tak mocno mnie nie zbesztać.
Do rzeczy.
Głowica silnika aluminiowa. Gabarytowo mała +/- (190/120/80 mm), bo na każdy cylinder jest oddzielna. W oryginale jakiś stop aluminium. Kompletny niewypał, głównie przez pękanie materiału i wyrywające się gwinty. Cuda , patenty, przerabiane już były żeby to usprawnić skutek mizerny.
Pytanie
Wykonanie podobnego odlewu ale z żeliwa z uwzględnieniem małej pustki w środku , jest możliwe , sensowne, policzalne ?
Oczywiście bryły do dalszej obróbki , czyli płaszczyzn , gwintów i kanałów wodnych , bo te są na przestrzał .
Mogę wykonać rysunek rzutów zwymiarowany i zwymiarowane zdjęcia przeciętej oryginalnej głowicy.
Załączam zdjęcie z sieci głowicy , jako poglądowe.

