Frezarka edukacyjna [MDF]

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
IcePower
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 26
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2014, 08:41
Lokalizacja: Łańcut

#11

Post napisał: IcePower » 01 gru 2014, 07:57

Prace posuwają się powoli do przodu, spaxy do mdf zdały egzamin jednak trzeba pod nie wiercić otwór.
Dość pracochłonne i męczące, ale podoba mi się brak widocznej struktury płyty :wink: Dziś odbiorę nakrętki z tworzywa i mam nadzieję, że skończę skręcać do końca tygodnia. Jeszcze myślę nad rodzajem sprzęgła, zastosować tradycyjnie wężyk + opaski czy może coś takiego ? (poniżej na zdjęciu narysowałem) Byłoby bardzo sztywne i musiałbym ustawić wał silnika idealnie w osi. Poniżej kilka zdjęć z dotychczasowych zmagań :wink:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazek



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#12

Post napisał: pukury » 01 gru 2014, 09:04

witam.
zastosuj wężyk i opaski .
w końcu ideą sprzęgła jest niwelowanie niewielkich niedokładności w ustawieniu silnik - śruba.
skoro wkleiłeś łożyska w materiał to teraz do nich musisz ustawić prowadnice .
swoją drogą to trochę okropne - żadnej możliwości ustawienia .
ale - jest jak jest - to w końcu maszynka edukacyjna .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Autor tematu
IcePower
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 26
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2014, 08:41
Lokalizacja: Łańcut

#13

Post napisał: IcePower » 01 gru 2014, 09:17

Teraz mogę sobie względem łożysk powierzchnię mocowania prowadnic skorygować elektrycznym heblem, odwrotnie wydaje mi się byłoby mi ciężej to wszystko zgrać. Dobra w takim razie zostajemy przy wężyku.
Chociaż mając pręt m16 i tryb na wale silnika też jest fi16 mógłbym najpierw to skręcić na sztywno, a potem zaznaczyć miejsca mocowania silnika. Tak edukacyjna :wink:

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#14

Post napisał: fus23 » 02 gru 2014, 11:32

Witam
A pomyślał kolega jak włoży śruby w łożyska po wklejeniu łożysk w płytę mdf czy po prostu rozkręci konstrukcje z powrotem , bo jakoś po skręceniu to ja nie widzę możliwości założenia śruby z nakrętką pociągową :?:
pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...


swistak81
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 03 gru 2014, 09:13
Lokalizacja: Łańcut

#15

Post napisał: swistak81 » 03 gru 2014, 09:32

Witam,
I jak, pomyślał kolega? :).
Spokojnie. Da się włożyć śrubę bez rozkręcania. Nie ma problemu.
Trochę wyobraźni.

Ale - mnie też się nie podoba to, że już wkleiłeś łożyska.
Ja bym wolał wklejać je wraz z założonym wałkiem (czyli śrubą) - jakaś współosiowość by wyszła.
Inna sprawa - pręt M16 zawsze ma niej niż 16mm po zewnątrz. Sporo mniej.
Jeżeli łożyska są na 16mm - będzie duży luz. Jeżeli większe - trzeba odpowiednio wykonać tulejkę. Ale dawać bezpośrednio czy pośrednio łożyska na gwint..."trochę" nie bardzo.

Najlepiej byłoby stoczyć wałek na mniej niż 14mm (no nawet 15mm już by uszło) i wówczas dać odpowiednie łożyska.

Awatar użytkownika

Autor tematu
IcePower
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 26
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2014, 08:41
Lokalizacja: Łańcut

#16

Post napisał: IcePower » 03 gru 2014, 10:20

Witam :wink: Łożyska nie są wklejone, tylko wciśnięte na wcisk, zrobiłem otwór troszkę mniejszy niż średnica zewnętrzna łożyska. Tak wiem, że będzie luz, łożyska są 17mm, ponieważ 16mm nie ma.
Śruba z nakrętką jest już włożona, a tulejka będzie wykonana niebawem. Oczywiście, że toczenie byłoby najlepszym i pewnym rozwiązaniem, ale to konstrukcja nisko budżetowa i nie chcę angażować do budowy osób trzecich :wink:
Chodzi o to, że mam się zaznajomić z sterowaniem i ogólnym działaniem, jeśli ta maszynka da rade wygrawerować napis, wyciąć coś w cienkim drewnie to będzie sukces.
Od nowego roku zaczną budować już kolejną ze sklejki, na wałkach podpartych i śrubach trapezowych. Wycięcie elementów, toczenie itp. wtedy zlecą komuś. Przy tej frezarce wycinałem ręcznie, efekt? co tu więcej mówić :wink:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
IcePower
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 26
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2014, 08:41
Lokalizacja: Łańcut

#17

Post napisał: IcePower » 15 gru 2014, 07:57

Witam
Wszystko małymi kroczkami idzie powoli do przodu i dlatego muszę już zacząć myśleć o sterowaniu :wink: Chciałbym kupić płytki SSK-B01, płytę główną SSK-MB i polutować całość.
Maksymalny prąd wyjściowy to 2A, zastanawiam się czy nie poskładać jakiegoś mocniejszego sterownika tak na przyszłość. Co ogólnie myślicie o takim zestawie ?

Policzyłem koszt wszystkich elementów, płytek, transformatora i również obudowy, przewodów itp. w przypadku gdybym wszystko sam robił wychodzi mi 296 zł, w przypadku kupienia gotowego 516 zł, a gdybym zamówił do samodzielnego montażu 428 zł.

Z tego co teraz wyczytałem to SSK-B02 ma prąd wyjściowy do 4A, lepiej się prezentuje, mógłby zostać na przyszłość do mocniejszych silników.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#18

Post napisał: ezbig » 16 gru 2014, 00:06

IcePower pisze:Z tego co teraz wyczytałem to SSK-B02 ma prąd wyjściowy do 4A, lepiej się prezentuje, mógłby zostać na przyszłość do mocniejszych silników.
Daj spokój sobie z takimi sterownikami to już prehistoria - szkoda kasy. Za cenę jednego SSK-B02 kupisz 2 szt. na TB6600. Prąd do 4.5A, zasilanie 45V, mikrokrok. Ciężko nawet porównywać, bo to zupełnie inna liga. 3 sterowniki kupisz za 225zł. Poskładać możesz płytę główną i zasilacz (chociaż taniej wychodzi kupić gotowca z demontażu szaf serwerowych, bywają na allegro po 50-80zł: 40-60V za 1000-1500VA). Tych sterowników (na TB6600) nie opłaca się składać, zaoszczędzisz może z 15zł na sztuce (kiedyś liczyłem)

Awatar użytkownika

Autor tematu
IcePower
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 26
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2014, 08:41
Lokalizacja: Łańcut

#19

Post napisał: IcePower » 16 gru 2014, 08:44

Dziękuję bardzo za nakierowanie na dobrą drogę :wink: W takim razie odpuszczam ten sterownik, znalazłem w sklepie internetowym ten TB6600 za 80 zł i zastanawia
mnie czy sprzedawany w chinach za 15$ to jest ten sam sterownik, parametrami i wyglądem niby się nie różni, ale jak to w chinach różnie może być :wink:
Kupię sterownik TB6560AHQ, 3,5A Uwe 10-35V, mikrokrok i do tego płytę SSK-MB1.
Co do zasilacza będę szukał jakieś okazji, mam też transformator ts180/4 2x20V 2x3A ale pewnie na nim nie ruszy jeśli mam silniki 1,8A.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#20

Post napisał: ezbig » 16 gru 2014, 10:38

IcePower pisze:Kupię sterownik TB6560AHQ
Nie ten, tylko TB6600. Tu masz dwie wersje (w obudowie i bez): https://elty.pl/pl/c/CNC/166

Sterowniki z TB6560 są bardziej podatne na uszkodzenia - patrząc na doświadczenia innych. Ktoś nawet to określił, że "one psuja się już od samego patrzenia na nie" :) . TB6600 jest poprawioną wersją poprzednika. Miałem różne sterowniki i te dla mnie mają najlepszy stosunek cena/jakość.

[ Dodano: 2014-12-16, 11:14 ]
IcePower pisze:mam też transformator ts180/4 2x20V 2x3A ale pewnie na nim nie ruszy jeśli mam silniki 1,8A.
Ruszyć ruszy, ale będziesz miał słabsze osiągi (może się dławić - jest troszkę za mały prąd, ale nie koniecznie, bo brakuje niewiele). Jeśli jest możliwość połączenia uzwojeń równolegle, to już będzie lepiej i prądu nie zabraknie. Optymalne napięcie transformatora to 31-32V.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”