Frezarka Heckert FU250, problem smarowania automatycznego.

Mam frezarkę Heckert FU250. Frezarka jest wyposażona w dwa systemy smarowania automatycznego. Jeden w kolumnie, drugi w konsoli. Ten w konsoli pompuje olej cały czas na koła, łożyska, sprzęgła itd, i ma taki zawór który się wciska (a on sam powraca) do smarowania powierzchni ślizgowych stołu, kolumny itd. Kolumna jest smarowana bezpośrednio z tego zaworu, do stołu idzie wężyk hydrauliczny.

Niestety problem mam taki, że jak wciskam ten zawór, dużo oleju leci w dół po kolumnie(nadmiar) a tym wężykiem do stołu idzie ledwo co. Z tego co pamiętam jak ja kiedyś rozbierałem tam nie ma żadnej regulacji. Obydwie rurki są po prostu podłączone do zawory. Czyli opór jaki napotyka olej na kolumnie powoduje że płynie dalej do stołu. W kline do regulacji luzu na kolumnie są dwie dziurki na olej. Klin wyregulowałem na wyczucie (żeby nie było za dużego luzu, ani oporu). Ale albo tam brakuje jakiegoś sączka powodującego opór dla oleju, albo mam za duży luz.

W związku z tym, czy ktoś wie czy w tej frezarce(lub innych z takim smarowaniem) stosuje się sączki w otworach olejowych pod stołem, na kolumnie itd?

Takie sączki są np w mojej tokarce, ale ona ma system oliwienia rozbryzgowy i olej spływa grawitacyjnie, więc nie wiem czy to dobry przykład.

Bolek89 pisze:iestety problem mam taki, że jak wciskam ten zawór, dużo oleju leci w dół po kolumnie(nadmiar) a tym wężykiem do stołu idzie ledwo co

Co to znaczy że "nadmiar" leci po kolumnie stołu? Ten zawór po wciśnięciu powinien zamknąć obwód na skrzynię i cały olej przepompować do stołu czyli twojego "wężyka". Skoro olej gdzieś bokiem ucieka to nie jest niczym dziwnym że stół nie jest smarowany. Olej idzie tam gdzie ma "łatwiej" czyli tam gdzie ma mniejszy opór. Zlokalizuj skąd ten olej Ci wycieka po wciśnięciu przycisku rozdzielacza.

bear pisze: ↑

01 mar 2023, 13:02

Bolek89 pisze:iestety problem mam taki, że jak wciskam ten zawór, dużo oleju leci w dół po kolumnie(nadmiar) a tym wężykiem do stołu idzie ledwo co

Co to znaczy że "nadmiar" leci po kolumnie stołu? Ten zawór po wciśnięciu powinien zamknąć obwód na skrzynię i cały olej przepompować do stołu czyli twojego "wężyka". Skoro olej gdzieś bokiem ucieka to nie jest niczym dziwnym że stół nie jest smarowany. Olej idzie tam gdzie ma "łatwiej" czyli tam gdzie ma mniejszy opór. Zlokalizuj skąd ten olej Ci wycieka po wciśnięciu przycisku rozdzielacza.

Dzięki za odpowiedź.

Olej po wciśnięciu tego zaworu jest używany do smarowania stołu oraz kolumny. Nie jest tak jak piszesz, że cały olej idzie tym wężykiem do stołu. Parę lat temu rozbierałem ten zawór i zlokalizowałem, że po wciśnięciu zaworu olej idzie dwiema rurkami przez prosty rozdzielacz. Nie ma żadnej regulacji ciśnienia, czyli jak jedna rurka będzie otwarta to druga nic nie dostanie. Jedna idzie do stołu przez zewnętrzny wąż hydrauliczny, druga idzie do kolumny i kończy się pod klinem regulacji luzu kolumny (oś Z w pionowej obrabiarce). Ten klin znajduje się 10cm od tego zaworu.

Olej leci po kolumnie, widoczny z dołu, poniżej tego klina. Oryginalnie ustawiałem ten klin dopóki nie był wyczuwalny opór podczas opuszczania kolumny. Naczytałem się o zakleszczonych kolumnach na tym typie maszyny, więc nie chciałem przesadzić. Luz mierzony miernikiem 1um miał 8 setnych w najbardziej wytartym miejscu kolumny i 5 w najmniej wytartym.

Czy ktoś wie jaki powinien być luz na kolumnie takiej maszyny? W Dtr nie ma nic na ten temat.

Postanowiłem to trochę zmniejszyć i dziś ustawiłem tak że w najciaśniejszym miejscu kolumny mam 1.5 setnej, w najbardziej wytartym 4 setne. Po ustawieniu kolumny tak że ten luz miał 2 setne spróbowałem ten zawór i olej popłynął jak powinien, ale musiałem go trzymać ze 15s. Zgodnie z dtr należy "trzymać 10s". Przy tych 10s olej nigdy by nie dotarł do stołu.

Więc przesunąłem stół na bok i obserwowałem co się dzieje. Okazuje się że cały wężyk i system dystrybucji oleju w stole jest pusty bo po tym jak ten olej tam trafi po puszczeniu zaworu olej zlatuje z tego zewnętrznego wężyka z powrotem do konsoli.

W związku z tym zastanawiam się czy tam nie powinno być zaworu zwrotnego. Jakby wężyk był cały czas wypełniony olejem to by stół go dostawał natychmiast po wciśnięciu zaworu. Ewentualnie, jeśli we wszystkich rurkach byłyby sączki (sznurek) to by zapobiegło cofaniu się oleju.

Czyli nadal nie wiem czy w takich maszynach są sączki, czy nie, jaki luz powinien być na kolumnie, i czy dodać zawór zwrotny...

Bolek89 pisze:W związku z tym zastanawiam się czy tam nie powinno być zaworu zwrotnego. Jakby wężyk był cały czas wypełniony olejem to by stół go dostawał natychmiast po wciśnięciu zaworu. Ewentualnie, jeśli we wszystkich rurkach byłyby sączki (sznurek) to by zapobiegło cofaniu się oleju.

W radzieckich maszynach jest podobny system smarowania i tam w kanałach "najbliżej" pompy stosowane są knoty w otworach smarujących. Mają głównie za zadanie tłumić przepływ oleju aby nie dochodziło do takich sytuacji jak u Ciebie. Sam się na to naciąłem jak się okazało że lewa stronu suportu ocieka od oleju a prawa jest sucha jak pieprz. Po zastosowaniu knotów problem zniknął

bear pisze: ↑

01 mar 2023, 18:40

Bolek89 pisze:W związku z tym zastanawiam się czy tam nie powinno być zaworu zwrotnego. Jakby wężyk był cały czas wypełniony olejem to by stół go dostawał natychmiast po wciśnięciu zaworu. Ewentualnie, jeśli we wszystkich rurkach byłyby sączki (sznurek) to by zapobiegło cofaniu się oleju.

W radzieckich maszynach jest podobny system smarowania i tam w kanałach "najbliżej" pompy stosowane są knoty w otworach smarujących. Mają głównie za zadanie tłumić przepływ oleju aby nie dochodziło do takich sytuacji jak u Ciebie. Sam się na to naciąłem jak się okazało że lewa stronu suportu ocieka od oleju a prawa jest sucha jak pieprz. Po zastosowaniu knotów problem zniknął

Te knoty są też w otworach do smarowania prowadnic?

Szkoda, że nie ma takich szczegółów opisanych w dtr. . W Dtr do tego heckerta jest napisane żeby ten zawór wcisnąć na 2-3 sekundy! (nie jak pisałem wcześniej 10s - to mi ktoś powiedział przez telefon dawno temu).

Tak samo jest z regulacją luzów prowadnic kolumny, jest napisane czym regulować, nie jest napisane jaka jest właściwa wartość luzu.

Bolek89 pisze:Te knoty są też w otworach do smarowania prowadnic?

Tak, jak Ci cały olej idzie na kolumnę to wrzuc w otwory smarujące knoty i sprawdź efekty

bear pisze: ↑

02 mar 2023, 23:36

Bolek89 pisze:Te knoty są też w otworach do smarowania prowadnic?

Tak, jak Ci cały olej idzie na kolumnę to wrzuc w otwory smarujące knoty i sprawdź efekty

W kolumnę nie mogę włożyć, bo tam nie ma dojścia, ale po zmniejszeniu tam luzu olej po dłuższym czasie dopływa do stołu (15s). Wydaje mi się że to trwa tak długo bo wszystkie w stole rurki i wąż hydrauliczny są puste. Jak tam w końcu ten olej dojdzie, to potem się cofa. Możliwe że spróbuję z knotami w stole i zobaczę czy nadal się cofa. Jeśli tak to potem może zawór zwrotny.