dobór parametrów obróbki - porady
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 58
- Rejestracja: 31 gru 2007, 13:38
- Lokalizacja: Mazowieckie
dobór parametrów obróbki - porady
Witam wszystkich. Jestem studentem mechaniki i budowy maszyn PWr i operatorem cnc od ponad roku czasu. Pracuję na mikronie VCP 1000/ TNC 530
Mam kilka sugestii i jednocześnie wątpliwości o to jak prawidłowo dobierać parametry.
Dodam ze wcześniej pracowałem na konwencjonalnej tokarce/frezarce ale wiedza jaką stamtąd wyniosłem ni jak się ma do warunków z jakimi się stykam na obecnej maszynie ;/
Wiem że równie dobrze ktoś może powiedzieć „ policz sobie to ręcznie” ale ja chce się w końcu nauczyć dobierać wartości jak reszta pracowników w mojej firmie.( na oko i uchu  )
Z własnego doświadczenia zauważyłem że jeżeli obrabiam :
a) miękki, ciągliwy materiał – np. aluminium PA6, no to tu nie ma problemu. Generalnie stosuje się standardowe narzędzia – HSS( z pokryciem lub bez) , nie ma ryzyka „spalenia” narzędzia, przy stosunkowo dobrej sztywności np. frezu można nawet trochę „szybciej puścić” robotę. Można stosować stosunkowo wyższe obroty( na poziomie 800- 1000 obr. dla frezu fi10 hss), większe kąty natarcia ( 15-20 stopni) itp…
b)bardzo ciągliwą stal- np. 18G2- ….. i tu mam pewne problemy. W tym przypadku Stal ta daje baaardzo długie kłębiące się wióry, pogarsza dotarcie chłodziwa . Jakiego narzędzia bym nie stosował to nie chce mi połamać wióra …. .Wychodzi mi potem brzydka powierzchnia
Myślałem że jak użyję np. wiertła węglikowego i dam większe obroty to będę mieć wiór odłamkowy ale to sprawdza się tylko dla małych średnic.( np. dla fi 20 nie da rady).
c) twardą lub bardzo twardą stal( odporna na ścieranie, np. NC11LV, lub matrycę z pieca do 45-50HRC ).- no to tu zawsze stosuję „lepsze” frezy płytkowe, ewentualnie węglik z pokryciem, lub ceramikę Al203. Stosuję mają głębokość skrawania( żeby pod wpływem sił nie pękł mi detal) , rzędu ( 0,1-0,5) mm, duży posuw by skrócić czas i nie zatrzeć narzędzia. Ale niemal zawsze mam problem z obrotami. Pomimo że liczę zgodnie z poradnikiem zawsze są straszne „wrzaski” ( pomimo że robota jakoś leci). Jak dam mniejsze obroty to słychać stukanie( płytka może się wykruszyć) , a jak dam większe to „wiszczy” jeszcze głośniej.
d)ciągliwy i twardy materiał( stal nierdzewna) – i tu mam największe problemy. Jak dam większe obroty to spale( nawet węglik) a jak za małe to połamie( ze względu na ciągliwy wiór).A przy parametrach katalogowych często wiertła piszczą mi przy wejściu- i co najgorsze nie wiem czemu …..;/ .Tutaj na moje wyczucie najodpowiedniejszy powinien być HSS + pokrycie TiN(dobra ciągliwość i lepsza odporność ścierna dzięki pokryciu). I tak też robię ale bardzo wolno to idzie( mały posuw i obroty).
I jeszcze dwie ciekawe rzeczy jakie już dawno zauważyłem:
- czy jeżeli podczas obróbki są piski to znaczy ze obroty mam za małe czy za duże ?
- czy opory skrawania maleją wraz z wzrostem prędkości skrawania ?
No i teraz chciałbym żeby ktoś doświadczony zweryfikował moje powyższe wypociny i ewentualnie poprawił lub wysunął własne sugestie co do moich problemów. Im więcej osób się wypowie tym lepiej. Każda rada jest cenna. Z góry dzięki
Mam kilka sugestii i jednocześnie wątpliwości o to jak prawidłowo dobierać parametry.
Dodam ze wcześniej pracowałem na konwencjonalnej tokarce/frezarce ale wiedza jaką stamtąd wyniosłem ni jak się ma do warunków z jakimi się stykam na obecnej maszynie ;/
Wiem że równie dobrze ktoś może powiedzieć „ policz sobie to ręcznie” ale ja chce się w końcu nauczyć dobierać wartości jak reszta pracowników w mojej firmie.( na oko i uchu  )
Z własnego doświadczenia zauważyłem że jeżeli obrabiam :
a) miękki, ciągliwy materiał – np. aluminium PA6, no to tu nie ma problemu. Generalnie stosuje się standardowe narzędzia – HSS( z pokryciem lub bez) , nie ma ryzyka „spalenia” narzędzia, przy stosunkowo dobrej sztywności np. frezu można nawet trochę „szybciej puścić” robotę. Można stosować stosunkowo wyższe obroty( na poziomie 800- 1000 obr. dla frezu fi10 hss), większe kąty natarcia ( 15-20 stopni) itp…
b)bardzo ciągliwą stal- np. 18G2- ….. i tu mam pewne problemy. W tym przypadku Stal ta daje baaardzo długie kłębiące się wióry, pogarsza dotarcie chłodziwa . Jakiego narzędzia bym nie stosował to nie chce mi połamać wióra …. .Wychodzi mi potem brzydka powierzchnia
Myślałem że jak użyję np. wiertła węglikowego i dam większe obroty to będę mieć wiór odłamkowy ale to sprawdza się tylko dla małych średnic.( np. dla fi 20 nie da rady).
c) twardą lub bardzo twardą stal( odporna na ścieranie, np. NC11LV, lub matrycę z pieca do 45-50HRC ).- no to tu zawsze stosuję „lepsze” frezy płytkowe, ewentualnie węglik z pokryciem, lub ceramikę Al203. Stosuję mają głębokość skrawania( żeby pod wpływem sił nie pękł mi detal) , rzędu ( 0,1-0,5) mm, duży posuw by skrócić czas i nie zatrzeć narzędzia. Ale niemal zawsze mam problem z obrotami. Pomimo że liczę zgodnie z poradnikiem zawsze są straszne „wrzaski” ( pomimo że robota jakoś leci). Jak dam mniejsze obroty to słychać stukanie( płytka może się wykruszyć) , a jak dam większe to „wiszczy” jeszcze głośniej.
d)ciągliwy i twardy materiał( stal nierdzewna) – i tu mam największe problemy. Jak dam większe obroty to spale( nawet węglik) a jak za małe to połamie( ze względu na ciągliwy wiór).A przy parametrach katalogowych często wiertła piszczą mi przy wejściu- i co najgorsze nie wiem czemu …..;/ .Tutaj na moje wyczucie najodpowiedniejszy powinien być HSS + pokrycie TiN(dobra ciągliwość i lepsza odporność ścierna dzięki pokryciu). I tak też robię ale bardzo wolno to idzie( mały posuw i obroty).
I jeszcze dwie ciekawe rzeczy jakie już dawno zauważyłem:
- czy jeżeli podczas obróbki są piski to znaczy ze obroty mam za małe czy za duże ?
- czy opory skrawania maleją wraz z wzrostem prędkości skrawania ?
No i teraz chciałbym żeby ktoś doświadczony zweryfikował moje powyższe wypociny i ewentualnie poprawił lub wysunął własne sugestie co do moich problemów. Im więcej osób się wypowie tym lepiej. Każda rada jest cenna. Z góry dzięki
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 442
- Rejestracja: 11 mar 2008, 10:22
- Lokalizacja: B-ce
Do tego alu i freza, to możesz dać większe Vc, ok.100, abu tylko się wiór łamał. Pisk jest z reguły efektem za dużych obrotów lub niskiej sztywności układu "maszyna-narzędzie-detal". Kłębiasty wiór (wiercenie?) - częściej łam wióra z wyjściem na powierzchnię i ewentualnie zmniejsz obroty zwiększając nieco posuw. Niemożliwe, że nie wyniosłeś nic z obróbki na konwecjonalnych obrabiarkach - w/g mnie nie ma lepszej praktyki, bo "czujesz narzędzie i materiał". Starsze maszyny (w dobrym stanie), są sztywniejsze prtze swoją konstrukcję i mocniejsze. Można wióra zdjąć, kiedy się chce. W maszynach CNC z reguły trzeba przerwać program, chyba, że masz wyłączone blokady drzwi, wtedy zdejmujesz tylko posuw.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
To jeszcze poczytaj o wpływie narostu na trwałość ostrza i warunki skrawania. Fajny tekst masz tu: http://www.ktmia.ath.bielsko.pl/pl/zkww/skraw/lab_9.pdf
A tak w ogóle, to na powierzchnię ma wpływ kierunek obróbki (współ- czy przeciwbieżna), no i grubość warstwy skrawanej. Ważna jest geometria narzędzia (inne kąty w narzędziach do obróbki zgrubnej, inne w wykańczającej). Nie wspomnę o wpływie sztywności układu: narzędzie - przedmiot. Jeśli frez jest zbyt wiotki (i na małym stożku na dodatek), albo przedmiot ma skłonność do drgań, możesz znaleźć przez przypadek częstotliwość rezonansową, przy której wszystko "będzie grało".
Gwizdy przy obróbce np. nierdzewki, to najczęściej efekt smyczka, jakim jest spływający wiór, który "gra" na wiertle. Dobierając emulsję o lepszych parametrach smarnych możesz ten efekt trochę zmniejszyć. No i ważna jest grubość wióra (posuw na ostrze). O naroście już pisałem.
A tak w ogóle, to na powierzchnię ma wpływ kierunek obróbki (współ- czy przeciwbieżna), no i grubość warstwy skrawanej. Ważna jest geometria narzędzia (inne kąty w narzędziach do obróbki zgrubnej, inne w wykańczającej). Nie wspomnę o wpływie sztywności układu: narzędzie - przedmiot. Jeśli frez jest zbyt wiotki (i na małym stożku na dodatek), albo przedmiot ma skłonność do drgań, możesz znaleźć przez przypadek częstotliwość rezonansową, przy której wszystko "będzie grało".
Gwizdy przy obróbce np. nierdzewki, to najczęściej efekt smyczka, jakim jest spływający wiór, który "gra" na wiertle. Dobierając emulsję o lepszych parametrach smarnych możesz ten efekt trochę zmniejszyć. No i ważna jest grubość wióra (posuw na ostrze). O naroście już pisałem.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 242
- Rejestracja: 06 lip 2007, 21:27
- Lokalizacja: Nienack
Jeżeli chodzi o frezowanie to używaj frezów zgrubnych i wykańczających. Co do wiercenia to łamanie wióra z reguły wystarcza domyśłne co 5 mm. Na wiertło węglikowe fi 20 daj 950 obr/min i posów 160 jeżeli nie będzie ci łamać wóra to zwiększasz posów aż zacznie jeżeli zobaczysz że maszyna nie daje rady to niestety musisz zwiększyć częstotliowść łamania w cyklu. Zazwyczaj robie tak że daje najmniejsze parametry producenta zredukowane o 20 % i pomału zwiększam posów aż wiór sie zacznie łamac i po sprawie. Za wysokie obroty są z reguły przyczyną zbyt szybkiego zurzycia narzędzi szczególnie jeśli chodzi o nowe szybkie i gibkie mszyny
takie jak twoja

-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 58
- Rejestracja: 31 gru 2007, 13:38
- Lokalizacja: Mazowieckie
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 maja 2008, 21:36
- Lokalizacja: Wołomin
Kolego,
z tego co widzę głównie masz problemy z operacjami wiercenia. Zawsze należy zastosować takie parametry aby wiór się złamał. I nie ma tu znaczenia czy jest to WCL czy 18G2A. Pamiętaj jednak, że przy doborze narzędzi do 18G2A należy dobierać takie same jak do nierdzewki (tyczy się to również parametrów). Jeżeli wiercisz mało proponuję wierła HSS-Co z polerowaną powierzchnią natarcia (np. OSG wiertła typu SUS). Jeżeli natomiast wiercisz dużo i chcesz to robić wydajnie wybierz wiertło węglikowe. Przykładowe parametry dla wiertła węglikowego OSG (z wewn. chłodzeniem), fi6: Vc=100, fobr=0,18. Niech nie zdziwi niektórych posów minutowy jaki otrzymamy - wiór będzie krótki i ładnie połamany.
Jeżeli chodzi o frezowanie na maszynach CNC zdecydowanie polecam frezy węglikowe. HSS ustępuje wydajnością i trwałością. Musisz zastosować narzędzia o geometriach pozytywowych (dodatni kąt natarcia). Zwykle katalog podaje do jakiego materiału jest dany frez. Jeżeli chodzi o parametry to zmieniają się one w zależności od tego czy frezuję z chłodziwem czy na sucho. Prędkość skrawania przy pracy na sucho zawsze będzie około 30 - 50% większa niż przy pracy na mokro.
z tego co widzę głównie masz problemy z operacjami wiercenia. Zawsze należy zastosować takie parametry aby wiór się złamał. I nie ma tu znaczenia czy jest to WCL czy 18G2A. Pamiętaj jednak, że przy doborze narzędzi do 18G2A należy dobierać takie same jak do nierdzewki (tyczy się to również parametrów). Jeżeli wiercisz mało proponuję wierła HSS-Co z polerowaną powierzchnią natarcia (np. OSG wiertła typu SUS). Jeżeli natomiast wiercisz dużo i chcesz to robić wydajnie wybierz wiertło węglikowe. Przykładowe parametry dla wiertła węglikowego OSG (z wewn. chłodzeniem), fi6: Vc=100, fobr=0,18. Niech nie zdziwi niektórych posów minutowy jaki otrzymamy - wiór będzie krótki i ładnie połamany.
Jeżeli chodzi o frezowanie na maszynach CNC zdecydowanie polecam frezy węglikowe. HSS ustępuje wydajnością i trwałością. Musisz zastosować narzędzia o geometriach pozytywowych (dodatni kąt natarcia). Zwykle katalog podaje do jakiego materiału jest dany frez. Jeżeli chodzi o parametry to zmieniają się one w zależności od tego czy frezuję z chłodziwem czy na sucho. Prędkość skrawania przy pracy na sucho zawsze będzie około 30 - 50% większa niż przy pracy na mokro.
adamwar
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 sty 2018, 18:29
Re: dobór parametrów obróbki - porady
Jakie Vc podstawiacie pod wiertła i jak dobieracie parametry na posuw ?
Ja przeważnie Vc daje 20, ale i tak zaniżam je ponieważ są to za duże obroty jak na wiertło.
Ja przeważnie Vc daje 20, ale i tak zaniżam je ponieważ są to za duże obroty jak na wiertło.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: dobór parametrów obróbki - porady
O jakich wiertłach mowa ?heinePatryk pisze: ↑18 sty 2018, 18:35Jakie Vc podstawiacie pod wiertła i jak dobieracie parametry na posuw ? ....
.... , HSS czy o VHM.
A te ,, przeważnie" to skąd wziąłeś ?
Ja przeważnie Vc daje 20, ale i tak zaniżam je ponieważ są to za duże obroty jak na wiertło.
Nie potrafisz korzystać z katalogów i wzorów ?
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 sty 2018, 18:29
Re: dobór parametrów obróbki - porady
Mowa o HSS. Takie znalazłem kiedyś w katalogu, ale coś się nie sprawdza.WZÓR pisze: ↑18 sty 2018, 19:15O jakich wiertłach mowa ?heinePatryk pisze: ↑18 sty 2018, 18:35Jakie Vc podstawiacie pod wiertła i jak dobieracie parametry na posuw ? ....
.... , HSS czy o VHM.A te ,, przeważnie" to skąd wziąłeś ?
Ja przeważnie Vc daje 20, ale i tak zaniżam je ponieważ są to za duże obroty jak na wiertło.
Nie potrafisz korzystać z katalogów i wzorów ?
Mariusz.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: dobór parametrów obróbki - porady
https://www.google.pl/url?sa=t&source=w ... B6oeDqvaKz
https://www.google.pl/url?sa=t&source=w ... h-cjrtn8mc
Mariusz.
https://www.google.pl/url?sa=t&source=w ... h-cjrtn8mc
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki