Frezarka 3-osiowa z profili aluminiowych

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7879
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#11

Post napisał: tuxcnc » 02 lip 2011, 13:19

Zastosowanie w maszynie za kilka tysięcy złotych wałków fi 12 jest bardzo poważnym błędem, co zresztą sam autor przyznaje.
Zwróciłem na to uwagę po to, żeby nikt takiego błędu nie powtarzał.

Tutaj nawet nie o to chodzi, że się da małym palcem ugiąć frez o milimetr, a bardziej o drgania narzędzia w czasie obróbki.
Bo jak się wyfrezuje płytkę drukowaną z dokładnością nawet 0,5 mm, to może jakoś elementy da się przylutować.
Natomiast jak frez wpadnie w wibracje, to zacznie szarpać zamiast ciąć i maszyna okaże się bezużyteczna.
Mam u siebie wałki fi 16, które przy tej samej sile uginają się trzy razy mniej niż fi 12 i absolutnie nikomu takiej średnicy nie polecam.
Tylko ja mam niskobudżetową frezarkę na stalowej ramie, z ruchomym stołem z płyty MDF.
Budowałem ją kilka lat temu, kiedy były inne ceny i dzisiaj za te same pieniądze kupił bym wałki fi 25, a na takich to i Kressa od biedy można powiesić.

.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
rap3k
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 24
Posty: 210
Rejestracja: 16 lut 2009, 19:07
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

#12

Post napisał: rap3k » 02 lip 2011, 13:42

a jakie silniki byście polecili?
np. z tej gamy ?
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ki+krokowe
czy też do niczego się nie nadają?

co do kierunku rowków teowych zrobiłem to z pełna premedytacja ... bo inaczej by nie pasowało;] ... wiec projektowałem to z myślą ze nie będzie łatwo z zakładaniem

w tych 2.5k są koszty głównie elektroniki+silników+cięcia wodą+"stołu teowego" ... akurat obróbkę aluminium zrobiłem sam w pracy po godzinach za przyzwoleniem szefa,

sama brama nie jest taka wiotka ... poważnym minusem są jak tu już było mówione prowadnice 12 :/
Obrazek

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7879
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#13

Post napisał: tuxcnc » 02 lip 2011, 14:23

rap3k pisze:a jakie silniki byście polecili?
np. z tej gamy ?
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ki+krokowe
czy też do niczego się nie nadają?
Lepiej szukać http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... nik*+krok* .
Link się źle wyświetla z powodu znaku "+", trzeba sobie skopiować i wkleić w pasek adresu.
Nowy silnik 3 Nm można kupić za około 150 zł i uważam, że niczego słabszego po prostu nie warto, a mniejszych niż 2 Nm to już nie ma żadnego sensu.
Warto zauważyć, że silnik 3 Nm jest dwa razy silniejszy od silnika 2 Nm, bo producenci podają moment trzymający, którym to akurat niczego nie da się poruszyć.
Silniczkiem za 50 zł można śrubę M8 napędzić, albo dać trzeba przekładnię.
A prawdziwa jazda to się na śrubach kulowych zaczyna, a tam skok mniejszy od 5 mm trudno spotkać.
Śrubę kulową już za jakieś 300 zł idzie kupić, więc żaden kosmos.

.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#14

Post napisał: pitsa » 02 lip 2011, 17:59

Trzeba dobrać silnik do SSK-B01 (2A, 40V,1/2 kroku).
Można zastosować np. silnik 57H76-2008B - "Silnik krokowy 1.9Nm 1.4A lub 2.8A, 8-p CNC nowy". 3 silniki wyjdą 300zł z przesyłką. Przy połączeniu szeregowym ten silnik potrzebuje 1,4A.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7879
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#15

Post napisał: tuxcnc » 02 lip 2011, 21:01

pitsa pisze:Trzeba dobrać silnik do SSK-B01 (2A, 40V,1/2 kroku).
Regulator prądu jest w sterowniku, więc można spokojnie podłączyć silnik 3A, po prostu i tak popłynie tylko 2 A.
Nie mierzyłem, ale silnik 3 Nm 3 A zasilany 2 A powinien i tak dać większy moment obrotowy i większą prędkość niż 1,9 Nm 1,4 A.
Tak się składa, że podawany jako główną cechę moment trzymający, akurat w napędzie frezarki ma znaczenie co najmniej drugorzędne.

.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#16

Post napisał: pitsa » 02 lip 2011, 22:03

Bez przesady! Dlaczego chcesz narażać kolegę na niepotrzebne koszty? Nie ma co z malucha robić . :mrgreen:
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

Autor tematu
rap3k
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 24
Posty: 210
Rejestracja: 16 lut 2009, 19:07
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

#17

Post napisał: rap3k » 02 lip 2011, 22:56

z czasem pomyślimy co z silnikami ... jedyny warunek .... silnik osi Y nie może mieć długości większej niż 51mm :] bo go tam nie wsadzę (na 3zdjeciu od końca widząc o czym mowa), w osi Z chyba nie trzeba wymieniać ... chyba ...

pytanie czy te silniki do czegoś by się nadawały? np do styra? czy tez za wolne? nie wiem po prosty na dzień dzisiejszy jakie prędkości tam są potrzebne ... czy po prosty nadają się do odłożenia na półkę p.t. "niewiedza kosztuje"

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7879
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#18

Post napisał: tuxcnc » 02 lip 2011, 23:39

rap3k pisze:silnik osi Y nie może mieć długości większej niż 51mm :] bo go tam nie wsadzę
Przerobisz ramę albo silnik wystawisz na zewnątrz.
Innego wyjścia nie ma, bo nawet 0,9 Nm to będzie z 60 mm.
A silniki 0,5 Nm raczej na półkę ...

Przy cenie rzędu 100 zł za silnik 2 Nm, to jeden niewypał w postaci zmarnowanego dnia i popsutego materiału skutecznie wybije z głowy "oszczędności".
Mam podobną jeśli chodzi o zastosowanie maszynę i właśnie przechodzę na 3 Nm w X i Y.
Chodzi właśnie o zaufanie do maszyny, że mi z powodu byle paprocha wkręconego w śrubę nie stanie dęba i nie zmarnuje materiału i czasu.
Do tej pory były 1 Nm i jakoś działało kiedy trzeba było kółko wyciąć, ale na płytce drukowanej 120x70 mm i ponad 100 otworów, to już trzeba się było gorąco modlić i trzymać rękę na E-stopie.
Z trzech wyciętych płytek do użytku nadaje się jedna.

.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Frezarka 3-osiowa z profili aluminiowych

#19

Post napisał: syntetyczny » 03 lip 2011, 21:33

tuxcnc pisze:Powinieneś napisać poradnik "Jak nie budować frezarki"
Czasem jak takie komentarze czytam, to się załamuję... Lepiej telewizor kupić i nic nie robić, nie?
Jedynym błędem jest to, że z małym doświadczeniem, kolega nie przedstawił projektu konstrukcji dla konstruktywnej krytyki.
Co do silników. W takich momentach również mnie krew zalewa. Mocne silniki, są dobierane, aby przy spadku momentu krokowca, można było nadal rozwijać duże prędkości. Przykład dla poparcia argumentów, że małe silniki 0.4Nm też nadają się do pracy w alu.
Na forum jest wiele wiedzy i wg mnie grzechem z niej nie korzystać!
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#20

Post napisał: pitsa » 03 lip 2011, 23:33

rap3k pisze: do styra? czy tez za wolne? nie wiem po prosty na dzień dzisiejszy jakie prędkości tam są potrzebne
Styrodur bez problemu! Na lampce biurkowej i drucie oporowym 0,15mm, dobra prędkość do cięcia była w okolicy 250mm/min. Drut przy tym lekko czerwony. Przy zimniejszym musiałem wolniej. Jaką prędkość osiągasz na swojej maszynce?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”