I tenże Kotarbiński napisał:
Bezbożnik – to w moim rozumieniu arogant w odniesieniu do czcigodnych elementów religii(…)Ateista jest postawą intelektualną, przeświadczeniem z rubryki sądów egzystencjalnych (..) Nie ma żadnych powodów, by ateista musiał być bezbożnikiem (…)”.
Jak widać, na naszym forum nie ma żadnego ateisty, zwykłe bezbożniki się tutaj kręcą.


