RX pisze: ↑12 lis 2020, 00:39
a z tym się nie zgadzam , bo inne nacje musiałyby wyprzedzić znacznie obszar na którym wpływy miał kościół katolicki. A nie zauważyłem, żeby Murzyni afrykańscy ani np Azjaci wprowadzili w tym czasie wiele do nauki.
Ale przecież nie można stosować takich prostych kalek. Z czym zestawiasz historię nauki? Bierzesz pod uwagę inne aspekty?
Nieco ponad 100 lat temu Japonia była zacofanym feudalnym krajem. Cywilizacje bliskiego wschodu upadły już tak dawno, że dziś tylko z wykopalisk coś o nich wiemy. A Cesarstwo Rzymskie? Czy obecna Hiszpania jest motorem nauki?
Mi chodzi o to, że KK TŁUMIŁ myśl postępowa i naukę. Robił to AKTYWNIE. Gdyby nie tłumił, rozwinęłaby się już wcześniej. Albo w ogóle nie przestałaby się rozwijać i nie byłoby ciemnego średniowiecza trwającego dobrze ponad 1000 lat.
Współczesna nauka rozwinęła się w Europie a nie gdzie indziej. Francja, Niemcy, Szwecja, Włochy, Anglia. To są oczywiste fakty, udokumentowane, że nauka w czasach panowania KK rozwijała się w podziemiu i w tempie konspiracyjnym, czyli żadnym. Nauka nie rozwija się, gdy nie ma swobody wymiany myśli, wolnych uniwersytetów. Jednostki prawie nic nie są w stanie wskórać. A nawet jeśli coś osiągną a to zostaje zniszczone lub zamrożone, to i tak nikt się o tym nie dowie i tego nie będzie rozwijał. Lekarzowi trzeba to tłumaczyć???