Jak dobierać servodrive?

Witam. Jak w temacie. Mam silniki trójfazowe z enkoderami - czyli serwomotory AC.
Szukam do nich sterowników, tylko nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę.
Przejrzałem trochę stron w poszukiwaniach i im więcej szukam tym bardziej robi mi się mętlik.
Silniki mam na napięcie 92V, 1,6A, 200Hz, 0,2kW, 3000obr/min (panasonic). Znalazłem sterowniki o podanej mocy 200w, lecz o podanym napięciu wyjściowym wyższym np. 106V, 200Hz.
I tu mam pytanie do osób znających temat - na co zwracać uwagę? Czy te 14V więcej może uszkodzić silnik?
Nie mogę znaleźć specyfikacji do silnika żeby "namierzyć" dedykowany serwodriver - dlatego szukam jakiejś alternatywy.

Namierzyłem też dwa serwa na ali ale również nie mogę znaleźć specyfikacji do nich poza tym co jest na tabliczce i nie wiem czy się nadadzą:
MSS023A1XPM:
Output
3 phase, 92V
200W
Full Load Current 1.7 A
Frequency 0-200 Hz

MSD023A1XXV ten ma tak samo na wyjściu jak wyżej z tym, że częstotliwość jest do 333,3hz.

mietekg pisze: Silniki mam na napięcie 92V, 1,6A, 200Hz, 0,2kW, 3000obr/min (panasonic). Znalazłem sterowniki o podanej mocy 200w, lecz o podanym napięciu wyjściowym wyższym np. 106V, 200Hz.
I tu mam pytanie do osób znających temat - na co zwracać uwagę? Czy te 8V więcej może uszkodzić silnik?

.

nie 8V a 14V nie znam tych czy wszystkich sterowników ale w tych co się spotkałem masz możliwość ustawienia napięcia, a na tabliczce masz max na wyjściu.
Masz manual do tego sterownika? by się spojrzało.

dance1 pisze:8V a 14V

Fakt. Poprawiam już. Chyba pomroczność jasna mnie dopadła

Czyli szukając sterowników wystarczy, że będę szukał o większych parametrach i z możliwością regulacji? Większość sprzedających czasami nawet nie wie co sprzedaje - jak pytam to słyszę "parametry są na opakowaniu/obudowie". Tylko jako początkującemu z serwami ciężko czasami coś dobrać, ceny potrafią wyrwać z butów - a kupić i żeby potem leżało, to nie bardzo bym chciał.

Z podawaniem napięcia w serwopackach jest straszny galimatias. Ja spotkałem się co najmniej z trzema przypadkami: podawane jest napięcie zasilania AC, napięcie linku DC i napięcie na silniku. Choć z tym napięciem na silniku to sprawa nie jest taka prosta. Należy się przyjrzeć w jaki sposób działa mostek IGBT na wyjściu serwopacka i co jest mierzone. Przebieg zbliżony do sinusa uzyskiwany jest w serwopacku za pośrednictwem załączania i wyłączania ze zmiennym wypełnieniem pełnego napięcia linku DC (PWM). Mierzony jest zazwyczaj prąd, choć czasem też i napięcie miedzy fazami (a nie jest to zadanie proste, bo układ pomiarowy musi być pływający w stosunku do potencjałów i izolowany). A przebieg prądu i napięcia na wyjścia jest wypadkową wymuszenia i właściwości silnika (rezystancja uzwojeń, indukcyjność uzwojeń, zjawiska elektrodynamiczne). Do czego dążę. Żeby działało to dobrze, serwopack powinien znać mode fizyczny dołączonego silnika i do niego dostosowywać sposób sterowania. Dlatego często serwopack i silnik serwo to para. W tańszych rozwiązaniach nie można podłączyć innego serwosilnika do serwopacka niż przewidział to producent. Często ograniczeniem jest też rodzaj enkodera silnika. To wygodny sposób dla producenta na zablokowanie możliwości podłączenia obcego silnika. Musisz sprawdzić:
1. Czy producent serwopacka przewidział podłączenie konkretnego silnika serwo (TAK/NIE)
2a)jeśli odpowiedź z pkt 1. jest TAK, jest OK
2b)jeśli odpowiedź z punktu 1 jest nie przejdź do pkt. 3
3. Czy jest możliwość zdefiniowania w serwopacku własnego modelu silnika i zgadzają się obsługiwane typy enkoderów.
4a. Jeśli odp. z pkt. 3 jest NIE, nie ma możliwości uruchomienia takiej pary.
4b. Jeśli TAK, to prosta droga do sukcesu.

Tu niestety nie ma dróg na skróty. I tak dzisiejsze czasy dają fantastyczne możliwości w dostępie do sprzętów używanych i chińskich tanich produktów. A jeśli to jest pułap zbyt wysoki, to pozostają jeszcze serwa DC albo napędy krokowe.

Nie chciałbym iść na skróty - zwłaszcza, że serwosilniki też już leżą.
Znalazłem też serwopaki nawet już odpowiadające parametrami wyjściowymi do silników, lecz znowu mają zasilanie 3x230V. Byłby znowu sens zakładać kolejny falownik z 1x230V na 3x230V? Popatrzyłem i teoretycznie dałby radę taki 2,2kW (przynajmniej prądowo).
Zależy mi na obsłudze tego z jednej fazy bo niestety zasilania trójfazowego nie mam (może kiedyś będzie, ale nie teraz).