Frezarka Maho z Niemiec

Które Maho najlepiej nadaje się na retrofit

Dyskusje o frezarkach typu Deckel

Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#101

Post napisał: kill_gil » 28 wrz 2020, 11:28

atlc pisze:
28 wrz 2020, 10:39
Nie wiem jak Csmio, chińskie kontrolery których używam bez problemu używają liniałów. Po prostu wystarczy je podłączyć (oczywiście sygnał musi być zgodny w liniale i kontrolerze).
Czyli drivery servo biorą sygnał z enkoderów obrotowych a Twój kontroler reguluje dokładną pozycję biorąc sygnał z liniału?

Csmio chyba takiej opcji nie ma, w każdym razie nie spotkałem się z takim czymś w manualu...




atlc
Posty w temacie: 25

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#102

Post napisał: atlc » 28 wrz 2020, 12:00

Chyba większość kontrolerów offline ma takie działanie.
Nie mniej to pomaga "dociągnąć" ostatnie setki czy mikrony, nie wyleczy to w żaden sposób luzów na mechanice idących w dychy.
Kolejna rzecz którą potrafią takie kontrolery to kompensacja nieliniowości skoku śruby, ale to opcja raczej dla dużych albo ultra-precyzyjnych maszyn.
W jeszcze droższych kontrolerach masz kompensację termiczną korpusu i śrub maszyny itd itd. Wymyśl sobie co chcesz, a za odpowiednią kasę znajdzie się kosmiczna technologia rozwiązująca problemy :)
Na koniec i tak przyjdzie do Ciebie Pan Kazio i każe sobie zrobić "ło panie, tu takie dziure mi pan zrób, takie żeby w bulbulator w kumbajnie wlazło, ze 3 centymetry bydzie dobrze".
Także odpalaj co masz, jak faktycznie będziesz miał potrzeby na coś lepszego to szybko sam dojdziesz czego Ci brakuje.


Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#103

Post napisał: kill_gil » 28 wrz 2020, 12:14

atlc pisze:
28 wrz 2020, 12:00
Chyba większość kontrolerów offline ma takie działanie.
Nie mniej to pomaga "dociągnąć" ostatnie setki czy mikrony, nie wyleczy to w żaden sposób luzów na mechanice idących w dychy.
Kolejna rzecz którą potrafią takie kontrolery to kompensacja nieliniowości skoku śruby, ale to opcja raczej dla dużych albo ultra-precyzyjnych maszyn.
W jeszcze droższych kontrolerach masz kompensację termiczną korpusu i śrub maszyny itd itd. Wymyśl sobie co chcesz, a za odpowiednią kasę znajdzie się kosmiczna technologia rozwiązująca problemy :)
Na koniec i tak przyjdzie do Ciebie Pan Kazio i każe sobie zrobić "ło panie, tu takie dziure mi pan zrób, takie żeby w bulbulator w kumbajnie wlazło, ze 3 centymetry bydzie dobrze".
Także odpalaj co masz, jak faktycznie będziesz miał potrzeby na coś lepszego to szybko sam dojdziesz czego Ci brakuje.
Hahaha pięknie to podsumowałeś, poprawiłeś mi humor na cały dzień :D

...to nie stresujemy się tylko składamy dalej!


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 31
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#104

Post napisał: lepi » 28 wrz 2020, 12:55

Nie straszcie chłopaka. I nie mieszajcie zagadnień. Autor zastosował sterownik zadający pozycje i jedynie driver ma nad jej utrzymaniem kontrolę. Żadne 3nkodery czy liniały nie interesują tego
kontrolera. I to żadna wada. Tak to się dzis robi.
Pod drivery można podłączyć liniały zamiast enkoderów.
Nie ma co się rozpisywać. Uruchomi, przetestuje i będzie wiedział czy to co otrzymał jest satysfakcjonujące. Autor poszedł dobra drogą, która nie ma żadnych ograniczeń by dalej udoskonalać maszynę..


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#105

Post napisał: Avalyah » 28 wrz 2020, 13:00

lepi pisze:Tak to się dzis robi.

Masz na myśli, tak to się dziś robi w budżetowych zastosowaniach? :P Nie żebym miał coś przeciwko, też mam maszynkę na zwykłych krokowcach bez żadnego sprzężenia zwrotnego i nie narzekam. Jak śruby dobre, łożyskowanie dobre to o ile się nie przesadzi z parametrami efekt będzie taki sam jak na maszynie z liniałami i Bóg wie czym jeszcze.


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 31
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#106

Post napisał: lepi » 28 wrz 2020, 13:58

Avalyah pisze:
28 wrz 2020, 13:00
lepi pisze:Tak to się dzis robi.

Masz na myśli, tak to się dziś robi w budżetowych zastosowaniach? :P Nie żebym miał coś przeciwko, też mam maszynkę na zwykłych krokowcach bez żadnego sprzężenia zwrotnego i nie narzekam. Jak śruby dobre, łożyskowanie dobre to o ile się nie przesadzi z parametrami efekt będzie taki sam jak na maszynie z liniałami i Bóg wie czym jeszcze.
Nie, mam na myśli zupełnie co innego. Tak się dziś po prostu robi. Moduł NC (sterownik) zadaje pozycję. Do tego nie potrzebuje sprzężenia zwrotnego. Sprzężenie zwrotne jest realizowane przez napęd i w przypadku serwa jest konieczne. A czy to będzie enkoder obrotowy czy liniowy to już inna sprawa.


atlc
Posty w temacie: 25

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#107

Post napisał: atlc » 28 wrz 2020, 14:07

lepi pisze:Tak się dziś po prostu robi.

W maszynach budżetowych, może w średniej półce cenowej, powyżej silnik ma swój enkoder, a maszyna ma dodatkowo liniał, zapewne nie dla samopoczucia właściciela maszyny.

Akurat podpięcie liniału pod sterownik serwa mimo że bez problemu możliwe, to biorąc pod uwagę poprawność sterowania serwem nie musi to być najfortunniejsza opcja, bo dokładność pętli regulacji będzie zależna od zmiennego luzu w napędach, a tej wady pozbawiony jest montaż enkodera na osi silnika.
Tu strojenie serwa będzie sprawdzało się niezależnie od stanu śruby.
Wyjdź poza swoje podwórko i zobaczysz że kontrolery Siemensa, Fanuca czy nawet chińszczyzna obsługują dwie pętle sprzężenia zwrotnego.


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 31
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#108

Post napisał: lepi » 28 wrz 2020, 14:19

Oczywiście, że może być podwójna pętla sprzężenia (w CSmio tylko w wersji IP-A, mam, używam). To, że jest pojedyncza, nie oznacza jednak, że to rozwiązanie budżetowe i nijak nie można tego porównać do rozwiązanie na krokowcach co wyżej nastąpiło.

Sam przyznajesz, że może też w średniej półce tak się robi. Autor chyba nie zamierza wyjść powyżej? Dlatego pisałem, żeby mu niepotrzebnie nie mącić w głowie. To co wybrał będzie dobre i kropka.


Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#109

Post napisał: kill_gil » 28 wrz 2020, 14:36

lepi pisze:
28 wrz 2020, 13:58
Avalyah pisze:
28 wrz 2020, 13:00
lepi pisze:Tak to się dzis robi.

Masz na myśli, tak to się dziś robi w budżetowych zastosowaniach? :P Nie żebym miał coś przeciwko, też mam maszynkę na zwykłych krokowcach bez żadnego sprzężenia zwrotnego i nie narzekam. Jak śruby dobre, łożyskowanie dobre to o ile się nie przesadzi z parametrami efekt będzie taki sam jak na maszynie z liniałami i Bóg wie czym jeszcze.
Nie, mam na myśli zupełnie co innego. Tak się dziś po prostu robi. Moduł NC (sterownik) zadaje pozycję. Do tego nie potrzebuje sprzężenia zwrotnego. Sprzężenie zwrotne jest realizowane przez napęd i w przypadku serwa jest konieczne. A czy to będzie enkoder obrotowy czy liniowy to już inna sprawa.
Czyli gdybym był w stanie podłączyć do serva enkoder liniowy zamiast tego na silniku to poprawiłbym bardzo mocno dokładność całegu układu. Nie interesowałyby mnie luzy na śrubie, naciągające się paski itp?

Jestem ciekawy czy moje serwa są w stanie obsłużyć taki enkoder liniowy zamiast obrotowego. Jakby dało się to podłączyć, to w momencie ruchu osi i kasowania się luzu na śrubie, pasku itp silnik kręciłby się bez żadnego sprzężenia zwrotnego (sygnału) z enkodera. Moja wiedza jak na razie chyba za słabiutka na takie przemyślenia.

jakkolwiek miło jest usłyszeć że droga którą obrałem jest sensowna. Poskłada się, zobaczy a potem będzie tuning :wink:

Dodane 4 minuty 35 sekundy:
lepi pisze:
28 wrz 2020, 14:19
Oczywiście, że może być podwójna pętla sprzężenia (w CSmio tylko w wersji IP-A, mam, używam). To, że jest pojedyncza, nie oznacza jednak, że to rozwiązanie budżetowe i nijak nie można tego porównać do rozwiązanie na krokowcach co wyżej nastąpiło.

Sam przyznajesz, że może też w średniej półce tak się robi. Autor chyba nie zamierza wyjść powyżej? Dlatego pisałem, żeby mu niepotrzebnie nie mącić w głowie. To co wybrał będzie dobre i kropka.
Czyli trzeba było brać IPA???

No to żadna różnica cenowa a liniały to bym sobie ogarnął albo podpiął jakoś stare. No to lipa...


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 31
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#110

Post napisał: lepi » 28 wrz 2020, 14:48

Nie, IP-A stosuje się do sterowania prędkościowego, czyli sterowania analogowego. Oczywiście mógłbyś tak zrobić ale gra nie warta świeczki. Na luzy w mechanice najlepszym rozwiązaniem będzie poprawa mechaniki.

Jak już pisałem, dokończ to co masz i nie zaprzątaj sobie głowy co stosuje dziś Fanuc czy Siemens ;)

Zobaczymy co wyjdzie i będziemy się zastanawiać jak to poprawić o ile będzie taka potrzeba.

Dodane 1 minuta 45 sekundy:
A jak ktoś Ci pisze, że oryginalne sterowanie było lepsze od tego, które teraz robisz, chyba nigdy nie pracował na nim :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarki Deckel, Maho, Aciera, Abene ”