Łożyska wrzeciona tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
prezes83
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 17
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:47
Lokalizacja: wrocław okolice

#11

Post napisał: prezes83 » 04 sie 2012, 15:02

Też tak myślę że powinno byc stożkowe, nie ja budowałem to wrzeciono także nie wiem czy nie jest krzywo, ale postaram się pomierzyc. Zakupiłem dzisiaj dwa stożkowe łożyska i postaram się to złożyc i sprawdzic jak chodzi. To łożysko wahliwe niestety zakończyło swój żywot, takie bruzdy ma że przeskakuje jak się obraca, może wstawię później foty.



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#12

Post napisał: pukury » 04 sie 2012, 18:00

kol. ma555rek - jesteś niezwykle uprzejmy .
skoro kol napisał że tak miał i szło - to o co chodzi ?
jak ma nieosiowo zrobiony wrzeciennik to co ma zrobić ?
może objaśnij zamiast pisać o czeredzie podpowiadaczy .
ja wiem - ale jak poniżej.
a tak generalnie - to mam w d..ie - koniec z pomaganiem.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#13

Post napisał: MlKl » 04 sie 2012, 18:13

pokury - olej trolla. Takie wcinki nic do dyskusji nie wnoszą. Wrzeciennik został złożony na niewłaściwie dobranym zestawie łożysk, temu nikt tu przecież się nie sprzeciwia. Nie zgadniemy, dlaczego tak się stało. Musiało to jakiś czas działać, podobnie, jak musiało się rozsypać, gdy łożysko wahliwe potraktowano jako oporowe. Niemniej taki wynalazek miał prawo czas jakiś pochodzić prawidłowo, w przypadku sporadycznie wykorzystywanej samoróbki nawet latami. U mnie zwykłe łożyska kulkowe, nawet nie kryte, działają na śrubach pociągowych - posuw poprzeczny na jednej sztuce 3201, i to odzyskowej z encodera. Gdybym miał potrzebę pracy w wysokich klasach dokładności, byłaby lipa, ale jak za śrubę posuwu robi szpilka M12 z nakrętką z boramidu, to łożysko dowolne, byle nie rozwalone, wystarczy.


Autor tematu
prezes83
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 17
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:47
Lokalizacja: wrocław okolice

#14

Post napisał: prezes83 » 04 sie 2012, 20:13

I stało się, założyłem dwa łożyska stożkowe i chodzi jak malina, najważniejsze że zrobiło się dużo ciszej, sąsiedzi na pewno to docenią :grin: Pytanie czy dwa łożyska stożkowe 30213 dadzą radę uchwytowi fi250 wał ma ściankę 7mm?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#15

Post napisał: MlKl » 04 sie 2012, 20:22

A czemu miałyby nie dać rady? Podobne trzymają koła na osiach w samochodach ciężarowych.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#16

Post napisał: IMPULS3 » 04 sie 2012, 21:37

prezes83 pisze: Pytanie czy dwa łożyska stożkowe 30213 dadzą radę uchwytowi fi250 wał ma ściankę 7mm?
Lożyska to dadzą radę, ale ta grubość ścianki to...... Są na świecie odważni ludzie...... :roll:


Autor tematu
prezes83
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 17
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:47
Lokalizacja: wrocław okolice

#17

Post napisał: prezes83 » 04 sie 2012, 21:55

Wrzeciono ma prześwit fi50 a pod łożyska jest zatoczony na fi65

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#18

Post napisał: MlKl » 04 sie 2012, 22:05

IMPULS3 pisze:
prezes83 pisze: Pytanie czy dwa łożyska stożkowe 30213 dadzą radę uchwytowi fi250 wał ma ściankę 7mm?
Lożyska to dadzą radę, ale ta grubość ścianki to...... Są na świecie odważni ludzie...... :roll:
U mnie pod uchwyt 160 ścianka rury wrzeciona ma 5 mm


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#19

Post napisał: IMPULS3 » 04 sie 2012, 22:24

No nie wiem, ja bym się bal.... To jednak uchwyt z dość wysokimi obrotami. A rura jak pęka to najpierw niezauważalnie a pózniej to już chwila i po wszystkim.


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#20

Post napisał: dziabi3 » 16 sie 2012, 00:15

moim zdaniem taki układ łożysk ze jest 1 skośne i 1 wahliwe to pomyłka totalna i przeczy wszystkim zasadom no chyba że tam zamiast wahliwego jest skośne 2 rzędowe sparowane ale to nadal do bani bo przy uchwycie powinny być co najmniej 2 skośne w układzie X a z tyłu wtedy przynajmniej 1 zwykłe pływające lub 1 2 rzędowe skośne sparowane

przecież przy toczeniu od uchwytu w kierunku konika to to wahliwe bez mała robi wyjazd środkowej bieżni z zewnętrznej i jest to nie tokarka tylko bomba zegarowa

takie jest moje zdanie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”