Frezowanie aluminium

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Mike2019
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 41
Rejestracja: 07 cze 2019, 19:22

Frezowanie aluminium

#1

Post napisał: Mike2019 » 21 maja 2020, 15:33

cześć, wykonuję formy aluminiowe używając frezów wnt, dokładnie: https://www.wnt.com/mastertool/PL/produ ... 2054590163

używam tych frezów do zgrubnej obróbki aluminium.
Generalnie frez przepracował może z 30/35h i pojawiają się niewielkie zadziory. Przy obrobce form nie maja one znaczenia gdyz pozniej i tak wszystko zjezdzam innym frezem. Aczkolwiek mam pytanie. Wiecie moze ile takie frezy wytrzymuja w aluminium? Parametry dalem takie jak sugeruja obroty 7500 i posuw 3600. Pytalem WNT ale chyba nie sa specjalistami bo sadza, ze trudno stwierdzic. generalnie zbieram 3 mm na przejscie.
Pytanie tez, czy gdy pojawiaja sie zadziory to moge dalej frezowac? Czy jest to jakies dodatkowe obciazenie dla maszyny?
Z gory dzieki za odp i wyrozumialosc.




wacpan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 144
Rejestracja: 02 maja 2014, 14:58
Lokalizacja: Rz

Re: Frezowanie aluminium

#2

Post napisał: wacpan » 21 maja 2020, 15:52

Używamy też frezów WNT z serii aluline i wytrzymują na pewno dluzej. Polecę Ci 16 z łamaczem do obróbki zgrubnej cechę to jak będę w pracy. Pozdr


Autor tematu
Mike2019
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 41
Rejestracja: 07 cze 2019, 19:22

Re: Frezowanie aluminium

#3

Post napisał: Mike2019 » 21 maja 2020, 15:59

Dłużej tzn? Jesteś w stanie podać godziny? Średnio?

Dodane 3 minuty 32 sekundy:
Swoją drogą. To prawda że 2 ostrzowe dłużej wytrzymują niż np 3 ostrzowe w Alu?


kuba1im
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 226
Rejestracja: 27 lut 2011, 15:48
Lokalizacja: Tychy/Bieruń

Re: Frezowanie aluminium

#4

Post napisał: kuba1im » 21 maja 2020, 17:42

Tak, trzyostrzowe frezy w alu lubią się zakleić. Szczególnie w kanałkach, gdzie nie ma jak odprowadzić wióra.

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Frezowanie aluminium

#5

Post napisał: TOP67 » 21 maja 2020, 17:45

To zależy jakie aluminium. Do PA9 używam trzyostrzowych, do PA6 dwuostrzowych, a do plasteliny jednoostrzowe.


mag999
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 713
Rejestracja: 14 sty 2015, 18:59
Lokalizacja: Polska

Re: Frezowanie aluminium

#6

Post napisał: mag999 » 21 maja 2020, 18:09

Zadziory oznaczają ze tępy frez się zrobił. Znajdź sobie w katalogu swój frez, odczytaj parametry, zredukuj je ok 20% i jazda


Autor tematu
Mike2019
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 41
Rejestracja: 07 cze 2019, 19:22

Re: Frezowanie aluminium

#7

Post napisał: Mike2019 » 21 maja 2020, 19:07

A co w przypadku, gdy predkosc skrawania w katalogu jest na 700 w przypadku freza 16 mm. Dla mnie jest to za duzo gdyz max obroty na maszynie to 12 tys wiec wtenczas predkosc wychodzi mniejsza niz katalogowa. ma to jakies znaczenie? sadze, ze nie, ze po prostu daje nizsza predkosc i do tego odpowiedni posuw na zab. Co myslicie?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7853
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Frezowanie aluminium

#8

Post napisał: tuxcnc » 21 maja 2020, 19:27

Mike2019 pisze:
21 maja 2020, 19:07
A co w przypadku, gdy predkosc skrawania w katalogu jest na 700 w przypadku freza 16 mm. Dla mnie jest to za duzo gdyz max obroty na maszynie to 12 tys wiec wtenczas predkosc wychodzi mniejsza niz katalogowa. ma to jakies znaczenie? sadze, ze nie, ze po prostu daje nizsza predkosc i do tego odpowiedni posuw na zab. Co myslicie?
Wszystkim się wydaje, że jak się coś da zarysować gwoździem, to jest to materiał łatwy z obróbce.
Nic bardziej mylnego.
Stopy aluminium paskudnie się obrabiają i NALEŻY BEZWZGLĘDNIE przestrzegać zaleceń producenta narzędzia.


PiRo_man
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2010, 21:32
Lokalizacja: Świerklany

Re: Frezowanie aluminium

#9

Post napisał: PiRo_man » 21 maja 2020, 23:05

Parę słów odnośnie wcześniejszych komentarzy...
Po pierwsze 3-ostrzowe frezy nie zaklejają się, bo nie mają jak odprowadzać wióra, tylko dlatego, że mają większy/częstszy kontakt z materiałem i zwyczajnie się bardziej grzeją (tarcie). Jeżeli narzędzie nabierze zbyt wysokiej temperatury, to zamiast wycinać materiał zaczyna go topić, tym samym oklejając się nim. Taka fizyka...
Druga sprawa to parametry podane przez producenta. Tylko głupiec "ślepo trzyma" się tego, co napisali w katalogu. Od X lat trwa walka o klienta i każdy próbuje się wybić na rynku, najczęściej zawyżonymi parametrami. Niestety tylko nielicznym się to udaje. Większość narzędzi na parametrach podanych w katalogach niszczy się przedwcześnie. Nawyk odpowiedniego dobierania parametrów skrawania wyrabiałem dość długi czas, ale istnieje możliwość dojścia do jako takiej wprawy. Dlatego też sugerował bym skorzystać z pomysłu przedstawionego wyżej, żeby parametry, które znajdują się w katalogu obniżyć o 20% (+-5%). To dobry start, wprawa przyjdzie później.

Pozdrawiam,
Mateusz


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 916
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Re: Frezowanie aluminium

#10

Post napisał: Pneumokok » 21 maja 2020, 23:19

Ja do zgrubnego frezowania aluminium używam WNT 53 550 120 (fi 12). 3 zęby z łamaczem narzędzia, bez chłodzenia wewnętrznego. Gryzie aluminium jak złe :). Polecam to narzędzie. Przepracowało już x dni i rzeczywiście jest obecnie głośniejsze :D ale nadal bierze i się nie zakleja więc go nie wymieniam. Najczęściej obrabiam nim PA6 i PA9 choć i PA38 i PA11 się zdarzało (ale to bardzo rzadko). Kluczem jest chłodziwo pod dużym ciśnieniem w bardzo dużych ilościach.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”