Jak to zrobić ?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 23 wrz 2007, 19:25

witam !! osobiście zrobiłbym to tak - jako " węzeł " dolny - jedno oporowe drugie normalne kulkowe , następnie koło napędowe . a jako górny węzeł normalne kulkowe . w ten sposób cała siła osiowa jest przenoszona przez oporowe . zrobiłem dwie obrotnice dla kol. i sprawiały się dobrze . w sumie największy problem jest z tym że w zimie smar w łożyskach potrafi zamarznąć i dopiero jest problem . w dzisiejszych czasach całe ułożyskowanie zrobiłbym z teflonu . jest nie wrażliwy na wodę i temperatura nic mu nie zrobi . a jeżeli chodzi o żywotnośc to możesz być spokojny . pozdrawiam !!


Mane Tekel Fares

Tagi:


Autor tematu
mag32
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 391
Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#12

Post napisał: mag32 » 23 wrz 2007, 19:37

Ta antena to:
http://www.dk7zb.fox28.de/2m-longyagi/14-ele.htm
Faktycznie pomysł łożysk teflonowych czy poliamidowych najbardziej mi się podoba, dobry ślizg i mało elementów, tanie i proste do wykonania.
kulkowe, czy oporowe, to już inny problem. Smar może zamarznąć, niestety.
Przeniesienie napędu na pasku zębatym, więc poślizg odpada.
Wszystko raczej dobrze zabuduje przed bezpośrednim działaniem wody, poza tym, można grzałkę oporową zastosować wewnątrz, do odmrażania.
Teflon można gdzieś kupić w takich kawałkach by się go dało obrabiać ?
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#13

Post napisał: jasiu... » 23 wrz 2007, 19:53

Oczywiście pomysł z ruchomą rurą jest nietrafiony - łożyska będą przenosić niepotrzebnie ciężar rury i moment, pochodzący od oddziaływania na rurę np. wiatru.

Korzystniej będzie rurę przymocować do muru na stałe, a obrotnicę (może gotową, z allegro, za ok. 300 zł, taką jak do anten satelitarnych) umocować na szczycie masztu i na niej dopiero antenę? Te obrotnice do anten satelitarnych są w miarę tanim rozwiązaniem, bo próba dorabiania przekładni ślimakowej może się skończyć niemiłym zaskoczeniem, w momencie obejrzenia kalkulacji. Pytanie, jeśli dźwigną kilkukilogramowy talerz i potrafią uchronić go przez naporem wiatru, to pewnie i twoją antenę też udźwigną? Co prawda obejmują najczęściej ±70 stopni, ale może to wystarczy?


Autor tematu
mag32
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 391
Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#14

Post napisał: mag32 » 23 wrz 2007, 20:21

Sterowanie wykonam sam, tym bardziej, że mam z czego i wiem jak to zrobić. Gorzej właśnie z mechaniką, a dokładniej z tym o czym zacząłem temat. Docelowo, ma tu być także nie tylko azymut, ale i elewacja. Ale to inna bajka.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#15

Post napisał: skoti » 23 wrz 2007, 20:41

Jeżeli zdecydujesz się na zrobienie lozyskowania z teflonu lub podobnego materiału musisz pamietac ze będzie to pracowało w ekstremalnych warunkach i pasowanie typu h7 nie zda egzaminu . Teflon i podobne jest fajnym materiałem na wszelkiego rodzaju tulejki i podobne jednak jego mankamentem jest dosc znaczna rozszerzalność temperaturowa . To co będzie smigac w temp pokojowej w okolicach zera już będzie nie do ruszenia . Wiec powinieneś przed montarzem na dachu sprawdzić te elementy zamrazajac je czy beda dzialac w minusowych temperaturach .


Autor tematu
mag32
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 391
Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#16

Post napisał: mag32 » 23 wrz 2007, 21:02

Dziękuję, nie wiedziałem o tym, wydawało mi się, że plastiki mają mniejszą rozszerzalność niż metal ? A tu zdziwienie. Nie omieszkam w każdym razie tego najpierw sprawdzić.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)


tempo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 29 wrz 2007, 17:37
Lokalizacja: gthuj

#17

Post napisał: tempo » 30 wrz 2007, 08:44

A jak wygląda wiercenie otworów pod gwint? chodzi mi o to, jaki trzeba wywiercić otwór /śednica/ lub jaki trzeba dobrać wałek pod gwint zewnętrzny?/. Czy są jakieś tabele z tego rodzaju naddatkami?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”