Jakość łożysk krajowych.

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

Jakość łożysk krajowych.

#1

Post napisał: Areo84 » 22 maja 2015, 18:40

Witam. Potrzebuję kupić dość drogie łożyska walcowe dwurzędowe serii NN30**K do wrzeciona tokarki. Staram się zwykle kupować coś porządniejszego nawet kosztem czyszczenia portfela . Ale w tym przypadku cena za markowe łożyska pokroju SKF jest dla mnie nie do przełknięcia.

Myślę nad polskimi z FŁT Kraśnik. Jeśli chodzi o FŁT to tej pory zaopatrywałem się w starsze (rożne) łożyska tej firmy , głównie leżaki jeszcze z PRL-u i z lat 90-tych bo akurat miałem takie dojście. Muszę przyznać że były to przyzwoite łożyska, może poziom SKF czy FAG to nie był, ale dawały radę . Niestety nie mam doświadczeń z nowszymi łożyskami tej firmy. Jak wiadomo od 2013 roku Kraśnicki zakład przejęła chińska grupa Tri Ring. Zastanawiam się czy w ogóle w stronę tych łożysk warto jescze patrzeć ? Może ma ktoś jakieś doświadczenia z nowszymi łożyskami z Kraśnika, albo ktoś może wskazać inną firmę produkującą przyzwoite łożyska w przystępnych cenach?



Tagi:


zdzicho
Posty w temacie: 4

#2

Post napisał: zdzicho » 22 maja 2015, 20:23

Widzisz .masz swój wiek i sentymenty. Teraz już SKF ,tez nie takie. Kiedyś SKF pracowały po kilkadziesiąt lat. Takie siedzą jeszcze, we wrzecionie szlifierki ,którą szlifuję . Liczy zaś sobie ona już 47lat. No, ale to były SKF szwedzkie. Teraz dla wszystkich wiodących marek robi się w Chinach i to w jednym zakładzie. Tylko cechowanie i opakowania rożne. Komplet Precyzyjnych łożysk parowanych, skośnych SKF wytrzymuje teraz ok 2 lat pracy trzyzmianowej ,z obrotami 2-3 tys/min. Kiedyś było, to lat kilkanaście. Myślę ,ze bardziej od marki należy się kierować miejscem produkcji.


Autor tematu
Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#3

Post napisał: Areo84 » 22 maja 2015, 22:12

zdzicho pisze:Komplet Precyzyjnych łożysk parowanych, skośnych SKF wytrzymuje teraz ok 2 lat pracy trzyzmianowej ,z obrotami 2-3 tys/min. Kiedyś było, to lat kilkanaście
No ogólnie po opiniach rożnych mechaników daje się zauważyć tendencję do zaniżania przez producentów jakości łożysk. Pewnie ekonomiści trochę policzyli i stwierdzili że przy tak dużej trwałości czekała by ich rychła plajta :roll: . Ale tak drastycznego pogorszenia trwałości jak piszesz -z kilkunastu do 2 lat to ci z SKF powinni się już wstydzić.
Ehh, już ich w swoje ręce dopadł szmal....


zdzicho
Posty w temacie: 4

#4

Post napisał: zdzicho » 22 maja 2015, 22:28

Niewątpliwie. Właściciel firmy,nie przyjmuje tego do wiadomości,bo ma swoje lata i też jest przywiązany do dobrej opinii o SKF i nie chce nawet na próbę przetestować na którejś maszynie innego producenta,. skutkiem tego ,średnio co 2 tygodnie wymienia się komplet łożysk,w automacie, bo automatów ponad setka pracuje. Dla ciekawostki napisze ci jeszcze ,ze kiedyś łożysko wytrzymało tydzień. po demontażu okazało się ,ze bieżnia była zaledwie ulepszona(43HRC),w komplecie łożysk za 800zł. Cóż gdzieś się przemknęło.
Z polskich producentów ,to został tylko chyba łódzki Complex, dawny Milmet ,z Sosnowca,kupił teraz Timken. Nie wiem natomiast nic o jakości tych łożysk ,ani cenie.


Autor tematu
Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#5

Post napisał: Areo84 » 22 maja 2015, 22:51

No ręce opadają . Miałem zamiar kupić łożyska o podwyższonej klasie dokładności P4 takie jak według prawideł powinny siedzieć we wrzecionie obrabiarki, ale jak czytam co napisałeś to się zastanawiam czy nie kupić jakichkolwiek w niższej klasie P5. Bo ta klasa dokładności to może teraz tylko w katalogu na papierze jest. A za jednego precyzyjnego SKF mam prawie 6 polskich ( czy może raczej polsko- chińskich :smile: zwykłych)


zdzicho
Posty w temacie: 4

#6

Post napisał: zdzicho » 22 maja 2015, 23:05


Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#7

Post napisał: ALZ » 23 maja 2015, 11:30

SKF? to już historia, tak jak narzędzia Stanley. Chyba pewniejszy jest FAG i ceny lepsze. Polskie były dobre, ale teraz także coś chinolami kombinują. Są jeszcze NACHI,NTN, ZKL, IDC KOYO to dobra jakość.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#8

Post napisał: pukury » 23 maja 2015, 12:39

witam.
żeby tam one były polskie :twisted:
zmieniałem w silniku .
nie wbijałem - wciskałem - chrupały.
drugi komplet - to samo z montażem - luzy jakieś okrutne .
założyłem " zużyte " i jest ok.
i co tu robić ?
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#9

Post napisał: dance1 » 23 maja 2015, 13:35

skf w tej chwili to syf straszny, w jednej maszynie mam około 1000sztuk łożysk, nic wielkiego jakieś 35-40mm, łożyska uszczelnione nawet roku nie wytrzymały, zacierają się i niszczą bieżnie po której pracują :???:
Wymiana to horror, w tej chwili jakieś włoskie zakupione, pracują bezproblemowo ale jak długo, zobaczymy.
W samochodzie także łożysko skf wraz z piastą pół roku i huczy (jakieś tyś. złotych kosztowało).
Będą omijał jak tylko się da, już nie te czasy, kiedyś bardzo sobie chwaliłem made in france.

Jaka Polska fabryka produkowała łożyska dla skf? Poznań?


dla zobrazowania przyjemności wymiany w moim przypadku tak to oto wygląda.
Zdjęcia z netu
Załączniki
Bovone-back-track-4.jpg
Bovone-back-track.jpg
I don't like principles, I prefer prejudices


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 23 maja 2015, 14:12

witam.
wyrazy szczerego współczucia - można chyba tylko napisać - o ku...a ! :shock:
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”