Ale za to maszyna zarejestrowanam e r k u r y pisze:Wiesz że tablicy już nie wyciągniesz?
Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 111
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Mam takie amatorskie pytanie
Zamontowałem na Zośce uchwyt frezarski z tulejkami ER, mniej więcej taki:
http://allegro.pl/uchwyt-frezarski-tule ... 29043.html
Jednak nie za bardzo wiem jak mam zacisnąć tulejkę. W uchwycie wiertarskim robiłem to kluczem, kręcąc do dołu góry. Ale tutaj muszę kręcić zgodnie z osią i uchwyt kręci się razem z nakrętką.
W jaki sposób powinienem przyblokować wrzeciono?
Zamontowałem na Zośce uchwyt frezarski z tulejkami ER, mniej więcej taki:
http://allegro.pl/uchwyt-frezarski-tule ... 29043.html
Jednak nie za bardzo wiem jak mam zacisnąć tulejkę. W uchwycie wiertarskim robiłem to kluczem, kręcąc do dołu góry. Ale tutaj muszę kręcić zgodnie z osią i uchwyt kręci się razem z nakrętką.
W jaki sposób powinienem przyblokować wrzeciono?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Kol. Andrzej 40 ma rację. "Normalne" uchwyty mają frezowane miejsce pod klucz płaski, można przytrzymać uchwyt podczas dokręcania nakrętki ER. Po zablokowaniu uchwytu we wrzecionie spróbuj przytrzymać za koło pasowe, powinno wystarczyć, nakrętki ER dokręca się ze średnią siłą, nie na chama.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 162
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
strikexp, Czeka Cię przeróbka ... np. wiertło z płytką i zrobić sobie otwór na trzpień lub kluch hakowy na tej górnej średnicy.... oczywiście możesz łapać żabą czy szwedem ale to będzie upierdliwe.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 cze 2016, 14:29
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Moja Zosia jest już po zalaniu i siedzi na stole. Podstawa zalana została żywicą , zaś górny korpus i kolumna betonem z prętami zbrojeniowymi. Wprowadziłem też kilka usprawnień polecanych przez kolegów typu przedłużenie korbek czy blokada przed obrotem górnego korpusu. Dorobiłem dwa nowe brązowe kasowania luzu obojga osi . Dostęp do regulacji luzu poprzecznego posuwu jest dostępny z zewnątrz - wykonałem w tym celu otwór inspekcyjny o średnicy 30mm na środku stołu . Odpowiednia zaślepka zabezpiecza otwór przed zabrudzeniem. W otworze spokojnie mieści się klucz płaski 10 w celu dokonania regulacji.
Niestety dostęp do regulacji osi podłużnej jest utrudniony.Kasowania luzu można dokonać jedynie od dołu , po odkręceniu obrabiarki od stołu.
Po tych zabiegach zwiększyła się stabilność maszyny - to nie ulega wątpliwości.
ie robiłem jeszcze żadnych pomiarów czujnikiem , ale pierwsze frezowania frezem palcowym pokazały lepszą jakość obrabianej powierzchni.
Jestem zadowolony.
Niestety dostęp do regulacji osi podłużnej jest utrudniony.Kasowania luzu można dokonać jedynie od dołu , po odkręceniu obrabiarki od stołu.
Po tych zabiegach zwiększyła się stabilność maszyny - to nie ulega wątpliwości.
ie robiłem jeszcze żadnych pomiarów czujnikiem , ale pierwsze frezowania frezem palcowym pokazały lepszą jakość obrabianej powierzchni.
Jestem zadowolony.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Do niedużej maszyny, mimo, że wejdzie ER32, to ma to swoje plusy i minusy. Plusy, bo można coś większego złapać (pytanie tylko, czy maszyna sprosta) ale minusy też są - zabiera trochę przestrzeni w zetce i w niektóre miejsca małym frezem trudniej jest się dostać, bo nakrętka duża i może zawadzać.Andrzej 40 pisze:Kupiłeś chińskie g... i masz problem. Gdybyś kupił Bisona nie byłoby tego. Parę złotych więcej i nie ma problemu. Swoją drogą nie wiem czemu nie wybrałeś uchwytu na tulejki RE32.
A ER20 już złapie średnice 3-13mm, przy czym jest znacznie bardziej kompaktowy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
To że duże może działać na korzyść można założyć np. trzpień do frezów piłkowych o większej średnicy co skutkuje sztywniejszym mocowaniem. Nie znaczy to również, że od razu należy jechać z parametrami na maxa. A jak gdzieś nie można podejść małym frezem to są takie cuda jak ER16 z chwytem C10 czy C20 (u nas D10 D20) co sprawę powinno załatwićAvalyah pisze:Do niedużej maszyny, mimo, że wejdzie ER32, to ma to swoje plusy i minusy. Plusy, bo można coś większego złapać (pytanie tylko, czy maszyna sprosta) ale minusy też są - zabiera trochę przestrzeni w zetce i w niektóre miejsca małym frezem trudniej jest się dostać, bo nakrętka duża i może zawadzać.
A ER20 już złapie średnice 3-13mm, przy czym jest znacznie bardziej kompaktowy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 111
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Czyli to uchwyt jest kiczowaty a nie ja niekumaty.adam Fx pisze:strikexp, Czeka Cię przeróbka ... np. wiertło z płytką i zrobić sobie otwór na trzpień lub kluch hakowy na tej górnej średnicy.... oczywiście możesz łapać żabą czy szwedem ale to będzie upierdliwe.
No to pozostaje mi sfrezować ten pierścień nad nakrętką do rozmiarów jakiegoś dużego klucza. Coś jak tutaj:
Bo taki uchwyt hakowy to chyba ponad moje umiejetności
Co do wielkości to jest moim zdaniem idealna. Nie wiem po kiego miałbym ładować na Zośkę tak wielkie frezy jak ER32. Górną granicą jest dla mnie 12,5mm ponieważ okazyjnie kupiłem kilka takich frezów.
Do piłkowych czy tych większych do frezowania powierzchni to dokupię oddzielne uchwyty. O ile w ogóle tak mała frezarka je pociągnie... Ale pewnie kupie większą za kilka miesięcy i wtedy będę myślał bardziej przyszłościowo.