Nowy operator/programista

Kilka pytań do zaawansowanych kolegów

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
TooAmbitiousMan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2019, 14:37

Nowy operator/programista

#1

Post napisał: TooAmbitiousMan » 22 sty 2019, 15:23

Witam wszystkich, forum przeglądam od ok. miesiąca czasu, dzisiaj założyłem konto. Mam 24lata i skończyłem technikum 5 lat temu - miałem praktyki i styczność z tokarkami/frezarkami konwencjonalnymi i sterowanymi numerycznie. W mojej karierze zawodowej pracowałem jedynie ciężko fizycznie i postanowiłem nauczyć się zawodu, w którym mogę pracować mózgiem. Nie patrzę na zarobki tylko na rozwój w ciekawym i rozwijającym się kierunku, a zarobki przyjdą wraz z umiejętnościami.

Obecnie uczę się czytania rysunku, oznaczeń chropowatości, tolerancje itd. z książki "rysunek techniczny dla mechaników". Uczę się podstaw programowania z książek "programowanie obrabiarek CNC", "Podstawy programowania CNC w systemie CAD/CAM Mastercam", "Programowanie obrabiarek CNC na przykładzie układu sterowania Sinumerik 810D/840D" i ostatnio znalazłem "Podręcznik obsługi - Fanuc 16i, 18i, 160i, 180i" - ok. 900 stron czytania, które z chęcią przestudiuję.
Jestem bardzo ambitny i zdeterminowany, ale zauważyłem, że im więcej umiem tym więcej pytań staje na mojej drodze :(
Aha no i najbardziej podoba mi się programowanie, chętnie przestudiuję tyle ile mój mózg będzie w stanie pomieścić.

Mam do Szanownych kolegów kilka pytań, mam nadzieję, że nie są strasznie głupie:
1) Zauważyłem, że programy CAD/CAM (jakieś SolidWorksy, Mastercamy itd.) same generują kody, na podstawie wykonanego rysunku i wprowadzonych parametrów. Powinienem krok po kroku uczyć się programowania Sinumerika, później Fanuca i innych układów czy może powinienem studiować, któryś z programów CAD/CAM, które same generują kody ? A może muszę umieć to i to ?
2) Jakie są wymagania na programistę, muszę umieć tworzyć rysunki, czy wystarczy, że na ich podstawie napiszę dobry program ?
3) Polecicie mi jakieś książki dzięki którym będę mógł się rozwijać i uczyć przydatnych rzeczy ? Czy narazie wystarczą te, które mam ?
4) Czy w najbliższej przyszłości będzie opłacało mi się wykupić któryś z programów CAD/CAM i "wykuć na blachę" ? Mam dużo hajsu i mogę w siebie inwestować. Jestem zapisany na 160godzinny kurs, ale póki co nie ma odpowiedniej liczby chętnych osób żeby go rozpocząć :x :(
5) Czy Sinumerik i Fanuc są kompletnie inne czy mogę się ich uczyć równolegle i są do siebie podobne ?

To nie jest tak, że chciałbym wszystko naraz, ale co najmniej te 6-8 godzin dziennie poświęcam na naukę. Postaram się więcej, ale muszę wiedzieć czego się uczyć, przynajmniej tak mniej-więcej. Dzięki wszystkim z góry




jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nowy operator/programista

#2

Post napisał: jasiu... » 22 sty 2019, 17:07

TooAmbitiousMan pisze:
22 sty 2019, 15:23
Zauważyłem, że programy CAD/CAM (jakieś SolidWorksy, Mastercamy itd.) same generują kody, na podstawie wykonanego rysunku i wprowadzonych parametrów.
No tak, czasem "same generują kody", ale najczęściej generują kody nie same, a dokładnie według założeń osoby, która w odpowiedni sposób wyobraża sobie obróbkę. A tak, program jest tylko narzędziem, dokładnie takim samym, jak młotek. Młotek masz, żeby się nie męczyć, wbijać gwóźdź pięścią, a program, żeby samemu nie wypisywać czegoś, co może policzyć i wypisać program. Niestety, program nie myśli, myśli programista.
TooAmbitiousMan pisze:
22 sty 2019, 15:23

Jakie są wymagania na programistę, muszę umieć tworzyć rysunki, czy wystarczy, że na ich podstawie napiszę dobry program ?
No czasem trzeba coś narysować, ale to nie jest tak, że programista musi być konstruktorem. Choć znajomość rysunku technicznego musi być więcej, niż dobra. Przydaje się wiedza o obróbce (w końcu musisz wiedzieć, z jaką prędkością ma to wiertło w materiał wejść) no i wyobraźnia, żebyś nie obrobił tak, że nie będzie jak złapać, przy obróbce "drugiej strony". Wbrew pozorom, sporo ludzi wyobraźni nie ma.
TooAmbitiousMan pisze:
22 sty 2019, 15:23
Polecicie mi jakieś książki
Warto przeglądać dokumentacje maszyn, tam gdzie masz sporo opisane, jak z obrabiarki korzystać.
TooAmbitiousMan pisze:
22 sty 2019, 15:23
Czy w najbliższej przyszłości będzie opłacało mi się wykupić któryś z programów CAD/CAM
Moim zdaniem nie. Są to drogie programy i powinny na siebie zarabiać. W końcu zasadą jest, żeby wydawać mniej, niż się zarabia. Kursy - chmmm - jeśli są organizowane przez dystrybutorów oprogramowania, to warto. Jeśli przez firmę, która "dostała dofinansowanie z funduszy unijnych", to niekoniecznie. Będziesz się uczył z osobami, które straciły pracę i wysłał je PUP, jacyś kucharze, tynkarze, uczuleni na cement itp.
TooAmbitiousMan pisze:
22 sty 2019, 15:23
Czy Sinumerik i Fanuc są kompletnie inne czy mogę się ich uczyć równolegle i są do siebie podobne ?
Są podobne i dlatego będzie ci się mylić. Moim zdaniem sens jest nauczyć się jednego a dobrze, a nie wszystkiego po trochu i byle jak. Przynajmniej na początek. Jakiego - tego, w jakim chcesz na początek pracować, od którego chcesz zacząć, przecież masz chyba jakieś plany, po co ci umiejętności rozmawiania z obrabiarkami :mrgreen:


harma
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 277
Rejestracja: 07 kwie 2009, 20:49
Lokalizacja: daleko od miejsca, w którym powinienem być

Re: Nowy operator/programista

#3

Post napisał: harma » 22 sty 2019, 17:46

Najpierw sam określ kierunek swojego rozwoju i popatrz na lokalny rynek pracy (jakiem sprzętem dysponują ewentualne firmy w okolicy, w których chciałbys pracować i zdobywać doświadczenie i czy umiejętnośc obsługi tegoż sprzętu pokrywa sie z kierunkiem twojego rozwoju). Jeżeli chcesz tylko programować obrabiarki (JAKIE? i to jest to pytanie związane z kierunkiem rozwoju), to zawsze najlepszym programistą CNC jest były operator.
Zakup programów nie ma sensu - ich cena jest kosmiczna i "nie zwróci się", a dodatkowo skąd wiesz, że dokładnie z tego programu będziesz korzystał w przyszłości?
"Śpieszmy się czytać posty na forum, tak szybko znikają..."


Autor tematu
TooAmbitiousMan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2019, 14:37

Re: Nowy operator/programista

#4

Post napisał: TooAmbitiousMan » 22 sty 2019, 22:14

U mnie w okolicy jest sporo takich "warsztatów" z maszynami CNC głównie ze sterowaniem Sinumerik i Fanuc.
Byłem w zeszłym tygodniu na rozmowie na operatora i rozmawiałem z pracownikami, którzy powiedzieli, że chętnie by mnie przyjęli. No, ale pewnie później porozmawiali z szefem, a on woli kogoś z "doświadczeniem", którego nigdzie nie zdobędę bo wszędzie szukają ludzi z doświadczeniem kilkuletnim.
Uczę się ile mój mózg daje radę po to, że jak pójdę na jakąś rozmowę nie być zielonym i odpowiedzieć przynajmniej na większość zadanych pytań.
Dzięki za odzew !


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nowy operator/programista

#5

Post napisał: jasiu... » 23 sty 2019, 16:51

TooAmbitiousMan pisze:
22 sty 2019, 22:14

a on woli kogoś z "doświadczeniem", którego nigdzie nie zdobędę bo wszędzie szukają ludzi z doświadczeniem kilkuletnim.
No to rób doświadczenie. Może potrzebuje kogoś, do prac bez doświadczenia. Znam firmę, gdzie frezer przez dwa lata pracował jako kierowca dostawczaka. Przez te dwa lata (lubili gościa, był naprawdę koleżeński) nauczył się "w międzyczasie" obsługi frezarki. Kiedy jeden z frezerów odszedł, poprosił szefa, że chciałby na jego miejsce wskoczyć. Szef trochę zdziwiony, ale się na próbę zgodził. No i ma dobrego frezera, bo młody naprawdę szybko łapał, tym bardziej, że wiedział sporo, znał firmę, a resztę pomogli koledzy.

Tak też można.

No właśnie, doświadczenie, a nie wiedza. I powiem ci dlaczego. W sytuacjach awaryjnych, wypadek, kolizja, trzeba działać trochę odruchowo, tu wiedza niestety nie wystarczy. Dlatego tak ważne jest bezpośrednie obycie z maszyną. Jest jeszcze jedno, czasem trzeba oszacować, np. ile zostanie odepchnięte narzędzie, o ile inny wymiar zrobi, niż wynikałoby to z prostego przeliczenia. Ot brałeś wiórka 2 mm. Wyszło, że jest 0.1 mm za ciasne. Trudno, dosuwasz nóż o te 0.05 mm (mówię o tokarce), to jak przejedzie, to będzie - no właśnie - zbierze niestety dużo więcej, bo taki mały wiórek noża nie odepchnie i będziesz miał kawał złomu. Takie rzeczy łapiesz podczas praktyki i dlatego jest ona ważna.


Autor tematu
TooAmbitiousMan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2019, 14:37

Re: Nowy operator/programista

#6

Post napisał: TooAmbitiousMan » 05 lut 2019, 11:45

Witam, nauka popłaca! Otrzymałem propozycję przyuczenia na dwie maszyny do wyboru - Tokarkę karuzelową CNC(2osie) i Wytaczarkę CNC(3osie).
Wujek Google niestety mało wie na ich temat, wiem jak maszyny wyglądają i mniej więcej czego się spodziewać.
Gdybyście mieli wybrać mając Wasze doświadczenie, na której maszynie byście się uczyli ?
Wytaczarka wygląda jak połączenie tokarki z frezarką. Mają ze sobą dużo wspólnego ? Czy jak nauczę się wytaczarki to będę umiał także toczyć i frezować ?
Możecie polecić jakieś książki/linki(pdf) odnośnie wytaczarek, bo w necie coś mało informacji albo nie umiem szukać. Dzięki i pozdrawiam


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nowy operator/programista

#7

Post napisał: jasiu... » 05 lut 2019, 16:45

Po pierwsze, przygotuj się na zmianę odcienia skóry. Na karuzelówkach i wytaczarkach bardzo często robi się żeliwo, a to taki materiał, że zawiera grafit. Możesz się myć, ręce i tak będą szarawe. Z tym, że podobno wdychanie pyłu żeliwnego szkodliwe nie jest. Tak mówią.

Wytaczarka daje dużo większe możliwości. Są na niej obrabiane duże elementy, korpusy itd. i w związku z tym wymagania dotyczące jakości obróbki są dość wysokie (nie może w korpusie łożysko "latać"), ale jak opanujesz, to i pracę łatwiej znaleźć i stawki z reguły są na tych maszynach najwyższe. Ale robota jest trudna, wymagająca myślenia (żeby ci korpusu podczas obróbki nie powyginało), odpowiedzialna (żeliwnego elementu o wadze kilku-kilkunastu ton do złomu się nie wyrzuca), ale moim zdaniem warto w to iść i się tego uczyć. Ważne, żebyś miał się od kogo nauczyć, żeby był ktoś, kto ci trochę niuansów pokaże

Karuzelówka jest prostsza, ale elementów toczonych o tych gabarytach potrzeba mniej, stąd o pracę trochę trudniej.

Jeszcze ważna sprawa, ty musisz ten ciężki element ustawić, potrzebne są uprawnienia na jakiś dźwig (suwnicę), czasem na wózek, którym podwieziesz element, ale to później. Ważne, żebyś był spokojny, żeby nie przyrżnąć ciężkim elementem w stół, czy nie rozkołysać go. Precyzja w ustawianiu takich dużych detali jest ważna, musisz mieć trochę predyspozycji, wiedzieć kiedy nacisnąć guzik suwnicy, kiedy puścić. Niby proste, a niektórzy narzekają, jak mają nowy detal ustawić.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”