Witam,
Poszukuję rozwiązania problemu związanego z napinaniem paska papieru ściernego. Papier jest przewijany z jednej szpuli na drugą. Problem polega na tym aby zachować stałą siłę z jaką napięty jest pasek (bez stosowania układu ze sprzężeniem zwrotnym). Dodatkowo ważne jest aby ta siła mogła być nastawna (nie muszę znać jej wartości, wystarczy że eksperymentalnie dobiorę odpowiednie napięcie).
Z mojej strony zaproponowałem pomysł następujący: - Rolka A (nawijająca), połączona jest z silnikiem krokowym poprzez sprężynę skrętną (która pozwala na lepszą kontrolę siły napięcia), natomiast rolka B(przewijana) połączona jest z hamulcem. W tym układzie Rolka A będzie napinała pasek do póki sprężyna skrętna nie zgromadzi momentu większego od momentu trzymającego hamulec. Po przekroczeniu tej wartości hamulec się ślizga co nie pozwala na napięcie paska powyżej założonej siły. Moje obawy pojawiają się w różnicy między tarciem statycznym a kinetycznym. Pytanie czy ta różnica nie jest na tyle duża, że w momencie poślizgu pasek całkowicie nie straci napięcia.
Otwarty jestem również na nowe pomysły.
Z góry dziękuję.
Mechanizm napinania paska ściernego
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 sty 2017, 17:34
- Lokalizacja: Krakow
-
- Posty w temacie: 1
Ja bym poszedł w kierunku takiego układu:
Rolka z której odwijana jest taśma ma hamulec.
Rolka na którą nawijana jest taśma ma tylko silnik, bez tej sprężyny.
Pomiędzy rolkami jest trzecia rolka która grawitacyjnie opada i napina taśmę.
Start maszyny, rolka odwija się swobodnie, silnik nawija taśmę, rolka "swobodna" opada i kiedy jest już w dolnej pozycji uruchamiasz hamulec. Rolka idzie w górę, kiedy dociera do górnego położenia, zwalniasz hamulec.
Napięcie taśmy jest regulowane ciężarem rolki napinającej.
Może to być ciężarek, ewentualnie sprężyna.
Układ jak na rysunku, oczywiście u Ciebie mogą być wykrywane tylko skrajne położenia rolki, np poprzez krańcówki, lub czujniki indukcyjne.
Układ do zbudowania na dwóch krańcówkach i przekaźniku.
Rolka z której odwijana jest taśma ma hamulec.
Rolka na którą nawijana jest taśma ma tylko silnik, bez tej sprężyny.
Pomiędzy rolkami jest trzecia rolka która grawitacyjnie opada i napina taśmę.
Start maszyny, rolka odwija się swobodnie, silnik nawija taśmę, rolka "swobodna" opada i kiedy jest już w dolnej pozycji uruchamiasz hamulec. Rolka idzie w górę, kiedy dociera do górnego położenia, zwalniasz hamulec.
Napięcie taśmy jest regulowane ciężarem rolki napinającej.
Może to być ciężarek, ewentualnie sprężyna.
Układ jak na rysunku, oczywiście u Ciebie mogą być wykrywane tylko skrajne położenia rolki, np poprzez krańcówki, lub czujniki indukcyjne.
Układ do zbudowania na dwóch krańcówkach i przekaźniku.