamiaru :)
Jak zrobisz dobre napędy suportów, to chyba tylko upierdliwe mocowanie i konieczność
ciągłego żonglowania tulejkami może Cie powstrzymywać ;) :)
Szósta minuta, trzydziesta ósma sekunda tego filmiku wyjaśni wszystko ;)


Nie wiem czemu, ale po przestudiowaniu tych wszystkich metod ostrzenia wierteł, coraz
bardziej doceniam przezorność mojego ojca, który nauczył mnie w miarę dobrego
wykonywania tej sztuki z użyciem jeno własnych rąk ;)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 132
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#19

Post napisał: kamar » 25 maja 2012, 14:22

MarekSCO pisze:[wykonywania tej sztuki z użyciem jeno własnych rąk ;)
No ja niestety, potrzebuje jeszcze obracającej sie tarczy :)
Co do maszynki to specjalnych ambicji nie mam. Dedykowana jest do drobnych frezów węglikowych i to też praktycznie tylko czoła. Z HSS-ów to właściwie tylko ślimakowe i czasami jakis wynalazek.
Najważniejsze aby sama robiła a i włączyć mógł każdy w miarę kumaty.

[ Dodano: 2012-05-25, 09:09 ]
Frezowanie gniazd pod szyny.
Dopiero przy takiej robocie, stary ruski grzmot pokazuje co jest wart :)

Obrazek

[ Dodano: 2012-05-25, 14:21 ]
I prowadnice gotowe :

Obrazek


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 132
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#20

Post napisał: kamar » 26 maja 2012, 15:07

Sanie ostrzałki ofrezowane, prowadnice stołu przymierzone.

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”