Hierarchia w pracy na maszynach CNC.


Autor tematu
Extcall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 11 sty 2018, 16:25

Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#1

Post napisał: Extcall » 09 cze 2022, 20:34

Cześć

Mam pytanie odnośnie hierarchii albo organizacji pracy w firmach które posiadają maszyny CNC. W jaki sposób wygląda to u Was w firmie bądź jakie macie doświadczenie z tym związane. Czy dąży się do sytuacji żeby w firmie był jeden programista/technolog a na maszynach ustawiacze i "guziki"? Jeśli jest mała firma to często na maszynach CNC operator jest jednocześnie ustawiaczem, programuje od początku do końca oraz jest kontrolerem jakości. Jaki jest trend w branży i jakie rozwiązanie Waszym zdaniem jest lepsze/optymalne?

Wrzuciłem post do działu związanego z tematyką CAM gdyż interesuje mnie także rozwiązanie związane z przesłaniem programów, danymi do ustawiania maszyny itd.

Pozdrawiam




jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#2

Post napisał: jasiu... » 10 cze 2022, 16:48

To zależy tylko od rodzaju roboty. Jeśli serie, zadaniem operatorów jest obsługa korektorów. Programista, albo programiści czuwają nad programami, a że czasem przy seriach roboty nie jest dużo, to dodatkowo dostają i inne zadania.

Dużą rolę odgrywa np. rodzaj produkcji. Jeśli jest to wierszowanie dużej formy, a powierzchnię mamy od konstruktorów, to wówczas może być jedna osoba, która w CAMie przygotuje ścieżkę, puści, a w "międzyczasie" przygotuje następną obróbkę elementu. Oczywiście, takie rozwiązanie najczęściej jest dobre dla produkcji jednostkowej.

Jest jedna zasada. Maszyna ma robić. Jeśli podczas pracy maszyny jest możliwość przygotowania następnej roboty, to się z tego korzysta. Jeśli elementy są proste, robota seryjna, to z reguły są też tanie, a więc wówczas na żadnego postoju, bo trzeba program pisać się nie toleruje. Tu trzeba po prostu przekalkulować, jakie rozwiązanie w konkretnej sytuacji się lepiej opłaci i to przyjąć.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#3

Post napisał: WZÓR » 10 cze 2022, 18:37

Extcall pisze:
09 cze 2022, 20:34
Cześć

Mam pytanie odnośnie hierarchii albo organizacji pracy w firmach które posiadają maszyny CNC.
(...)
Czy dąży się do sytuacji żeby w firmie był jeden programista/technolog a na maszynach ustawiacze i "guziki"? ....
Prędzej czy też później nadchodzi w takim przypadku stagnacja i marazm.

Cyrki się zaczynają jak taki programista / technolog idzie na urlop , albo L4

..... , chyba , że osoba taka nie korzysta z takich dobrodziejstw w życiu. :mrgreen:

P.s.
Znam firmę ( praca na dwie zmiany) , w której było dwóch programistów ( po jednym na zmianie).
Szef sptrytnie dociskał .... , a Oni ze sobą rywalizowali .
..... , po pewnym czasie przeszło to na operatorów.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Extcall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 11 sty 2018, 16:25

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#4

Post napisał: Extcall » 13 cze 2022, 10:41

jasiu... pisze:To zależy tylko od rodzaju roboty. Jeśli serie, zadaniem operatorów jest obsługa korektorów. Programista, albo programiści czuwają nad programami, a że czasem przy seriach roboty nie jest dużo, to dodatkowo dostają i inne zadania.


Obsługa korektorów czyli korekcja średnic lub długości narzędzia tak?

jasiu... pisze:Jest jedna zasada. Maszyna ma robić. Jeśli podczas pracy maszyny jest możliwość przygotowania następnej roboty, to się z tego korzysta. Jeśli elementy są proste, robota seryjna, to z reguły są też tanie, a więc wówczas na żadnego postoju, bo trzeba program pisać się nie toleruje. Tu trzeba po prostu przekalkulować, jakie rozwiązanie w konkretnej sytuacji się lepiej opłaci i to przyjąć.


Jeśli firma ma przykładowo 6 maszyn i CAM'a do użytku z dobrymi postprocesorami to lepiej iść w stronę gdzie jeden programista lub dwóch jest w stanie ogarnąć programy na wszystkie maszyny? Aktualnie jest sytuacja że na każdej maszynie jest podział programista/operator. Jedna osoba z maszyny pisze programy i tworzy całą technologię obróbki. W tym momencie maszyna stoi bo programista pisze programy na pulpicie.

Ta druga osoba to "guzik" i nie zrobi nic ponad to na co ma już program. Można nazwać bardziej guzik/ustawiacz. I w momencie jak ten programista idzie na L4 czy urlop to robota jest tak planowana żeby była w miarę możliwości łatwa do ustawienia.

W firmie jest CAM ale nie do końca wykorzystywany mimo że firma posiada postprocesory.


zlp
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 117
Rejestracja: 19 sty 2008, 18:42
Lokalizacja: Stare Sioło
Kontakt:

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#5

Post napisał: zlp » 13 cze 2022, 11:43

Duże firmy mogą pozwolić sobie na więcej.
Jak wyobrażasz sobie tylu pracowników, przy jednej, dwóch maszynach CNC w mniejszych firmach?
zlp.com.pl


Autor tematu
Extcall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 11 sty 2018, 16:25

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#6

Post napisał: Extcall » 13 cze 2022, 12:44

Jak wyobrażam sobie pracę przy 2-3 maszynach? Podobnie tak jak opisywałem jak jest aktualnie w firmie. Czyli programista i guzik. Tylko mam wrażenie że na dłuższą metę nie jest to dobry system. I przy np 10 maszynch to się nie do końca sprawdzi.

Bardziej chodzi mi o to żeby znaleźć jakiś system pracy przy kilku lub kilkunastu maszynach. W momencie kiedy jest CAM który daje dużo większe możliwości niż programowanie (i postój) na maszynie.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#7

Post napisał: WZÓR » 13 cze 2022, 16:10

Extcall pisze:
13 cze 2022, 10:41
...
Ta druga osoba to "guzik" i nie zrobi nic ponad to na co ma już program. Można nazwać bardziej guzik/ustawiacz. I w momencie jak ten programista idzie na L4 czy urlop to robota jest tak planowana żeby była w miarę możliwości łatwa do ustawienia.

W firmie jest CAM ale nie do końca wykorzystywany mimo że firma posiada postprocesory.
Czyli programisty nie macie żadnego skoro ktoś coś pisze przy maszynie , drugi się na to patrzy , a CAM leży bezużyteczny ?

.... , a maszyna stoi.

p.s.
Kumaty programista jest w stanie ogarnąć dwie maszyny , sześciu pracowników ( operatorów) i pracę maszyn na trzy zmiany bez przestoju.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Extcall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 11 sty 2018, 16:25

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#8

Post napisał: Extcall » 13 cze 2022, 16:41

Dokładniej to wygląda tak:
- 5 maszyn (3 tokarki + 2 frezarki plus jedna w drodze),
- na każdej maszynie jeden programista i jeden guzik. Guzik jest w stanie sobie ustawić standardową robotę,
- na tokarkach wszystko pisane przy maszynie. Czasami stoi dłużej, czasami krócej (ogólnie CAM nie do końca tutaj byłby konieczny),
- na jednej frezarce jest wszystko robione przez CAM'a a na drugiej nic nie jest z CAM'a. Wszystko pisane przy maszynie co się z tym wiąże to maszyna wtedy stoi. Kolejna maszyna też będzie już wykorzystywać CAM'a.

Osoba która programuje za pomocą CAM'a jest w stanie ogarnąć wszystkie maszyny, stopniowo zaczynając od frezarek.

Dlatego moje pytanie brzmi: czy jesteśmy dziwną firmą że jest to tak podzielone? Dla mnie logiczne jest przejście na CAM'a. Na początku na frezarkach, z tokarkami może być większy dylemat czy iść tam w CAM'a bo na to co robimy to w zupełności wystarcza sterowanie na maszynie.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#9

Post napisał: WZÓR » 13 cze 2022, 17:07

Extcall pisze:
13 cze 2022, 16:41
....
Osoba która programuje za pomocą CAM'a jest w stanie ogarnąć wszystkie maszyny, stopniowo zaczynając od frezarek.
To niech ogarnia i nie widzę sensu trzymać programisty przy każdej maszynie.
....
Dlatego moje pytanie brzmi: czy jesteśmy dziwną firmą że jest to tak podzielone? Dla mnie logiczne jest przejście na CAM'a. Na początku na frezarkach, z tokarkami może być większy dylemat czy iść tam w CAM'a bo na to co robimy to w zupełności wystarcza sterowanie na maszynie.
Tak , jesteście dziwną firmą ..... , ale nie takie cuda się widziało w życiu . :)

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Extcall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 11 sty 2018, 16:25

Re: Hierarchia w pracy na maszynach CNC.

#10

Post napisał: Extcall » 13 cze 2022, 17:33

Dzięki wielkie za wypowiedź. Też odnosiłem wrażenie że mając CAM'a należałoby z niego w pełni korzystać, nie są to tanie rzeczy. Tym bardziej mając postprocesory i z nich nie korzystać to jest faktycznie dziwna sytuacja.

Jeszcze mam pytanie z innej beczki :
Czy jest sens przechodzić na tokarkach na CAM'a? To co produkujemy to są na tyle proste rzeczy, nie mamy tokarek z przeciwrzecionem czy innymi bajerami. Shopturn wystrcza i mam wrażenie że sterowanie jest na tyle proste i elastycze że ładowanie się tam z Camem było by trochę bez sensu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM”