Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 546
- Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Formę do odlewania kolorów, można zrobić z byle czego, tylko chodzi o to aby się nie zapaliła...
Rozgrzany metal można wlewać w ziemie, w piasek, a nawet w stalowe gary itp. Są do tego przeznaczone specjalne piaski formierskie, mające konsystencje gliny.
Co do odlewania wiórów, to wszystko zależy jak duży jest wiór, wióry do odlewania muszą być duże, małe wióry po frezowaniu nie nadają się do odlewania, bo chronią je tlenki i stopienie takich wiórów jest po prostu nie możliwe, metal w konsekwencji się pali i powstaje tylko z tego proszek... Także nie każde wióry nadają się do topienia...
Poza tym, odlewać to też trzeba umieć, to nie jest woda, tylko metal, co się akurat brązy i mosiądze ładnie się leją, ale zawsze mogą powstać dziury w odlewie, albo pęcherze powietrza, dlatego formę trzeba później wystukać...
Poniżej zdjęcia odlewów które kiedyś robiłem....
Ta Twoja tuleja, to mały element, odlejesz go bez problemu, tylko musisz sobie to tak zaprojektować, abyś miał za co złapać to w tokarce... Odlew będzie bardzo krzywy i będzie Ci strasznie bił. Toczenie odlewów jest niebezpieczne...
Facet który sprzedaje na allegro: " Masa formierska, piasek formierski 25 kg" odlewa różne rzeczy z mosiądzu usługowo. Nick od ANTIK24 Może Ci taką tuleje odleje... Wytoczysz mu z plastiku wzornik, zrobi formę i już...
(Grzegorz 604 321 666)
Rozgrzany metal można wlewać w ziemie, w piasek, a nawet w stalowe gary itp. Są do tego przeznaczone specjalne piaski formierskie, mające konsystencje gliny.
Co do odlewania wiórów, to wszystko zależy jak duży jest wiór, wióry do odlewania muszą być duże, małe wióry po frezowaniu nie nadają się do odlewania, bo chronią je tlenki i stopienie takich wiórów jest po prostu nie możliwe, metal w konsekwencji się pali i powstaje tylko z tego proszek... Także nie każde wióry nadają się do topienia...
Poza tym, odlewać to też trzeba umieć, to nie jest woda, tylko metal, co się akurat brązy i mosiądze ładnie się leją, ale zawsze mogą powstać dziury w odlewie, albo pęcherze powietrza, dlatego formę trzeba później wystukać...
Poniżej zdjęcia odlewów które kiedyś robiłem....
Ta Twoja tuleja, to mały element, odlejesz go bez problemu, tylko musisz sobie to tak zaprojektować, abyś miał za co złapać to w tokarce... Odlew będzie bardzo krzywy i będzie Ci strasznie bił. Toczenie odlewów jest niebezpieczne...
Facet który sprzedaje na allegro: " Masa formierska, piasek formierski 25 kg" odlewa różne rzeczy z mosiądzu usługowo. Nick od ANTIK24 Może Ci taką tuleje odleje... Wytoczysz mu z plastiku wzornik, zrobi formę i już...
(Grzegorz 604 321 666)
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 sty 2019, 19:53
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Dziękuję koledzy za otwarcie oczu. Kiedyś się interesowałem odlewnictwem ale dawno zarzuciłem ten temat.
Tuleja niby jest mała niby duża, zależy jak na to patrzeć. Nie chcę zlecać odlania, chcę spróbować samemu tym bardziej jak mam możliwości, jak nie wyjdzie to trudno - tutaj działa moja ciekawość, uda się czy nie.
Dodatkowo mam stare tuleje które też moge przetopić więc jak się nie uda wykorzystać wiórów to trudno. Ot eksperymenty warsztatowe.
Tuleja niby jest mała niby duża, zależy jak na to patrzeć. Nie chcę zlecać odlania, chcę spróbować samemu tym bardziej jak mam możliwości, jak nie wyjdzie to trudno - tutaj działa moja ciekawość, uda się czy nie.
Dodatkowo mam stare tuleje które też moge przetopić więc jak się nie uda wykorzystać wiórów to trudno. Ot eksperymenty warsztatowe.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Pamiętaj przy eksperymentach o niebywale ważnej sprawie:
Każda forma odlewnicza - ceramiczna, piaskowa, z masy formierskiej, dowolna - MUSI BYĆ SUCHA, wygrzana dla odparowania wilgoci. Nawet ślady wody doprowadzić mogą do katastrofy.
To dotyczy także kokili stalowej, nie może być na dnie nawet kropli wody; wspominam o kokili, bo osobiście do odlewu takiej tulei zastosowałbym dwupołówkową kokilę ze stalowej rury, z dwóch doskonale dopasowanych skręcanych śrubami połówek grubościennej rury.
Pozostaje sprawa rdzenia - stygnący odlew zaciśnie rdzeń, więc powinien być "ustępliwy".
Albo z masy formierskiej (do wykruszenia, wybicia) albo np. dzielony, wielokrotnego użytku. A może stalowy, lekko stożkowy - łatwy do wybicia?
Ale tu powinien już poradzić ktoś kto ma dużo większą praktykę w odlewnictwie - ja dowiedziałem się hmm... naskórnie? o bezwzględnym warunku "suchej formy" w wieku 11 lat, kiedy odlewałem sobie ołowiane pierdułki w formie wykutej w cegle... nie było mi wesoło, oj nie.
PS: Bardzo pomocny przy topieniu drobniejszych wiórów może być tani jak barszcz boraks - posypać z wierzchu wsad w tyglu i to powinno zabezpieczyć go przed utlenianiem, choć zapewne spowoduje również "pobrązowienie" tygla wewnątrz - ciekły brąz pokryje oczyszczoną topnikiem powierzchnię (metalowego) tygla.
Co do samego tygla - kiedyś, do topienia odpadów srebra (temperatura grzania ponad 1000°C) użyłem tygla zespawanego z rury kwasoodpornej. Uznałem, że skład KO jest bardzo podobny do składu stali żaroodpornej, więc powinno to jakiś czas wytrzymać - i wytrzymało. Używałem w nim także boraksu.
Każda forma odlewnicza - ceramiczna, piaskowa, z masy formierskiej, dowolna - MUSI BYĆ SUCHA, wygrzana dla odparowania wilgoci. Nawet ślady wody doprowadzić mogą do katastrofy.
To dotyczy także kokili stalowej, nie może być na dnie nawet kropli wody; wspominam o kokili, bo osobiście do odlewu takiej tulei zastosowałbym dwupołówkową kokilę ze stalowej rury, z dwóch doskonale dopasowanych skręcanych śrubami połówek grubościennej rury.
Pozostaje sprawa rdzenia - stygnący odlew zaciśnie rdzeń, więc powinien być "ustępliwy".
Albo z masy formierskiej (do wykruszenia, wybicia) albo np. dzielony, wielokrotnego użytku. A może stalowy, lekko stożkowy - łatwy do wybicia?
Ale tu powinien już poradzić ktoś kto ma dużo większą praktykę w odlewnictwie - ja dowiedziałem się hmm... naskórnie? o bezwzględnym warunku "suchej formy" w wieku 11 lat, kiedy odlewałem sobie ołowiane pierdułki w formie wykutej w cegle... nie było mi wesoło, oj nie.
PS: Bardzo pomocny przy topieniu drobniejszych wiórów może być tani jak barszcz boraks - posypać z wierzchu wsad w tyglu i to powinno zabezpieczyć go przed utlenianiem, choć zapewne spowoduje również "pobrązowienie" tygla wewnątrz - ciekły brąz pokryje oczyszczoną topnikiem powierzchnię (metalowego) tygla.
Co do samego tygla - kiedyś, do topienia odpadów srebra (temperatura grzania ponad 1000°C) użyłem tygla zespawanego z rury kwasoodpornej. Uznałem, że skład KO jest bardzo podobny do składu stali żaroodpornej, więc powinno to jakiś czas wytrzymać - i wytrzymało. Używałem w nim także boraksu.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Znajomy złotnik używa tylko tygla grafitowego - obecnie nie są już aż tak drogie. Jest tylko jeden krytyczny warunek, nie wolno dopuścić do zastygnięcia w nim metalu (jakiegokolwiek) bo wówczas staje się jednorazowy. Przy próbie ponownego rozgrzania pęka.pavyan pisze: ↑26 sty 2019, 11:14Co do samego tygla - kiedyś, do topienia odpadów srebra (temperatura grzania ponad 1000°C) użyłem tygla zespawanego z rury kwasoodpornej. Uznałem, że skład KO jest bardzo podobny do składu stali żaroodpornej, więc powinno to jakiś czas wytrzymać - i wytrzymało. Używałem w nim także boraksu.
A tu zabawa z płynnym aluminium i lodem
https://youtu.be/dAHolupCEkc?t=86
Tu najprawdopodobniej była odrobina wody
https://youtu.be/Cl64_nI7A14?t=82
I poważniejsza zabawa
https://youtu.be/lUxTlHEjIb4?t=34
\
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
To raczej na tym ostatnim filmie była woda/wilgoć - płynny metal rozrywa formę, całość czasem wręcz eksploduje.
Zaś jeśli forma jest wytrzymała (kokila), to metal wytryskuje otworami wlewowymi/odpowietrzającymi.
Raz jeden tak miałem - w walcowej formie z rury stalowej była na dnie chyba tylko jedna kropla wody (prawdopodobnie z chłodzenia poprzedniego wlewka), i płynno-ciastowaty metal o temperaturze ~1000°C wyrzucony został z niej ku górze.
Wlewałem zawsze stojąc mocno z boku i w osłonie na twarz, więc strzał z tego "moździerza" mnie nie trafił - ale spadło na mnie kilka gorących drobin. Nie powiem, że nie zbladłem...
Przy zabawie w odlewanie (szczególnie większych ilości wsadu, od 0,5-1kg) trzeba myśleć cały czas o tym, co się robi i używać zabezpieczeń twarzy, rąk i całego ciała - konsekwencje nieuwagi lub bezmyślności (a także niewiedzy) mogą być tragiczne i nieodwracalne.
Zaś jeśli forma jest wytrzymała (kokila), to metal wytryskuje otworami wlewowymi/odpowietrzającymi.
Raz jeden tak miałem - w walcowej formie z rury stalowej była na dnie chyba tylko jedna kropla wody (prawdopodobnie z chłodzenia poprzedniego wlewka), i płynno-ciastowaty metal o temperaturze ~1000°C wyrzucony został z niej ku górze.
Wlewałem zawsze stojąc mocno z boku i w osłonie na twarz, więc strzał z tego "moździerza" mnie nie trafił - ale spadło na mnie kilka gorących drobin. Nie powiem, że nie zbladłem...
Przy zabawie w odlewanie (szczególnie większych ilości wsadu, od 0,5-1kg) trzeba myśleć cały czas o tym, co się robi i używać zabezpieczeń twarzy, rąk i całego ciała - konsekwencje nieuwagi lub bezmyślności (a także niewiedzy) mogą być tragiczne i nieodwracalne.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 386
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Jeszcze dodam że nie wolno odkładać nagrzanego tygla na nawet pozornie suchy beton, raz tak zrobiłem, beton huknął ale na moje szczęście nie odprysnął.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 sty 2019, 19:53
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Wszelkie rady przeczytałem i biorę sobie do serca i głowy. Dzięki za mądre wypowiedzi.
Daleki jestem od ryzykowania, zanim coś zrobię to wolę pomyśleć 6 razy.
Dodane 2 minuty 6 sekundy:
No a co myślicie o topieniu w stalowym tyglu? Z bardzo grubej stali. Nie zależy mi czy ten tygiel wytrzyma raz czy 5.
Daleki jestem od ryzykowania, zanim coś zrobię to wolę pomyśleć 6 razy.
Dodane 2 minuty 6 sekundy:
No a co myślicie o topieniu w stalowym tyglu? Z bardzo grubej stali. Nie zależy mi czy ten tygiel wytrzyma raz czy 5.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 386
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Odlew tulei brązowej z czego zrobić formę...
Ciekawe pytanie bo też mam zamiar zrobić odlew z brązu za pomocą stalowego tygla zrobionego z rury o gr. ścianki 3mm i spodzie gr. 6mm, ale jeszcze się do tego nie zabrałem. Jedno jest pewne, dużej trwałości to ten mój tygiel miał nie będzie.
A tu ciekawy film
A tu ciekawy film