Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 lut 2018, 13:50
Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
Witam wszystkich
Opiszę krótko jak wygląda sytuacja. Mianowicie, niedawno skończyłem studia inżynierskie, mechanika i budowa maszyn na PW dzienne. Została mi tylko obrona dyplomu, planowana na kwiecień - maj. Kiedy będę już pełnoprawnym inżynierem mechanikiem, chciałbym iść do pełnoetatowej pracy w branży. Jednakże nie chcę kończyć swojej "kariery naukowej" na stopniu inżyniera, chcę zrobić magistra.
Studia II stopnia planuję zacząć od września.
Lepiej rzucić pracę i pójść na magisterskie dzienne, czy lepiej kontynuować pracę, a pójść na zaoczne? Jak patrzą na to pracodawcy? Lepiej mieć doświadczenie i być po zaocznych czy skończyć już wszystko stacjonarnie, lecz to wiąże się z niemalże zerowym doświadczeniem.
Zostać na mgr na mechanice i budowie maszyn? Czy jest to powtórka tego co było na inżynierskich i lepiej rozwinąć się w trochę innym kierunku?
Z góry dziękuję
Opiszę krótko jak wygląda sytuacja. Mianowicie, niedawno skończyłem studia inżynierskie, mechanika i budowa maszyn na PW dzienne. Została mi tylko obrona dyplomu, planowana na kwiecień - maj. Kiedy będę już pełnoprawnym inżynierem mechanikiem, chciałbym iść do pełnoetatowej pracy w branży. Jednakże nie chcę kończyć swojej "kariery naukowej" na stopniu inżyniera, chcę zrobić magistra.
Studia II stopnia planuję zacząć od września.
Lepiej rzucić pracę i pójść na magisterskie dzienne, czy lepiej kontynuować pracę, a pójść na zaoczne? Jak patrzą na to pracodawcy? Lepiej mieć doświadczenie i być po zaocznych czy skończyć już wszystko stacjonarnie, lecz to wiąże się z niemalże zerowym doświadczeniem.
Zostać na mgr na mechanice i budowie maszyn? Czy jest to powtórka tego co było na inżynierskich i lepiej rozwinąć się w trochę innym kierunku?
Z góry dziękuję
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5345
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
Zakładam, że masz tytuł inżyniera, a więc wykształcenie wyższe.
Do czego będzie ci potrzebny tytuł magistra? Od tego zacznij. Bo wtedy jest sens jakiekolwiek studia robić, jak będziesz wiedział, do czego uzyskane wykształcenie i tytuł jest potrzebne.
Pracodawca, który potrzebuje osoby z wykształceniem wyższym (czasem jest to wymóg na niektórych stanowiskach) zupełnie nie interesuje się, czy masz tytuł magistra, czy go nie masz, a jeśli go to interesuje, to uciekaj od takiego pracodawcy najdalej, jak się da. Dobrego pracodawcę interesuje, co umiesz.
Do czego będzie ci potrzebny tytuł magistra? Od tego zacznij. Bo wtedy jest sens jakiekolwiek studia robić, jak będziesz wiedział, do czego uzyskane wykształcenie i tytuł jest potrzebne.
Pracodawca, który potrzebuje osoby z wykształceniem wyższym (czasem jest to wymóg na niektórych stanowiskach) zupełnie nie interesuje się, czy masz tytuł magistra, czy go nie masz, a jeśli go to interesuje, to uciekaj od takiego pracodawcy najdalej, jak się da. Dobrego pracodawcę interesuje, co umiesz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
Po PW to nikt nie patrzy co skończyłeś, tylko że w ogóle skończyłeś. U mnie z ponad 250 osób na pierwszym semestrze dotrwało do obrony (nie z tego samego rocznika) około 60 osób.
Masz dobry papier, nie potrzebna Ci magisterka żeby dostać dobrą pracę. Chyba że jak część studentów zrzynałeś namiętnie z telefonu i nic nie umiesz.
Skup się na pracy a studiuj zaocznie, doświadczenie cenniejsze niż dyplom magistra. Na studiach w 90% jest tylko teoria...
Masz dobry papier, nie potrzebna Ci magisterka żeby dostać dobrą pracę. Chyba że jak część studentów zrzynałeś namiętnie z telefonu i nic nie umiesz.
Skup się na pracy a studiuj zaocznie, doświadczenie cenniejsze niż dyplom magistra. Na studiach w 90% jest tylko teoria...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
Jasiu napisał Ci bardzo mądrze, rób studia tylko jeśli są Ci niezbędne do zawodu. Czasami studia to (prawie) zbędny papier. Przekonałem się o tym na własnym przykładzie:
Niedawno zmieniałem pracę (Utrzymanie ruchu), miałem więc okazję poznać czego wymagają pracodawcy. Studiów nie mam, skończyłem tylko technikum. Po technikum od razu zacząłem pracę.
Zanim podjąłem pracę u obecnego pracodawcy byłem na czterech rozmowach kwalifikacyjnych i żaden rekruter nawet nie zająknął się na temat studiów i tego że ich nie mam. Za to każdy pytał i sprawdzał moje umiejętności, wiedzę i doświadczenie w zawodzie, obycie z maszynami, znajomość rysunku technicznego i elementów mechanicznych i elektronicznych. A że z tym u mnie nie jest najgorzej dostałem dobrą ofertę i teraz zarabiam więcej niż moi koledzy z tytułami magistra na tym samym stanowisku. Dlaczego? Z bardzo prosto powodu - mam 5 lat więcej doświadczenia w zawodzie niż oni.
Pozdrawiam.
Niedawno zmieniałem pracę (Utrzymanie ruchu), miałem więc okazję poznać czego wymagają pracodawcy. Studiów nie mam, skończyłem tylko technikum. Po technikum od razu zacząłem pracę.
Zanim podjąłem pracę u obecnego pracodawcy byłem na czterech rozmowach kwalifikacyjnych i żaden rekruter nawet nie zająknął się na temat studiów i tego że ich nie mam. Za to każdy pytał i sprawdzał moje umiejętności, wiedzę i doświadczenie w zawodzie, obycie z maszynami, znajomość rysunku technicznego i elementów mechanicznych i elektronicznych. A że z tym u mnie nie jest najgorzej dostałem dobrą ofertę i teraz zarabiam więcej niż moi koledzy z tytułami magistra na tym samym stanowisku. Dlaczego? Z bardzo prosto powodu - mam 5 lat więcej doświadczenia w zawodzie niż oni.
Pozdrawiam.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1028
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
Szanowny Kolego. Ile czasu zajmą ci studia magisterskie? 4 semestry? Ile czasu zajmie ci praca do emerytury? 40lat? No więc powiem tak: Ja robiłem studia dzienne do końca i skupiałem się na jak najlepszym ich rezultacie. Oczywiście w wakacje i w weekendy było dorabianie, i to + stypendium wystarczyło, żeby dac radę się utrzymać. Powiem Ci, że studia dzienne były najlepszym okresem w moim życiu i nie wiesz jak bardzo chciałbym wrócić do tego okresu. Z perspektywy 20 lat pracy - korzystaj z uroków młodości ile się da. Potem czeka Cię już tylko zapieprz. I niech mi tylko nikt nie mówi, że magisterka do niczego nie jest potrzebna... Gdybym był pracodawcą na pewno zwracałbym uwagę, czy gościu ma magistra czy (może się mylę) Technika Dyplomowanego, a nie inżyniera...
Jednak to Twoje życie więc na szczęście Ty będziesz musiał sam zdecydować...
Jednak to Twoje życie więc na szczęście Ty będziesz musiał sam zdecydować...
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Re: Magisterskie, dzienne czy zaoczne?
Poza kwestiami merytorycznymi (kariera) jest jeszcze życie towarzyskie, itd. Nie samym chlebem człowiek żyje. Moim zdaniem ważna jest równowaga w życiu. Jeśli możesz sobie pozwolić na studiowanie, to rzeczywiście oprócz samych studiów jest to jeszcze przedłużenie sobie młodości. Ale nie wszyscy są w takiej sytuacji, że mogą sobie pozwolić na dodatkowe lata studiowanie. Wszystko zależy od twoich predyspozycji i do czego dążysz. Niektórzy chcą jak najszybciej osiągnąć poziom materialny czy status który z jakiś powodów jest dla nich ważny. Inni ludzie nie są zdolni do bilansowania pracy, życia prywatnego, itd. Albo kucie i wyścig szczurów albo wieczna balanga. Jeśli umiesz godzić przeciwności, studia oprócz nauki mogą być najlepszym okresem w twoim życiu, który już się więcej nie powtórzy z wielu względów -młodość masz tylko jedną, i pewne rzeczy bezkarnie możesz popełnić tylko wtedy. Potem przyjdą zobowiązania wieku dojrzałego i ich konsekwencje. A praca jeszcze Cie dopadnie.
Wybory dokonasz Tylko ty, a prawidłowo ocenić będziesz mógł dopiero po latach.
Wybory dokonasz Tylko ty, a prawidłowo ocenić będziesz mógł dopiero po latach.