Maszyna z syntetycznego granitu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#271

Post napisał: Jaszuk88 » 20 kwie 2008, 16:46

walter~ pisze:Technologia powstala 35 lat temu i do dzisiaj na calym swiecie jest tylko 5 tego typu kompozytow. Slownie "piec". (W tym w Polsce ani jednego).
Kol. walter proszę sobie poczytać o polskich kompozytach nagrodzonych złotym medalem na światowej wystawie wynalazków naukowych i przemysłowych innowacji w Brukseli 1997

http://www.tribologia.org/ptt/jan/jan14.htm



Tagi:


APY
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 137
Rejestracja: 27 mar 2007, 22:22
Lokalizacja: Tychy

#272

Post napisał: APY » 20 kwie 2008, 21:11

Jaszuk88 pisze:
walter~ pisze:
Kol. walter proszę sobie poczytać o polskich kompozytach nagrodzonych złotym medalem na światowej wystawie wynalazków naukowych i przemysłowych innowacji w Brukseli 1997

I co ktoś zbudował w oparciu o te wynalazki maszynę CNC?Walter nikogo nie zmusza do budowy z syntetycznego granitu!
Podał opis stosowanej przez siebie metody zmobilizował wielu ludzi do współdziałania i być może udowodni swoją pracą że to dobry kierunek dla amatorów.
Ja poczyniłem już pewnw kroki w tym kierunku pomimo braku doswiadczenia przy budowie jakiejkolwiek maszyny CNC.Jak sprawdzę to bedę sie wypowiadał.Pewnie jeszcze z 6 miesięcy minie nim cokolwiek zbuduję.


Autor tematu
walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 53
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#273

Post napisał: walter~ » 20 kwie 2008, 22:02

Dobry przyklad, jednak kompozyty lozyskowe nie maja nic wspolnego z kompozytami na korpusy maszyn. Kompozyty lozyskowe sa w uzyciu od 37 lat.

http://moglice.de/en/home/
http://diamant.ph/de/referenzen/details ... mpany=alle

Kompozyty na korpusy maszyn sa wyjatkowe bo musza spelniac te same warunki co zeliwo, zarowno pod katem rozszerzalnosci cieplnej jak i plyniecia. Dopracowanie nawet tych dwoch rzeczy wymaga fenomenalnego nakladu pracy i dlatego do dzisiaj w powszechnym uzyciu jest na swiecie tylko 5 tego typu produktow. Bylo ich wiecej ale odpadly bo nasiakaly chlodziwem, plynely pod obciazeniem i mialy mala stabilnosc termiczna. Czyli te rzeczy nad ktorymi wlasnie pracuja moi koledzy w USA i ktore za rok, dwa zaowocuja pelnoprawnym produktem komercyjnym nadajacym sie na maszyny za 100-200tys USD.

Badania nad produktem najczesciej przekraczaja wartosc samego produktu, dlatego malo kto sie tym zajmuje. Na forum w USA wiekszosc ludzi pracuje za darmo i dlatego ma to sens. (Nie wspominajac o pracy ktora odbywa sie za kulisami i o ktorej nikt nigdy sie nie dowie). Progres na forum w USA zwrocil nawet uwage ludzi z branzy, m. in. dyrekcji jednej z tych firm: Granitan/Harcrete, Zanite, Epucret, Celith, Motema AC.
(To na dzisiaj wszyscy ktorzy na swiecie zajmuja sie odlewami; byl jeszcze jeden ale odpadl i zajmuje sie ceramika kuchenna).

Co do kolegow w Niemczech to mieli niezly start, jednak zamiast praca nad kompozytem zajeli sie komercja wiec ten ich kompozyt jest tyle warty co przecietny zlewozmywak.

* * *

To bedzie na tyle ode mnie. Postanowilem zrobic sobie mala przerwe- wroce tu za rok i wtedy zobacze czy uroslo cos z tego co zasialem. Prosze nie traktowac tego jako niechec z mojej strony- mam troche malo ostatnio czasu i zdecydowalem sie poswiec calosc mojej maszynie i mojemu biznesowi. Progres bedzie zawsze mozna obejrzec pod tym kontem a ja wroce jak wydarzy sie cos ciekawego, albo nasi chlopcy opatentuja kompozyt.

Z duzym podziwem przygladalem sie temu co sie tu dzieje; maszyny Piotra, Mexa i innych zainspirowaly mnie do nauki i studiowania frezarek do metalu. Mimo brakow budzetowych wielu kolegow daje sobie doskonale rade i wykazuje duza pomyslowosc- jesli chodzi o polski rynek CNC to nie mam watpliwosci ze zmierza on w dobrym kierunku. Mam tez nadzieje ze Piotr lub ktokolwiek z wiekszych producentow ploterow zainteresuje sie technologia granitu i kiedys zobacze polskie frezarki z granitu.

Bardzo sobie cenie czas spedzony tu na forum, mysle ze wiele sie nauczylem. Trzymam tez kciuki za wszystkich ktorzy rozpoczeli budowe swoich maszyn, nie tylko granitowych. Oby wasze projekty zakonczyly sie sukcesem!

Pozdrawiam i do zobaczenia.
Walter
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2008, 22:08 przez walter~, łącznie zmieniany 2 razy.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#274

Post napisał: pukury » 20 kwie 2008, 22:07

Witam !
No to na razie - życzę wielu sukcesów na polu epoxygranitu .
pozdrawiam !
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Piotrjub
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1495
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
Lokalizacja: Gdansk

#275

Post napisał: Piotrjub » 20 kwie 2008, 23:19

Może nie rozpisuje sie za dużo ale na pewno rozpocznę niedługo temat którym kolega Walter nas zaraził. Materiałów już dość dużo mam brakuje trochę czasu ot i wszystko. A jak już trochę sie go znajdzie to wpadną jakieś nieprzewidziane wyjazdy, udało mi sie wymigać z wyjazdu do Chin na 1,5 tygodnia to za to teraz muszę lecieć do USA na 17 dni . Na razie muszę skończyć taki ploterek 1,3m x 1,8m dość ciężki bo około 7T wagi (faza konstrukcji), ale po nim zaraz na pewno ruszy projekt ploterka odlewanego.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#276

Post napisał: pukury » 20 kwie 2008, 23:57

witam !
dobra technologia wibrowania i pompa próżniowa - bez tego ani ani .
ale myślę że mając odpowiednie możliwości to nie problem .
ostatnio ( dla zabawy właściwie ) odlałem parę próbek i jak " dojdą " do siebie to je potnę i obejrzę w powiększeniu - z moich obserwacji wynika ze trudno jest naprawdę dobrze " odpowietrzyć " odlew - zostają bąbelki . ale to tylko tak - dla zabawy .
ciekawe co by rodzina powiedziała jak bym odlewał w kuchni frezarkę :lol:
i tak to temat się ( na razie ) skończył .
pozdrawiam !
Mane Tekel Fares


bakprint
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 211
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:02
Lokalizacja: Trzebinia, Limanowa
Kontakt:

#277

Post napisał: bakprint » 21 kwie 2008, 00:54

pukury pisze:...dobra technologia wibrowania i pompa próżniowa - bez tego ani ani .
ale myślę że mając odpowiednie możliwości to nie problem ...
Wielu z nas napaliło się na budowę takiej właśnie maszyny.

Jestem również jednym z tych napalonych.
Rozpocząłem budowę dużego wibratora i komory próżniowej.
Projekt (oraz zaawansowana w 40% budowa) moich dwóch frezarek CNC zakłada korpusy odlewane wg technologii przybliżonej nam przez kolegę walter~.
Nie sądzę jednak, by sam fakt posiadania dobrego wibratora i pompy próżniowej "załatwił" całą sprawę odlewu korpusów amatorskich maszyn CNC.
Rozpoczynam prace nad odlewami na bazie wiedzy przelanej tutaj przez waltera~ i kilku innych kolegów.
Chętnie będę się dzielił doświadczeniami, niezależnie od tego, czy będą in plus czy in minus.

Wiedza, którą podzielił się walter~ to skarb tego forum.
Szanujmy ją i podziękujmy za nią.

PS.
Forum z założenia, to miejsce, gdzie amatorzy dzielą się wiedzą, pomagają sobie, dyskutują. Obraźliwe epitety nie są tu na miejscu, niezależnie od poziomu wiedzy, wykształcenia i umiejętności "miotacza" epitetów.
Łatwość, z jaką niektórzy z "kolegów", szafują obraźliwymi epitetami mnie osobiście nie odpowiada.
Nie umiem również ewentualnie nadstawić do oplucia drugiego policzka.
W związku z tym, zainteresowanym wymianą doświadczeń, odpowiem chętnie wyłącznie na PW lub email.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#278

Post napisał: pukury » 21 kwie 2008, 01:53

witam !
chamstwo jest zawsze chamstwem i " obdarzanie " kogokolwiek obraźliwymi słowami jest po prostu nie na miejscu .
z przykrością trzeba stwierdzić że tak się zdarza - to przykre .
co do komory i wibratora - oczywiście że nie gwarantuje ( właściwie nic niczego nie gwarantuje ) , ale jest jednym z warunków wykonania dobrego odlewu .
co do dzielenia się wiedzą to oczywiście należy tak robić .
osobiście każdemu amatorowi chętnie pomagam i pomagać będę - ale jeżeli ktoś ma zamiar robić kasę to niech - sam sobie radzi - albo kupuje wiedzę od tych którzy ją posiadają .
pozdrawiam !
Mane Tekel Fares


IgorWojas
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 121
Rejestracja: 23 paź 2007, 18:35
Lokalizacja: Warszawa\Łomianki

#279

Post napisał: IgorWojas » 26 mar 2009, 18:30

Śladami kolegi waltera'a zmontowałem w 5 minut formę z tektury. Przecedziłem przez drobne sito piasek , tak że został suchutki pył. Resztke żywicy (ok 250g) zmieszałem z piachem i wlalem do formy, po czym "opukałem" ją celem pozbycia się pęcherzyków. Wiem doskonale o tym że nic z tego nie będzie ale chciałem coś zrobić bo mi się nudziło. Jutro jak wszystko dojdzie to zrobie foty i opisze co z tego wyszło.

Uwaga 1: Wsypywać piach do żywicy mieszając, nie na odwrót bo nie wymieszamy dobrze.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#280

Post napisał: pukury » 26 mar 2009, 18:37

witam.
no to sprawa ciągnie się dalej .
z żywicą jak z gipsem - łatwiej zagęścić ( sypać gips do wody ) niż odwrotnie .
pamiętaj gipisiarzu młody - sypać zawsze gips do wody !
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”