na ile stoczyć średnicę czopa,czop ma 39,00 ?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: na ile stoczyć średnicę czopa,czop ma 39,00 ?

#11

Post napisał: CFA » 21 sie 2011, 15:12

kamar pisze:
mariuszbroda pisze:,ma być bardzo mocny wcisk,
A to przepraszam - przeoczyłem.



Tagi:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2166
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#12

Post napisał: qqaz » 21 sie 2011, 21:58

Mocny wcisk... Tylko warsztat klasy chyba Nutool ( bez urazy) to i dostępne techniki mogą być lżejsze.
A tuleja to tylko na początku - dalej już kołnierz a ten na jotę nie ustąpi.
Kolega Kamar rozciągnie go chociaż o 2 setki? Albo ściśnie na tyle czop?


Autor tematu
mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#13

Post napisał: mariuszbroda » 22 sie 2011, 00:45

Witam wszystkich,byłem tu o 17,przeczytałem wszystko i poszedłem robić-teraz odpisuję.
Dziś niedziela, wkoło same mohery mieszkają,gra jakieś radio z Torunia chyba-u każdego...no i mam to gdzieś,jutro muszę to oddać.
Dziękuję wszystkim,pytałem,bo zawsze jak coś podobnego robiłem to wynik jakoś mi nie pasował,nie byłem pewien tej roboty.
Dałem w plusie 1 dychę,prowadzenie zrobiłem to samo fi,potem w połowie podskoczyłem jeszcze 5 setek.
Postawiłem na betonie w piwnicy,wybrałem dobre miejsce na stropie,wziąłem lewar hydrauliczny 30 ton i pięknie wprasowalem.Belka betonowa na stropie jest cała.
Nie obraziłem się qqaz,ale coś Ci powiem w przenośni,otóż pewnego dnia musiałem wysiąść z Mercedesa i pojechać dalej Maluchem,albo się całkiem zatrzymać.
Nawet może nie Maluchem w porównaniu z moim poprzednim stanem posiadania.
Co mnie zdziwiło po czasie jechania tym maluchem,że rzeczy trudne do wykonania na profesjonalnych maszynach udaje mi się zrobić na zabawkach.Straszne kombinacje,4 razy tyle czasu,czasem nawet można zapłakać z bezsilności,ale daje to też dużo siły i wiary.Uczy człowieka pokory.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję.Każdy dostaje punkt.Kamar pierwszy :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#14

Post napisał: kamar » 22 sie 2011, 05:44

qqaz pisze: Kolega Kamar rozciągnie go chociaż o 2 setki? Albo ściśnie na tyle czop?
Ja nie , prasa jest od tego. Chociaż można i bez prasy, jak pokazał kolega wyżej.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2166
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#15

Post napisał: qqaz » 22 sie 2011, 09:43

Super. Ostatnio montowałem wrzeciona ISO40 w korpusach jak na zdjeciu. Na czopach wymyśliłem +0,02/45mm a w otworach aluminiowych ( korpus 140x140 twór fi 90) wcisk-0,03. No i był problem, tak palcami nie wchodziło. A lewarek też stękał.
No ale to tylko kwestia twardości, gładkości, i takich innych, np czop zamiast wciskanej rurki.
A co do malucha - daleki jestem do naigrywania sie bo sam takim maluchem jestem. I dlatego ostrożnie. Choć lepszym tu przykładem jest szpadelek obok spychacza. Piasek poradzisz ale czasem kicha.
Załączniki
qq1.JPG
qq1.JPG (40.72 KiB) Przejrzano 328 razy


bodzio-visla
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 64
Rejestracja: 26 lip 2011, 14:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

#16

Post napisał: bodzio-visla » 22 sie 2011, 13:55

Swego czasu często wciskałem tuleje żeliwne w użebrowanie cylindra , wykonane z aluminium. Tuleje były o 0.07 mm ciaśniejsze od otworów fi 70. Po nagrzaniu użebrowania (radiatora) do temperatury dymienia oleju, czyli około 250*C na palniku gazowym wkładałem tuleję w otwór i miałem jeszcze około 5 sekund na korekty prawo-lewo, by zgrały się kanały z otworami w tulei. Myślę, że nagrzanie tej piasty do około 250*C też by znacznie ułatwiło wciskanie. Ale już po temacie, bo wcisk został skutecznie wykonany, to tak dla potomnych :grin:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”