Koronawirus mix 1, zanim się mocniej rypło.

tu udzielać się można ale ten udział oparty jest na komentowaniu działań wybrańców.
I tu masz znaczącą dysproporcję, jakościową i ilościową.
W każdym bądź razie w ostatnim czasie

Dodane 2 minuty 32 sekundy:

RX pisze:a jakież to zastosowanie ma ten cytat

Jestem wspaniały i się znam.

qqaz pisze:Jestem wspaniały i się znam.

sameś pisał w tym stylu , nie zauważyłeś?

qqaz pisze:Co kto kiedy powiedział można cytować albo w bibliotece dyktując do albumu złotych myśli albo wtedy gdy cytat przywoływany jest w tym samym kontekście. Inaczej masz tylko manipulację godną pisowskich harcowników.
To bezpieczeństwo trochę inne było i wolnościowego hasła Franklina nie stosuje się do epidemii.
Albo też nie rozumiesz bo dawno u Niemca zatraciłeś smak dla smaczków w wypowiedziach.
Choć gębę rozdziawiam- Faaaaajne!.

tylko, że ja nie neguję kogoś dlatego, że mieszka u sąsiadów. Bo to w sprawie żaden argument i
kłóci się ze " znaczącą dysproporcją" Twoje słowa/

Trudno, odczuwam duża antypatię do wyznawców dzisiejszego porządku tym bardziej że w wiekszości sporów trzeba okopywać się w sprawach oczywistych.
Klinicznym przykładem były bzdury o Bieńkowskiej (fakt, historia) czy w ogóle cała sprawa podsłuchowa - bo co w niej raptem mozna było usłyszeć- "BLUŻNIOM!!"
Albo zamach lotniczy.
To co dzisiaj każą łykać w swoich wypowiedziach - no normalny człowiek tego nie strawi.
A tu taki obrońca z cytatami.
Albo podobny mentalnością Henry który w żywe oczy stwierdza że problemu hotelu Banasia nie widzi bo w Brukseli też są pokoje na godziny.
Pasuje kontekst jak w cytacie Franklina?

A czy się wymądrzam - staram nie.

RX pisze: ↑

01 cze 2020, 13:17

Twoim zdaniem izolacja i wstrzymanie ekspansji wirusa było niepotrzebne?

A nie tylko moim. Bo w moim nielubianym obecnie przez niektórych miejscu zamieszkania żyją tacy ludzie, jak np. profesor Klaus Püschel, którego słowa trafiły mi do przekonania.

„Rational wäre, die Pandemie einfach einzuordnen unter die vielen Gefahren und Krankheiten, die es auf der Welt und im Leben gibt. Ich sehe bei mir im Institut immer wieder Menschen liegen, die für sich ganz bewusst große Risiken akzeptiert haben. Als Raucher, beim Essen, beim Sex. Sollen sie doch, solange sie damit niemand anderen gefährden. Leben wir unser Leben, solange wir es haben.“

„Rozsądne byłoby po prostu sklasyfikowanie pandemii wśród wielu niebezpieczeństw i chorób, które są na świecie i w życiu. Wciąż widzę ludzi w moim instytucie, którzy świadomie zaakceptowali poważne ryzyko. Jako palacz, podczas jedzenia, podczas seksu. Powinny, o ile nie stanowią zagrożenia dla nikogo innego. Żyjmy naszym życiem tak długo, jak go mamy ”.

No właśnie, palenie zabija, alkohol zabija, seks też może zabić, bo czasem stanie serce, a nie coś innego. A mimo wszystko ludzie podejmują to ryzyko.

Nie wiem, czy rozumiesz, o czym mówię. Moje zachowanie powinno uwzględniać bezpieczeństwo innych osób, ale w wielu sprawach chciałbym mieć możliwość decydowania, oczywiście tam, kiedy kosztem jakości życia sam stwierdzam, że niczego nie otrzymuję w zamian.

Wiem, nie lubią niektórzy tego języka, ale źródło podam: https://www.focus.de/gesundheit/news/er ... 36203.html

Albo zamach lotniczy.
To co dzisiaj każą łykać w swoich wypowiedziach - no normalny człowiek tego nie strawi.
A tu taki obrońca z cytatami.

Długo by można gadać, jak widać niektórym to nie przeszkadza i nie wiem czego musieli by doświadczyć by w końcu zaczęło. A różnice między naszym polskim, a zagranicznym pojmowaniem demokracji i obywatelskich swobód widać gołym okiem w porównaniu do choćby takiej Ameryki, choć nie twierdzę, że demonstranci mają zaraz sklepy czy samochody podpalać...
Taki mamy naród, że prędzej się za obce niż swoje sprawy bić będziemy...

jasiu... pisze: ↑

01 cze 2020, 14:15

Nie wiem, czy rozumiesz, o czym mówię.

Sam pewnie nie rozumiesz i ten profesor też Jak paleniem. piciem czy sexem będzie można się zarazić to poszukamy analogii.

jasiu... pisze:Moje zachowanie powinno uwzględniać bezpieczeństwo innych osób, ale w wielu sprawach chciałbym mieć możliwość decydowania

to decyduj sobie w piciu i paleniu(ale już za drzwiami) a nie w epidemii w której dodatkowo trudno ocenić zakres realnego zagrożenia ale zdecydowanie widać krytyczne przypadki.
Możesz wybudować dom na terenach zalewowych (o ile dasz w łapę za zezwolenie) tylko czemu później prujesz się o odszkodowanie za powódź.
(oops, chyba za sucho na taki przykład. Nic to , wypijmy)

jasiu... pisze:tacy ludzie, jak np. profesor Klaus Püschel,

To ten sam desperat który na sobie własną szczepionkę testował?

RX pisze: tylko, że ja nie neguję kogoś dlatego, że mieszka u sąsiadów.

niech sobie mieszka, pije, pali, nawet jeszcze seksu bym gratulował(to już trzeba konsultować, tak samodzielna decyzja to pod gwałt podchodzi) tylko po co głosuje w sprawach które go nie dotyczą.
Głosował na PIS i wyjechał?
Albo wpadł na chwilę na wybory?
Mało śmieszne.

RomanJ4 pisze: ↑

01 cze 2020, 14:42

To ten sam desperat który na sobie własną szczepionkę testował?

Nie, zrobił sekcje dwustu osobom, które zmarły na koronawirusa.

qqaz pisze: ↑

01 cze 2020, 14:58

Głosował na PIS i wyjechał?

No właśnie, że nie.

kamar pisze: ↑

01 cze 2020, 14:30

Jak paleniem. piciem czy sexem będzie można się zarazić to poszukamy analogii.

Kamar, nie byłem nigdy w Kozienicach, ale podejrzewam, że to takie typowe około dwudziestotysięczne miasto.

Ile osób z Kozienic zmarło na koronawirusa?
Ile osób z Kozienic wymagało leczenia pod respiratorem?

No dobrze, rozumiem, wszyscy maseczki nosili, co zaburzyło statystykę.

To z drugiej strony.

Ile osób z Kozienic zmarło z tytułu zatrucia środowiska, palenia w piecach paliwami, emitującymi związki rakotwórcze, spożywania potraw z produktów zawierających kancerogenne trucizny. I ile wydano w Kozienicach pieniędzy, żeby te śmierci ograniczyć?

A ile osób zginęło w Kozienicach w wypadkach drogowych i ile dróg zamknięto, żeby w ten sposób ograniczyć wypadki?

To może jeszcze ile osób poddano przymusowej diecie, żeby pozbawić je nadwagi, bo wiadomo, nadwaga wpływa na serce, a to może być przyczyną wczesnego zgonu.

To jeszcze raz, ile osób umarło na koronawirusa, a ile z powodów nowotworów, czy schorzeń kardiologicznych?

Tak, palacz decyduje sam, czy chce się zatruwać. Przy okazji naraża często innych na bierne palenie. I mnie właśnie o to chodzi. Jeśli ten wirus jest taki groźny, to niech ci, którzy się go boją mają szansę się przed nim chronić, ale zbiorowa histeria, bo idzie zaraza na skalę średniowiecznej dżumy mnie przeraża. Przeraża mnie zdemontowanie, kompletne zdemontowanie nie tylko gospodarki, ale całego życia.

Z armaty nie strzela się do zająca! I o to mi właśnie chodzi. Nie, nie uległem propagandzie. Myślę!