Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

Czy to ma szansę się udać?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

#1

Post napisał: Malaxis » 03 maja 2018, 01:10

Witam forumowiczów,
potrzebuję porady od osób znających się na szlifowaniu powierzchni.

We frezarce CNC, którą buduję mam spory problem z dokładnością powierzchni obrobionych pod bloki łożyskujące obrotowe nakrętki.
Niestety powierzchnie te zostały tylko przefrezowane i to niezbyt dokładnie, w połączaniu z mało precyzyjnymi blokami łożyskowymi powoduje to, że rzeczywista oś obrotu nakrętek jest daleka od teoretycznie zaprojektowanej i muszę coś z tym zrobić. Bardzo chciałbym uniknąć demontażu bramy i podpór znajdujących się pod nią w celu ponownej obróbki bo wiązałoby się to z ponownym - niesamowicie czasochłonnym ustawianiem geometrii.

Wpadłem na pomysł, żeby spróbować przeszlifować dolną powierzchnię zaznaczoną na czerwono na poniższym zrzucie ekranu za pomocą małego przyrządu. Składa się on z dwóch osi liniowych oraz wrzeciona z tarczą ścierną. Trzecią osią byłaby oś X od frezarki, poruszałbym całą bramą przód-tył a na przyrządzie ustawiał grubość oraz szerokość szlifowanej warstwy. Sam przyrząd jest dosyć sztywny i bezluzowy, w każdej osi są po dwie prowadnice i celowo wywołałem pomiędzy nimi naprężenie. Wrzeciono obraca się na dwóch podwójnych łożyskach skośnych i również wydaję mi się, że jest całkiem sztywne, nie mniej jednak średnica wału to tylko 8 mm. Cały przyrząd na czas szlifowania będzie przykręcony bezpośrednio do ramy frezarki, przed szlifowaniem zostanie precyzyjnie ustawiony za pomocą sprzętu pomiarowego (czujnik zegarowy, liniał itp)

Do szlifowania mam kamień szlifierski o następujących parametrach:
Wymiary: 50x16x13
Materiał: Elektrokorund
Twardość: K miękkie

Wrzeciono będzie napędzane prze serwomotor:
Moc: 100 W
Moment nominalny 0,39 Nm (Chwilowy 3x większy)
Obroty maksymalne: 4500 rpm

Dla obrotów 3000 przy średnicy 50 mm wychodzi mi prędkość obwodowa 15,7 m/s, a dla 4500 rpm 23,55 m/s


Przechodząc do sedna postu to mam następujące pytania:

1. Ściernica przed użyciem wymaga wyrównania, jaki obciągacz diamentowy zastosować? Taki jak z poniższego linku będzie w porządku? Może da się znaleźć coś tańszego? Potrzebuję go tylko na tę jedną konkretną robotę.
http://allegro.pl/obciagacz-diamentowy- ... 46034.html

2. Czy dobrany przeze mnie kamień szlifierski będzie w stanie wykonać robotę? Stal, którą ma przeszlifować to z tego, co pamiętam s315

3. Jakie obroty zastosować? Gdzieś wyczytałem, że prędkość obwodowa powinna być na poziomie 30 m/s więc nawet maksymalne obroty będą trochę za małe.

4. Chciałbym pominąć podawanie chłodziwa na kamień tylko zrobić system do zasysania pyłku od szlifowania, żeby nie wpadł mi na prowadnice i śruby kulowe. Ma szansę się to udać, czy raczej bez chłodzenia nic z tego nie będzie?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek




orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

#2

Post napisał: orion32 » 03 maja 2018, 11:19

Ziarnistość ściernicy jaka?
Da się na sucho,ale łatwo nie będzie,bo materiał miękki,więc bedzie miał tendencje do zaklejania ściernicy.Musisz stosować małe głębokości skrawania rzedu pojedyńczych mikrometrów.
Do szlifowania wystarczy prędkość skrawania 10m/sek.
Obciagacz dobry,ale tu masz tańszy http://allegro.pl/obciagacz-diamentowy- ... 50212.html
Źle policzyłeś prędkość obwodową.Wychodzi mi 11,77m/s przy 45000 obr/min.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


Autor tematu
Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

Re: Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

#3

Post napisał: Malaxis » 03 maja 2018, 11:33

Dzięki za odpowiedź, ziarnistość to 60.
W takim razie do osi odpowiedzialnej za głębokość skrawania przyłożę czujnik zegarowy z rozdzielczością 1 um i będę bardzo powoli zwiększał przybranie.

Kamień szlifierski kupiłem taki (miękki) a nie inny bo jako jedyny spełniał moje wymagania wymiarowe czyli średnica poniżej fi60 mm i jak najmniejszy otwór do mocowania. Jeśli jednak jakiś inny rodzaj kamienia mógłby dać dużo lepsze efekty to mógłbym spróbować go zdobyć.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

#4

Post napisał: orion32 » 03 maja 2018, 11:43

Ziernistość mogłaby być większa 46,32a nawet 24,ale poniżej 46 ciężko kupić.Twardość do miękkiego m,n,o.
Spróbój tym co masz.Jak się będzie obklejał,albo wysypywał ,to poszukasz.
W twardym nie byłoby problemu
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.

Awatar użytkownika

allegromtn
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 309
Rejestracja: 20 cze 2014, 15:02
Lokalizacja: Bielawa

Re: Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

#5

Post napisał: allegromtn » 03 maja 2018, 12:27

Odsysanie kurzu przy szlifowaniu to jedno, ale zalecane by było przykryć najwrażliwsze elementy (np. prowadnice) grubą tkaniną- np. starymi ręcznikami. Przy odsysaniu i tak wszystkiego się nie wyłapie.


Autor tematu
Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

Re: Nietypowe szlifowanie oraz wyrównanie kamienia

#6

Post napisał: Malaxis » 02 sie 2018, 22:02

Dzięki za wszystkie rady,
operacja szlifowania zakończona sukcesem.
Co prawda powierzchnia nie wyszła idealna, ale jest jak najbardziej wystarczająca.
Trochę źle zaprojektowałem przystawkę, drgania spowodowały, że poluzowały mi się śrubki przykręcające jedną prowadnicę a dostęp do nich był zablokowany kolejnym kawałkiem aluminium. Myślę, że gdyby nie to, powierzchnia byłaby trochę lepsza.
Czujnik zegarowy zamocowany do ramy z końcówką przyłożoną do przeszlifowanej powierzchni pokazuje jej równoległość w stosunku do prowadnicy na poziomie >0.01mm.
Teraz jeszcze tylko zaprojektować nowe bloki łożyskowe i może maszyna w końcu ruszy :roll:

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”