Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#21

Post napisał: tristar0 » 14 kwie 2023, 20:22

atom1477 pisze: to wymaga aby gwint miał zawsze początek w określonym miejscu.
to już nie mój problem ,ja dla zabawy przerobiłem staruszkę na linuxa i puki toczy i gwintuje to nie wnikam jak to jest przeliczane , a nawet mnie to nie interesuje :P wystarczy że maszyna żyje i czasem coś można na niej dorobić .


Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 2797
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#22

Post napisał: atom1477 » 14 kwie 2023, 20:31

No ale nie pisz ogólnie, skoro piszesz tylko o swojej własnej sytuacji.
To że Ty nie potrzebujesz takiego gwintu, nie sprawia że możesz nagle napisać że taki gwint nigdy i nikomu nie jest potrzebny.


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1769
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#23

Post napisał: drzasiek90 » 14 kwie 2023, 20:52

tristar0 pisze:
14 kwie 2023, 20:15
istotne jest żeby następne przejście noża było w tym samym miejsce i za to odpowiada index
No właśnie na logikę nie za to.
Przecież skoro masz sygnały A i B to masz wszystko do względnego pomiaru pozycji.
Jeśli nie potrzebujesz pomiaru bezwzględnego, czyli jak podał przykład atom aby kontynuować gwintowanie po zaniku prądu lub kolejnego dnia, albo nie potrzebujesz zaczynać gwintu w konkretnej pozycji, to index na czort potrzebny.
A i B wystarczają do pomiaru pozycji, o ile nie zgubisz któregoś sygnału.

tristar, pewnie masz konfigurację jak tutaj: https://linuxcnc.org/docs/html/examples/spindle.html


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#24

Post napisał: Avalyah » 14 kwie 2023, 21:20

drzasiek90 pisze:A i B wystarczają do pomiaru pozycji, o ile nie zgubisz któregoś sygnału.

W moim własnym sterowniku też zrobiłem gwintowanie bez indeksu. Skoro i tak mam impulsy to nie jest potrzebny.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7884
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#25

Post napisał: tuxcnc » 15 kwie 2023, 11:34

Kody ruchów synchronizowanych z wrzecionem są modalne, to znaczy że działają do odwołania, a nie do wyłączenia maszyny.
Każdy kod modalny z innej grupy (np. G1) rozsynchronizuje wrzeciono.
Tak mówią normy, a norm należy przestrzegać.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#26

Post napisał: tristar0 » 15 kwie 2023, 11:44

drzasiek90 pisze:pewnie masz konfigurację jak tuta
mniej więcej tak ,
drzasiek90 pisze:Przecież skoro masz sygnały A i B to masz wszystko do względnego pomiaru pozycji
skoro w manualach linuxacnc jest indeks to już ktoś to już lata temu zastosował z jakiegoś powodu , i jakoś nie chce ni się zastanawiać czemu koło można wymyślać na nowo.

Dodane 1 minuta 44 sekundy:
W swojej maszynie za bazowałem na doświadczeniach innych którzy lata temu się z tym męczyli , i zmieniać czegokolwiek w tym nie zamierzam .

Dodane 3 minuty 5 sekundy:
Jest na forum taki program do sterowania posuwami i gwintami bez indekxu ale jest to na arduino i też działa https://github.com/kachurovskiy/nanoels/
wersje h1 sprawdziłem działa ładnie nie mając indexu.
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1769
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#27

Post napisał: drzasiek90 » 15 kwie 2023, 20:21

tuxcnc pisze:
15 kwie 2023, 11:34
Każdy kod modalny z innej grupy (np. G1) rozsynchronizuje wrzeciono.
To nie powinno przeszkadzać w gwintowaniu bez sygnału indexu.
Jak się rozpocznie gwintowanie to raczej wykonuje się dany gwint aż do zakończenia gwintowania.
Pewnie są specyficzne przypadki, gdy trzeba wrócić spowrotem w gwint po wykonaniu innych operacji ale to raczej nie jest sytuacja standardowa i częsta.
tristar0 pisze:
15 kwie 2023, 11:47
skoro w manualach linuxacnc jest indeks to już ktoś to już lata temu zastosował z jakiegoś powodu
Ja nie chcę dyskutować z tym czy index jest potrzebny czy nie.
Skoro jest obsługiwany to zapewne jest potrzebny w pewnych sytuacjach.
Mnie bardziej interesowało kiedy nie jest potrzebny.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7884
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#28

Post napisał: tuxcnc » 15 kwie 2023, 20:40

drzasiek90 pisze:
15 kwie 2023, 20:21
Mnie bardziej interesowało kiedy nie jest potrzebny.
Jeżeli jesteśmy w dziale "LinuxCNC (dawniej EMC2)", to odpowiedź jest tylko jedna - jest potrzebny zawsze.
Natomiast w innych sterowaniach zdarza się, że się go nie używa, zakładając że indeks jest w momencie włączenia sterowania i da się go określić w dowolnym momencie na podstawie licznika, który działa nieprzerwanie aż do wyłączenia zasilania. Ale nawet w takiej sytuacji indeks jest, tylko tyle, że wirtualny.
W każdym razie, można stosować sam indeks (bo prosto i tanio), albo A/B, bo w danym sterowaniu to wystarczy, ale należy unikać używania tylko jednego kanału plus indeks, bo korzyść z tego to jeden "zaoszczędzony" pin, a strat wiele...


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#29

Post napisał: tristar0 » 15 kwie 2023, 22:23

tuxcnc pisze:używania tylko jednego kanału plus indeks, bo korzyść z tego to jeden "zaoszczędzony" pin, a strat wiele
pinów mam jeszcze kilka wolnych ale nie zauważyłem żeby mi brakowało sygnału B , toczy i gwintuje więcej w tokarce raczej mi nie potrzeba ,jak dla mnie to możecie sobie jeszcze podłączyć dwa piny z enkodera A -/A i B-/B tak dla kompletu żeby wszyscy byli zadowoleni :wink:

Dodane 4 minuty 27 sekundy:
drzasiek90 pisze:Mnie bardziej interesowało kiedy nie jest potrzebny
gdy podłączałem po raz pierwszy płytę zapomniałem podłączyć indeks , tylko posuw działał a gwintowania nie było .Ale to tylko u mnie nie wiem jak u innych . :P

Dodane 2 minuty 16 sekundy:
Przypuszczam bo pewny nie jestem że wszystko zależy od konfiguracji w pliku hall bo aż tak głęboko w linuxcnc to nie jestem .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7884
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Enkoder w LinuxCNC, toczenie gwintu, parametry

#30

Post napisał: tuxcnc » 15 kwie 2023, 22:52

tristar0 pisze:
15 kwie 2023, 22:26
tylko posuw działał a gwintowania nie było
Ruch synchronizowany nie ruszy bez indeksu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”