Małe CNC + laser 0,5W, na czym potrenować?

Witam
Pewnie powiecie że zaczynam od tyłu, ale maszynkę już mam.
Czytam dziesiątki materiałów, ale nie natknąłem się na kompleksowe opracowanie na temat używania takiej zabawki, po co mi ona? ( maszynka łyka GRBL )
Po pierwsze do płytek PCB, muszę robić szybko małe prototypy.
Po drugie obudowy do tych prototypów, czyli wycinanie w różnych materiałach, czyli generalnie obiekty 2D. ( spienione PCV i ewentualnie Plexi 2 - 3mm )
Po trzecie jakieś płyty czołowe ( Plexi 3mm ? ), jakaś imitacja 3D, czyli dla przykładu płytka z drobnymi podfrezowaniami na wyświetlacz ( Plexi 3mm, sporadycznie 4mm )
To co się tyczy PCB jako tako ogarniam, niestety wygodny eksport na CNC ma program którego nie znam, Autotrax DEX, nabyłem legalny bo taki potrzebuję i czytam mało przyjazną instrukcję 750 stron o ile pamiętam .
Laser zbyt małej mocy by się bawić ale literki w tworzywach wypala, odłóżmy go na bok chwilowo .
Moje pytanie tyczy frezarki jako takiej, co potrzebuję do obróbki 2D i 3D:
- jakiego programu dobrze jest używać do frezowania ? ,
- jakie pliki najwygodniej dostarczyć maszynie ? ,
- czym je przygotować ? ,
To pytanie boli najbardziej, bo zastanawiam się czy są jakieś programy FREE lub tanie w zakupie. Ostatni vektorowy program na jakim pracowałem nazywał się chyba Corel Xsara, dostałem jako bonus do drukarki HP, nawet odnalazłem instalkę, ale powyżej Windows XP nie da się zainstalować.
Czy jest jakaś książka z której mógłbym poczytać o tym wszystkim?
Pozdrawiam

Program: UniversalGcodeSender v1.0.9.
O projekcie GRBL można przeczytać tutaj: https://github.com/grbl/grbl/wiki/Configuring-Grbl-v0.9
A wyszukiwarka Ci nie działa ?
np. : https://www.dobrycad.pl/component/djcat ... 7&cm=0#tlb

Jak Yarec pisze: Universal-G-Code-Sender
To taki standard używany przez wielu. Działa to tak sobie. Wali wyjątkami na konsolę ale nauczyłem się ignorować
Ale to jest program, którego użyjesz do wysyłania gotowego G-Code do maszynki.
Żeby przygotować G-Code musisz mieć program co się zowie CAM. To w nim "przerobisz" rysunek do postaci dyrektyw dla maszyny, czyli właśnie G-Code. Tam wybierzesz narzędzie skrawające, jego parametry, ścieżki po jakich będzie poruszać się narzędzie itp, itd. Z tanich CAm-ów są np. CamBam czy Estlcam. A z darmowych np. FreeMILL.
Do tego programu potrzebujesz jakiś rysunek detalu, który chcesz wycinać. To możesz zrobić np.w FreeCAD. Właśnie się z nim zapoznaję i wygląda to całkiem sympatycznie. Na YT jest stado filmów pomagających w jego nauce. Tak swoją szosą to FreeCAD ma jakiś CAM sam w sobie.
Z tym, że jak chcesz frezować PCB to nie potrzebujesz CAD-a (tego FreeCAD-a np.) a jakiś konwerter. Nie wiem jaki bo mało mnie to interesuje ale przewalało się to tu na forum niejednokrotnie.

Inna sprawa to to, że skoro masz GRBL-a to niewykluczone, że możesz użyć Estlcam-a jako CAM-a i kontrolera maszynki. Jeśli Twoja maszyna jest na oryginalnym Arduino UNO to możesz wgrać tam soft bezpośrednio z Estlcam. Z tym, ze jak Ci się coś nie uda to może być kłopot jak nie będziesz w stanie wgrać GRBL-a ponownie.

Zaczynam się bawić Estlcam-em ale po woli i jak na razie wrażenia mam takie, że jest to dużo wygodniejsze niż UGS + CAM.
Jeśli chodzi o GRBL to strasznie słabe jest to, że już kilka razy szlag mi trafił konfigurację trzymaną w EEPROM-ie. No ale ja używałem wersji 0.9g po późniejszych nie mogłem więc może już co nieco naprawili.
Niekwestionowanym plusem GRBL-a jest otwarty kod, który można sobie zmodyfikować w razie potrzeby. No ale to już inna historia.

Witam
Yarec, Google u mnie działa, o czym wspominam w drugim zdaniu, wydrukowałem już niezły segregator materiałów, GRBL zgłębiam i nie to jest problemem.
Programy CAD mają to do siebie, ze w reklamach z Google są najlepsze, w pełni funkcjonalne, najszybsze na świecie a na dodatek FREE !
Rzeczywistość wygląda tak, że albo stosują nietypowy format plików i nic z nimi dalej nie można zrobić, albo nie można nic zapisać bo SAVE jest aktywny tylko w wersji pełnopłatnej, albo okazuje się że format niby typowy dla AutoCad, ale przy próbie wczytania do innych programów sieje błędami.
Dlatego pytam praktyków co się sprawdziło przy współpracy z taką maszynką jak moja.
Upanie dziękuję za konkrety, bo tych programów z reklam mam cały worek
PCB możemy odłożyć, mój program generuje pliki dla CNC i mam obszerny opis z Instructables, taki od początku świata do wiercenia , krok po kroku opisana procedura od projektu aż do wykonania płytki.
Sprawdzę programy o których piszesz, nie chcę grzebać w oprogramowaniu maszyny, bo to gotowiec z Chin i choć jest na Atmedze to nie wiem czy pinologia jest zgodna z UNO ( UNO też mam i na nim mogę grzebać gdyby oryginał odmówił pracy )
Nie boję się że nie będę mógł wczytać czegoś do UNO, mam programator nawet z opcją HV, więc mogę ożywić każdą nieuszkodzoną Atmegę
Ściągam Twoje propozycje i będę ćwiczył.
Pytanie o książkę jest zasadne, bo wolę otworzyć książkę i szukać informacji o tym co na ekranie, niż ściągać program na pasek i szukać w Google, potem wracać do programu by sprawdzić o czym jest napisane w Google...
Pozdrawiam

piotr56 - o problemach z Atmegą i podobnymi zwróć się do Kolegi: Riker - ten wie co mówi w tej kwestii.

Z tego co czytam to kolega nie ma problemów z Arduino.

Skoro tak to przyjrzyj się Estlcam-owi. Wygląda bardzo ciekawie. Arduino programuje się przez RS-a bezpośrednio z samej aplikacji Estlcam.
Czy są jakieś książki to nie wiem, pewnie są, ale wystarczy, że pooglądasz filmy chociażby autora Estlcam-a i sporo się dowiesz nawet nie tylko o samym programie ale ogólnie na temat przygotowania obróbki.

Witam
Upanie , Twoim zdaniem program jest na tyle stabilny że warto zapłacić 59$ ?
Na pierwszy rzut oka ma wszystko co mi jest potrzebne, zdaję się na Twoje zdanie.
Pozdrawiam

Ależ w żadnym przypadku nie zdawaj się na moje zdanie
Napisałem, że dopiero zaczynam się za niego zabierać i wydaje mi się, że jest fajny.
Możesz go sobie sprawdzić bez płacenia i jak spełni Twoje wymagania to wtedy płać.
Jak moje spełni to zapłacę bez wahania.

Witam.
Estlcama używałem na swoim lichym ploterku . Czasami dziwnie działają niektóre funkcje jak np. wiercenie spiralne: potrafi zwolnić przy wwiercaniu się w materiał tak, że przypali frez- nie można tego zmienić żadnym parametrem, co więcej, nie widać tego na symulacji. Ze swojej strony polecam Fusion 360, trudniejszy w obsłudze, ale daje mozliwość pełnej kontroli nad obróbką. Symulacja działa znakomicie- w Estlcam jest jeszcze (autor ciągle ulepsza Estlcama) archaiczna. Dla amatorów hobbystów Fusion 360 jest darmowy.Do sterowania maszyna używam programu bcnc, warto spróbować, ma więcej opcji niz uniwersal gcode sender.

Zapewne babol. Zgłaszałeś autorowi?
bcnc na pierwszy rzut oka wygląda całkiem nieźle. Przyjrzę mu się.