Kimla - Omax - Flow
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 103
- Rejestracja: 01 mar 2009, 17:36
- Lokalizacja: Trójmiasto
Proponuję utworzenie nowego działu obrzucanie się błotem w którym kilku przedstawicieli swoich czy też innych firm nawzajem mogli się wymieniać obrażliwymi inwektywami które mnie jako użytkownika tego forum i działu nie interesują . Mało tego nic nowego ta dyskusja nie wnosi do tematu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Tagi:
-
- Posty w temacie: 22
Cnccad,
Szanownemu Koledze nie przychodzi do głowy nawet, że napisałem odpowiedzi na wszystkie pytania.
Na to, że nie akceptuje Szanowny Kolega wewnętrznie tego faktu nic nie poradzę.
Nawet przed chwilą streściłem pytania Szanownego Kolegi i moje odpowiedzi, ale widzę że to i tak nic nie pomoże.
Widzę, że nawjwiększym specjalistą jest Szanowny Kolega w szukaniu "dziury w całym".
Posty Szanownego Kolegi w 90% przypadków są pozbawione merytorycznej treści.
Nawet jak Szanowny Kolega coś zarzuca to pisze, to i tamto jest źle ale nie potrafi Szanowny Kolega tego uzasadnić. Nie podaje również Szanowny Kolega jakiejkolwiek alternatywy.
Atakami personalnymi nie ukryje Szanowny Kolega braku argumentów.
Czy nie przyszło Szanownemu Koledze do głowy, aby po prostu przestać pisać posty mnie atakujące?
Tak jak już pisałem, odpowiadam na ciągłe zaczepki starając się nie podgrzewać atmosfery, ale Szanowny Kolega sam się "nakręca".
Proszę spróbować wytrzymać i nie napisać kolejnego atakującego mnie posta.
Wierzę w silną wolę Szanownego Kolegi i trzymam kciuki.
Szanownemu Koledze nie przychodzi do głowy nawet, że napisałem odpowiedzi na wszystkie pytania.
Na to, że nie akceptuje Szanowny Kolega wewnętrznie tego faktu nic nie poradzę.
Nawet przed chwilą streściłem pytania Szanownego Kolegi i moje odpowiedzi, ale widzę że to i tak nic nie pomoże.
Widzę, że nawjwiększym specjalistą jest Szanowny Kolega w szukaniu "dziury w całym".
Posty Szanownego Kolegi w 90% przypadków są pozbawione merytorycznej treści.
Nawet jak Szanowny Kolega coś zarzuca to pisze, to i tamto jest źle ale nie potrafi Szanowny Kolega tego uzasadnić. Nie podaje również Szanowny Kolega jakiejkolwiek alternatywy.
Atakami personalnymi nie ukryje Szanowny Kolega braku argumentów.
Czy nie przyszło Szanownemu Koledze do głowy, aby po prostu przestać pisać posty mnie atakujące?
Tak jak już pisałem, odpowiadam na ciągłe zaczepki starając się nie podgrzewać atmosfery, ale Szanowny Kolega sam się "nakręca".
Proszę spróbować wytrzymać i nie napisać kolejnego atakującego mnie posta.
Wierzę w silną wolę Szanownego Kolegi i trzymam kciuki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
kolego numerek ...
możesz mi wskazać link gdzie tak niby pajacowałeś
Nie mogę tego odszukać ...
bo jak na razie to tu tylko jeden pajacuje , bo "jego wzmacniacz" siedzi cicho
Ja przy najmniej , nigdy w rozmowie z Tobą nie odniosłem takiego wrażenia.
Hm ...
a teraz za przestańmy tej walki ... przegadywania się. Kol KIMLA ... coś Ci jeszcze raz powtórzę ... nie zazdroszczę Ci bo albo masz coś nie halo z czytaniem albo szukasz punktu zaczepienia.
Jesteśmy z innej branży. Ty jak byś nie wiedział to produkujesz a ja serwisuję. I nie chciej bym kiedyś musiał serwisować Twoje maszyny. A klienci się pytają ... A to że mam maszyny , urządzenia swoje własne to moja sprawa. Mam kupione bo zarabiam i oszczędzam żeby kupić coś co jest mi potrzebne.
Ale nie przypisuję sobie czegoś co nie jest moje lub czegoś co nie jest prawdą a jest zwykłym zakłamaniem.
Spędziłem kupę lat na serwisach w europie i nie tylko. Więc trochę widziałem maszyn i rozwiązań oraz różnych rozwiązań.
[ Dodano: 2011-04-03, 19:42 ]
kol. KIMLA ... dopiszę coś jeszcze co do odpowiedzi.
Odpowiedziałes tylko na dwa ...trzy pytania z tego tylko wątku dotyczącego głowicy które zadałem.
możesz mi wskazać link gdzie tak niby pajacowałeś
Nie mogę tego odszukać ...
bo jak na razie to tu tylko jeden pajacuje , bo "jego wzmacniacz" siedzi cicho
Ja przy najmniej , nigdy w rozmowie z Tobą nie odniosłem takiego wrażenia.
Hm ...
a teraz za przestańmy tej walki ... przegadywania się. Kol KIMLA ... coś Ci jeszcze raz powtórzę ... nie zazdroszczę Ci bo albo masz coś nie halo z czytaniem albo szukasz punktu zaczepienia.
Jesteśmy z innej branży. Ty jak byś nie wiedział to produkujesz a ja serwisuję. I nie chciej bym kiedyś musiał serwisować Twoje maszyny. A klienci się pytają ... A to że mam maszyny , urządzenia swoje własne to moja sprawa. Mam kupione bo zarabiam i oszczędzam żeby kupić coś co jest mi potrzebne.
Ale nie przypisuję sobie czegoś co nie jest moje lub czegoś co nie jest prawdą a jest zwykłym zakłamaniem.
Spędziłem kupę lat na serwisach w europie i nie tylko. Więc trochę widziałem maszyn i rozwiązań oraz różnych rozwiązań.
[ Dodano: 2011-04-03, 19:42 ]
kol. KIMLA ... dopiszę coś jeszcze co do odpowiedzi.
Odpowiedziałes tylko na dwa ...trzy pytania z tego tylko wątku dotyczącego głowicy które zadałem.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
dodam wiadomośc od siebie do tych 30 tys uzytkowników - jestem w gronie tych promili ktorzy uważają firmę Kimla za BE...zpodstawnego naganiacza swojej och firmy
Kolega nie gra uczciwie na żadnej płaszczyźnie i niech sie nie dziwi ze go atakują, co gorsza nie potrafi się przyznać do błędu i nie posiada poczucia humoru, uśmiecha się tylko półgebkiem (a Pietaszek całym cialem )
Kolega nie gra uczciwie na żadnej płaszczyźnie i niech sie nie dziwi ze go atakują, co gorsza nie potrafi się przyznać do błędu i nie posiada poczucia humoru, uśmiecha się tylko półgebkiem (a Pietaszek całym cialem )
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Posty w temacie: 22
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
wiesz , co do pompy.
pokazałeś dziurę w korpusie pompy.
I co tu komentować
może była jakaś wada materiałowa i ku Twojej uciesze się trafiło Ci to zdjęcie
Albo ktoś z rozmachem przyłożył tej pompie.
Widziałem te pompy ( oczywiście kłamię żeby nie było wątpliwości ) i żadna tak nie wyglądała jak ta.
Twój „wzmacniacz…” na forum WJ bardzo zachwalał te pompy jako naprawdę super nad super urządzenia.
Wyobraź sobie że awarie się zdarzają … to normalne. I jeżeli ta pompa strzeliła to czy to jest wada konstrukcyjna??
Czy pompy które są u szanownego kolegi się nie psują ??
Może nie tak jak ta na zdjęciu , bo inna jest konstrukcja pompy ale się uszkadzają.
A na co cierpią pompy łopatkowe Tam nie rozrywa obudowy , a mają wadę …
tak sie przyglądam pęknięciu .... na tym zdjęciu i jest jeden szczegół.
Wyjaśniam…
Pompa jak widać , była nie jednokrotnie rozkładana i składana.
Obudowa pękła promieniowo więc prawdopodobnie podczas wymiany łożyska ( nabijania szalki zewnętrznej ) robionej przez nieudacznika obudowa pękła.
I podczas pracy przy zwiększonym oporze po prostu odpadała. Korbowód , jest jak widać nie skrzywiony , więc nie chwyciło tłoka a jak już by chwyciło to by urwało prawdo podobnie sprzęgło.
Wiec był to niefachowy montaż po naprawczy.
hehe ... kolego numerek , nie doczekasz się tak jak ja ... odpowiedzi.
pokazałeś dziurę w korpusie pompy.
I co tu komentować
może była jakaś wada materiałowa i ku Twojej uciesze się trafiło Ci to zdjęcie
Albo ktoś z rozmachem przyłożył tej pompie.
Widziałem te pompy ( oczywiście kłamię żeby nie było wątpliwości ) i żadna tak nie wyglądała jak ta.
Twój „wzmacniacz…” na forum WJ bardzo zachwalał te pompy jako naprawdę super nad super urządzenia.
Wyobraź sobie że awarie się zdarzają … to normalne. I jeżeli ta pompa strzeliła to czy to jest wada konstrukcyjna??
Czy pompy które są u szanownego kolegi się nie psują ??
Może nie tak jak ta na zdjęciu , bo inna jest konstrukcja pompy ale się uszkadzają.
A na co cierpią pompy łopatkowe Tam nie rozrywa obudowy , a mają wadę …
tak sie przyglądam pęknięciu .... na tym zdjęciu i jest jeden szczegół.
Wyjaśniam…
Pompa jak widać , była nie jednokrotnie rozkładana i składana.
Obudowa pękła promieniowo więc prawdopodobnie podczas wymiany łożyska ( nabijania szalki zewnętrznej ) robionej przez nieudacznika obudowa pękła.
I podczas pracy przy zwiększonym oporze po prostu odpadała. Korbowód , jest jak widać nie skrzywiony , więc nie chwyciło tłoka a jak już by chwyciło to by urwało prawdo podobnie sprzęgło.
Wiec był to niefachowy montaż po naprawczy.
hehe ... kolego numerek , nie doczekasz się tak jak ja ... odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2011, 20:16 przez cnccad, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.