Nawiercanie

Zalecana głębokość nawiercania, powiercanie

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
AreS096
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 07 mar 2015, 11:54
Lokalizacja: Polska

Nawiercanie

#1

Post napisał: AreS096 » 19 kwie 2018, 17:56

Witam, pracuje kilka miesięcy jako programista/operator cnc na frezarce haas Vf 3 ss, niestety pracuje sam i nie mam sie od kogo uczyć ponieważ jestem sam w małym warsztacie i chciałbym się dowiedzieć od osób doświadczonych na jaką głębokość powinno się wykonywać nakiełki pod otwór? na początku nawiercałem na głębokość 1mm nawiertakiem o średnicy 6mm ale gdy używam większych wierteł wiertła przy początku wiercenia bardzo piszczą dlatego musiałem zmniejszyć posuw ,żeby ich nie złamać na początku pracy. Potem zwiększyłem głębokość nawiercania na taką żeby nawiercając powstał stożek mniej więcej o średnicy wiertła co rozwiązało problem z dużymi wibracjami i piszczeniem na początku wiercenia ale zauważyłem ,ze wiercąc nawiertakiem na głębokość 5-9mm tak ,żeby powstały stożek był średnicy wiertła cała maszyna drga i nie wiem czy to normalne ponieważ nawiertak nie odprowadza tak dobrze wiórów czy może nie powinno się tak głęboko nawiercać. Stąd moje pytania: Jak głęboko mogę wykonywać nakiełki? czy drgania przy tej operacji są czymś normalnym? I ostatnie pytanie co kiedy wiertło jest dużo większe od nakielka? zastosować powiercanie? jak tak to jakiej średnicy wiertła mogę użyć do powiercania? czy nie ma to żadnego znaczenia? czy powiercenie np wiertłem ⌀ 8 wystarczy jeżeli chce wiercić wiertłem ⌀ 30? z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.




abcdef
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 367
Rejestracja: 11 mar 2018, 10:39

Re: Nawiercanie

#2

Post napisał: abcdef » 19 kwie 2018, 18:37

czyta się to koszmarnie. Po co piszesz o swoich perypetiach życiowych? Rozróżniasz w ogóle takie pojęcia jak nakiełek albo nawiercanie? Na nakiełki jest norma http://www.pkm.edu.pl/index.php/waly/309-06000228
http://tewy.pl/zgrubna-obrobka-otworow/
tak trudno wpisać w google słowa: nawiercanie, nakiełkowanie?


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4143
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nawiercanie

#3

Post napisał: Steryd » 19 kwie 2018, 18:56

1-Nawiercasz tyle, żeby był stożek. Nie ślad po ryjku nawiertaka, tylko stożek. Zazwyczaj wiezdza się od 1,5 do 2 średnic nomimalnych nawiertaka, w zależności od tego jakie wiertło idzie potem i jaki jest materiał.
2- Wiercisz w pełnym materiale, powiercasz otwór, więc wiercisz 8 powiercasz 30, ale to bez sensu. Dzieli się tak, żeby obciążenie było równe, więc 2/3 średnicy kolejnego wiertła, albo po to, żeby dużym wiertlem nie rozbic, więc zostawiasz jakiś tam nieduży naddatek na wykończenie. Takie wiercenie 8 potem 30 nie daje Ci nic w kwestii obciążenia wiertła, ani specjalnie nie daje prowadzenia większego wiertła.
Przecież to wszystko jest logiczne, nie trzeba czytać norm, poradników itp, wystarczy pomyśleć
Można?
Morzna!!!


FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 710
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

Re: Nawiercanie

#4

Post napisał: FTW » 19 kwie 2018, 19:33

Steryd pisze:
19 kwie 2018, 18:56
1-Nawiercasz tyle, żeby był stożek. Nie ślad po ryjku nawiertaka, tylko stożek. Zazwyczaj wiezdza się od 1,5 do 2 średnic nomimalnych nawiertaka, w zależności od tego jakie wiertło idzie potem i jaki jest materiał.
2- Wiercisz w pełnym materiale, powiercasz otwór, więc wiercisz 8 powiercasz 30, ale to bez sensu. Dzieli się tak, żeby obciążenie było równe, więc 2/3 średnicy kolejnego wiertła, albo po to, żeby dużym wiertlem nie rozbic, więc zostawiasz jakiś tam nieduży naddatek na wykończenie. Takie wiercenie 8 potem 30 nie daje Ci nic w kwestii obciążenia wiertła, ani specjalnie nie daje prowadzenia większego wiertła.
Przecież to wszystko jest logiczne, nie trzeba czytać norm, poradników itp, wystarczy pomyśleć
Z wierceniem to nie do końca tak jest. Mieliśmy takie laboratium na studiach "pomiar sił i momentów przy wierceniu". Wiadomo jak to na studiach, bardziej teoria niż praktyka, ale wnioski były takie, że największe siły generowanie są od ścina wiertła. Wywiercenie nawet fi 3 czy 5, a potem dopiero użycie wiertła o dużej średnicy daje bardzo dobre rezultaty, szczególnie jak obrabiarka nie jest zbyt mocna, albo do kręcenia korbką od konika używamy ręki. Ratunkiem na to jest wiertło z korekcją ścina, ale z tego co pamiętam osłabiona jest wtedy krawędź skrawająca. Oprócz tego przy wiertle dużej średnicy używa się mniejszych obrotów, więc środek takiego wiertła ma praktycznie zerową prędkość skrawania.


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4143
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nawiercanie

#5

Post napisał: Steryd » 19 kwie 2018, 19:40

Coś dzwoni, ale nie wiem gdzie. Scin daje siłę osiowa, a moment skrawania drastycznie rośnie jak go usuniesz.
Środek wiertła ma zawsze zerową prędkość skrawania, niezależnie od średnicy, a w scinie dodatkowo nie występuje skrawanie,
Trzeba było dotrwać do końca laborki ;)
Można?
Morzna!!!


Autor tematu
AreS096
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 07 mar 2015, 11:54
Lokalizacja: Polska

Re: Nawiercanie

#6

Post napisał: AreS096 » 19 kwie 2018, 20:00

Dziękuję za odpowiedzi, Niby wszystko logiczne ale w technikum bardzo mało się uczymy o takich rzeczach które przydają się nam w pracy jak własnie średnica pod powiercanie itp, stąd tyle pytań.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Nawiercanie

#7

Post napisał: WZÓR » 21 kwie 2018, 15:40

abcdef pisze:
19 kwie 2018, 18:37
czyta się to koszmarnie. Po co piszesz o swoich perypetiach życiowych? Rozróżniasz w ogóle takie pojęcia jak nakiełek albo nawiercanie? Na nakiełki jest norma http://www.pkm.edu.pl/index.php/waly/309-06000228
http://tewy.pl/zgrubna-obrobka-otworow/
tak trudno wpisać w google słowa: nawiercanie, nakiełkowanie?
W tym przypadku mi te normy w ogóle są niepotrzebne.

Z reguły używam poz.4 do celów tu opisanych
https://zapodaj.net/bdfe26b4e3f04.jpg.html
.....plus jest taki , że przy okazji tym samym narzędziem fazki robię.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”