Kolego Sprawdz w Relpol Zary tam maja Mikrona HSM300 i jak widziałem u nich to zapier... jak samochód z F1 .Mają 3 drązarki a obrabiarka do elektrod jest tak szybka ze w jedną zmianę (niecała) obrabia elektrody na 3 Agiedrak pisze:Dzięki za info. Obrabiarek CNC jest w dolnośląskim coraz więcej, ale grafitu nikt nie chce brać na maszynę. Nawet jeden nasz klient ma własnego HAAS'a a elektrody grafitowe zamawiał u nas, bo szkoda mu było brudzić. Piszę w czasie przeszłym, ponieważ w "ramach kryzysu" usługi w graficie wypadły z naszej oferty.
Obróbka grafitu i jego zalety?
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 13
- Rejestracja: 27 lut 2007, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 13
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:52
- Lokalizacja: warszawa
co do obróbki grafitu gorącao polecam Mikron HSM 300 graphitmaster bądź większe HSM 500 http://www.gfac.com/pl/produkty/frezark ... ex.pl.html są to maszyny przystosowane do grafitu mają specjalne odciągi i osłony. myśle ze warto przemyśleć ten temat jak chce sie bawić w graficie
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 mar 2010, 11:58
- Lokalizacja: mazowsze
Zgadza się - do obróbki grafitu raczej obrabiarka specjalizowana, a nie uniwersalna po "tuningu". Nie da się tak uszczelnić obrabiarki tak jak robią to podczas producji.
Co do systemu odciągu pyłu:
Polecam zgłebienie tematu kurtyn cieczowych. Testy wykazują oszczędność czasu konserwacji obrabiarki na poziomie 80% (znaczne uszczelnienie strefy obróbki).
Co do systemu odciągu pyłu:
Polecam zgłebienie tematu kurtyn cieczowych. Testy wykazują oszczędność czasu konserwacji obrabiarki na poziomie 80% (znaczne uszczelnienie strefy obróbki).
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 700
- Rejestracja: 16 gru 2008, 09:16
- Lokalizacja: Dzierżoniów
fajny bełkot marketingowy w starym temacie.DrKar pisze:Co do systemu odciągu pyłu:
Polecam zgłebienie tematu kurtyn cieczowych. Testy wykazują oszczędność czasu konserwacji obrabiarki na poziomie 80% (znaczne uszczelnienie strefy obróbki).
Akurat taka maszyna po tuningu pracuje od 6 lat w obróbce grafitu. Nic się z nią nie dzieje. Tuning był zrobiony już u producenta w Szwajcarii.DrKar pisze:do obróbki grafitu raczej obrabiarka specjalizowana, a nie uniwersalna po "tuningu"
Pozdrawiam
Grzesiek
Samozwańczy programista CNC
Grzesiek
Samozwańczy programista CNC
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 mar 2010, 11:58
- Lokalizacja: mazowsze
Przeróbka przez producenta raczej nie może być nazwana "tuningiem".
Podejrzewam że jeżeli robili to Szwajcarzy a dodatkowo producent obrabiarki, to nie polegało to na wstawieniu kawałka rury z wentylatorkiem, ale i cena tej adapracji nie była niska.
Maszyna chodzi od 6 lat - przyłożyli się i dobrze.
Jeżli chodzi o moj marketingowy bełkot, to fakt - podawanie liczb jest raczej błędem.
Trudno zweryfikować, ale nie dowodzi to braku przewagi kurtyny.
Dziękuję za konstruktywną krytykę.
Podejrzewam że jeżeli robili to Szwajcarzy a dodatkowo producent obrabiarki, to nie polegało to na wstawieniu kawałka rury z wentylatorkiem, ale i cena tej adapracji nie była niska.
Maszyna chodzi od 6 lat - przyłożyli się i dobrze.
Jeżli chodzi o moj marketingowy bełkot, to fakt - podawanie liczb jest raczej błędem.
Trudno zweryfikować, ale nie dowodzi to braku przewagi kurtyny.
Dziękuję za konstruktywną krytykę.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 635
- Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
- Lokalizacja: laski
Szanowni Koledzy,
Mam wrażenie, że z tym grafitem to jest związanych więcej mitów niż faktów.
Wszyscy wiemy, że są produkowane smary grafitowe i bąć co bąć nie używa się ich jak pasty ściernej tylko raczej do smarowania części maszyn. Więc wpływ grafitu na mechanikę jest mocno przesadzony. Wyjątkiem jest wrzeciono, które mogłoby ucierpieć z powodu grafitu, jednak większość nowoczesnych elektrowrzecion ma nadciśnienie w komorze wrzecionowej zabezpieczające przed dostaniem się drobnych zanieczyszczeń do środka.
Zupełnie inaczej się sprawy mają jeśli chodzi o elektronikę. Tu rzeczywiście są problemy. Drobny grafit włazi wszędzie, nawet przechodzi przez drobne filtry na wentylatorach do elektroniki i zaczyna narastać cienka warstwę pyłu grafitowego, który jest doskonałym przewodnikiem i w końcu doprowadza to do zwarć. Wielokrotnie naprawiałem elektronikę po graficie i czasami widziałem płytki wyglądające jak by były czarną farbą pomalowane.
Jest to również substancja bardzo brudząca, która pobrudzi wszystko na hali i chyba to w tym jest najgorsze ponieważ elektronikę da się zabezpieczyć drobniejszymi filtrami lub poprzez zastosowanie lekkiego nadciśnienia w szafie sterowniczej.
Mam wrażenie, że z tym grafitem to jest związanych więcej mitów niż faktów.
Wszyscy wiemy, że są produkowane smary grafitowe i bąć co bąć nie używa się ich jak pasty ściernej tylko raczej do smarowania części maszyn. Więc wpływ grafitu na mechanikę jest mocno przesadzony. Wyjątkiem jest wrzeciono, które mogłoby ucierpieć z powodu grafitu, jednak większość nowoczesnych elektrowrzecion ma nadciśnienie w komorze wrzecionowej zabezpieczające przed dostaniem się drobnych zanieczyszczeń do środka.
Zupełnie inaczej się sprawy mają jeśli chodzi o elektronikę. Tu rzeczywiście są problemy. Drobny grafit włazi wszędzie, nawet przechodzi przez drobne filtry na wentylatorach do elektroniki i zaczyna narastać cienka warstwę pyłu grafitowego, który jest doskonałym przewodnikiem i w końcu doprowadza to do zwarć. Wielokrotnie naprawiałem elektronikę po graficie i czasami widziałem płytki wyglądające jak by były czarną farbą pomalowane.
Jest to również substancja bardzo brudząca, która pobrudzi wszystko na hali i chyba to w tym jest najgorsze ponieważ elektronikę da się zabezpieczyć drobniejszymi filtrami lub poprzez zastosowanie lekkiego nadciśnienia w szafie sterowniczej.