Nie czytasz odpowiedzi... Ja robię tak: po prostej tnę tarczówką z porządną tarczą widiową z dużą ilością zębów (podobno dobre są te przeznaczone do Al). Lewą stronę podklejam taśmą, co redukuje wyszczerbienia. Zostawiam ok. 1-2 mm zapasu. Potem wyrównuję frezarką z frezem widiowym do krawędzi ( nie diamentowym za 300 PLN). Brzegi są idealnie gładkie i równe. Po krzywej tnę wyrzynarką ( stara bochówka "zielona"), i znowu frezowanie.etet100 pisze:300 zl na frez to nie mam
Jeżeli pilarka tarczowa tnie krzywo, to znaczy że tarcza jest już tępa lub kiepskiej jakości (za cieńka, ma naprężenia wewnętrzne). Wtedy nagrzewa się i wygina, czego efektem jest "ciągnięcie" w jedną stronę. Do płyt musi być dobra piła widiowa i tyle.
Z tym się nie zgodzę, po frezowaniu brzegi są wyraźnie lepiej obrobione.ARGUS pisze:utniesz prosto płyte i nie bedziesz potrzebował frezarki do poprawiania linii cięcia