deinstalacja linuxa

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

deinstalacja linuxa

#1

Post napisał: tomcat65 » 04 lis 2012, 18:23

Powiedzcie mi, jak polubić linuxa?. Żeby go polubić, trzeba go mieć. Sciągnąłem więc ISO, nagrałem. Specjalnie przywlokłem komputer, bo zawalał rodzinie. Sprawny, latał pod XP, wcześniej pod jakimiś linuxami marketowymi. Po włożeniu płytki, a nagrałem dwie, na wszelki wypadek, na czarnym ekranie pojawia się : coś tam Debian jakiś tam, rok i jakieś nazwisko. I to tyle. Zero możliwości instalacji. Obraz płyty z linuxcnc.org.
Ta sama płyta, wrzucona na lapsa, gdzie jest xp, pojawia się zaproszenie do instalacji, lub demonstracji czy jakoś tak. Trochę ryzyko, ale zainstaluję. No i się instaluje. Powoli. Ostatnim widokiem była plansza, jak to będzie wspaniale, i będę zadowolony, Z błędem, ale tak trudne kwestie językowe spolszczaczom systemu są chyba obce. Pomijając, po tym pojawił się czarny ekran, który miał byc systemem. Trzeba było restart.
Grub jest, wybór systemu tez. Jedziemy:



I to wszystko, co się dzieje. Tylko z klawisza wyłączyć.
Nie chce mi chyba nikt powiedzieć, że laps za słaby? Skoro ciągnie xp z sp2 ?
Czemuż więc pingwin nie wstaje, nóżki sobie połamał?
Wybaczcie sarkazm, ale chciałem na próbę, zapoznać się. Może bym i do swojej maszyny podpiął. I co?
Doradźcie mi tylko, jak sie tego paskudztwa pozbyć z kompa.



Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#2

Post napisał: IMPULS3 » 04 lis 2012, 19:00

A myślalem że tylko ja mam takie przygody. :smile: Pewnie ktoś kompetentny się wypowie ale zanim kupilem komputer od Kamara z zainstalowanym linuxem to próbowalem na laptopie i się nie dalo. Jak póżniej się okazalo mial za malo ram-u (512), a co ciekawe na ubuntu 9.04 dzialal dobrze, i na win. XP. Póżniej kupilem drugi komputer i system zainstalowal sie bez problemów. A jeszcze póżniej zacząlem ściągać nowszego linuxcnc i dopiero chyba 4 ściągnięcie i nagranie na pytę dalo pozytywny wynik. Wcześniejsze mialy jakiś bląd lub czegoś im brakowalo.... Także milość do linuxa rodzi się w bólach, ale jak póżniej rozkwitnie to ..... :smile: :smile: :smile:


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#3

Post napisał: dance1 » 04 lis 2012, 19:00

Linux jest wbrew pozorom dosyć wymagającym systemem, z moich obserwacji nie lubi zintegrowanych kart graficznych (intela chyba najbardziej) Czasami też problem z hd
Czemu przed instalacją nie uruchomiłeś wersji live? Byś miał pogląd na system i czy działa na twoim kompie.

Jak się pozbyć? tradycyjnie, format i powrót do windy, lub dalsze eksperymenty :razz:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: tuxcnc » 04 lis 2012, 19:15

Tak ogólnie, to z instalatorami Linuksa bywa nieciekawie.
Ja już od długiego czasu ich nie używam, instaluję systemy na piechotę i jeszcze się nie zdarzyło żeby któryś nie wstał.
Gdzieś w tym dziale opisywałem instalację na Samsungu NC-110, jakoś na wiosnę to było.
Też się instalator wywalał, a postawionego systemu używam codziennie bez żadnych problemów.
Z tego systemu zresztą piszę w tej chwili.

Niedawno pisałem na listę Emc-developers jak zainstalować na dysku Ubuntu-mini-remix, czyli system który w ogóle nie ma instalatora a jest jedynie Live CD/USB.
Opis jest dla zaawansowanych użytkowników, ale to nic specjalnie trudnego.
To jest system wyłącznie w trybie tekstowym, ale w kilka minut można doinstalować iksy, Fluxboxa i LinuxCNC.
Cały system z powodzeniem sterujący maszyną mieści się na jednogigabajtowej partycji.

Jeśli system uruchamia się w trybie Live, to można go zainstalować na piechotę.
Trzeba tylko ewentualnie wiedzieć gdzie na dysku są dane których nie chcesz usunąć.
Zapewne z nieudanej instalacji została założona linuksowa partycja i wystarczy zrobić na niej porządek.
For example, to install on / dev/sda1:

(boot from ubuntu-mini-remix CD or USB)
fdisk /dev/sda
...
mkfs.ext4 /dev/sda1
mkdir /mnt/new
mount /dev/sda1 /mnt/new
cp -dpR /rofs/* /mnt/new
mount /dev /mnt/new/dev -o bind
mount /sys /mnt/new/sys -o bind
mount /proc /mnt/new/proc -o bind
mkdir /mnt/new/cdrom
mount /cdrom /mnt/new/cdrom -o bind
cp /cdrom/casper/vmlinuz /mnt/new/boot/vmlinuz-2.6.32-24-generic
chroot /mnt/new
passwd root
...
grub-install /dev/sda
update-grub
exit
reboot

I wrote from memory, I hope no errors.
.

[ Dodano: 2012-11-04, 19:40 ]
dance1 pisze:Linux jest wbrew pozorom dosyć wymagającym systemem, z moich obserwacji nie lubi zintegrowanych kart graficznych (intela chyba najbardziej)
Linux nie lubi egzotycznego sprzętu.
Mówi się, że jak komputer ma działać, to powinien być Intel/Intel.
Świetnie mi działają Atomy z chipsetem NM10 i zintegrowaną grafiką GMA3000.
Najgorszy syf to SIS, potem VIA, zawsze są jakieś problemy, a OpenGL działa tylko w emulacji.
Ostatnio kupiłem takie badziewie, bo były poniżej stówki za kompletny, działający komputer miniITX w obudowie, jeden to AMD Geode NX1500 / SIS741, drugi VIA C7 / VIA Unichrome.
LinuxCNC działa bez zarzutu, ale już podgląd w AXIS się przycina, a o Camview można od razu zapomnieć.
Ale jakby nie patrzeć, opinia że Linux ma duże wymagania jest przesadzona.
To są przecież komputery z najniższej półki, procesory po 1 GHz, 512 MB ramu i spokojnie frezarkę czy tokarkę uciągną.

.


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#5

Post napisał: tomcat65 » 04 lis 2012, 19:41

Laps kupiony x lat temu, oryginalnie chodził na SuseLinux. I miał 512 pamięci, teraz 2x więcej.Więc ten problem, czy z grafiką nie powinien wystąpić.
Formata nie będzie, bo winda ciągle dziala, właśnie z niej piszę. Tylko pozbyć się intalacji pingwina i grub'a, bo bardziej grób przypomina :).
Wersja live nie poszła, tzn. zapewniało, że tak będzie a się zainstalowało.

Będąc upartym, ile trzeba obrazów ściągnąć i płyt spalić, żeby się udało? Mam wolnego kompa i nie zawaham się go użyć.
Pytanie: w chacie wala się kilka płyt z linuxen, jasieś suse, kilka slack'ów do 12 wersji włącznie. One kiedyś się instalowały. Zakładając, że zainstaluję coś z tego, czy sam program cnclinux na nich się uruchomi?
O ile będę wiedział jak się to robi, bo jeszcze nigdy mi się to nie udało, mimo instrukcji.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#6

Post napisał: tuxcnc » 04 lis 2012, 20:06

tomcat65 pisze:Tylko pozbyć się intalacji pingwina i grub'a, bo bardziej grób przypomina :).
O gustach się nie dyskutuje.
A nieudolna deinstalacja Gruba zakończy się niechybnie unieruchomieniem całego komputera z ukochaną windą na czele.
Żeby przywrócić stan z przed instalacji trzeba było zrobić kopię MBR dysku, teraz to już po ptokach.

Jest jeszcze jeden prawdopodobny powód kłopotów z zainstalowaniem Linuksa, mianowicie uszkodzony, albo podkręcony sprzęt.
Linux jest wrażliwy na takie sytuacje i protestuje od razu, XP zdycha powoli i w milczeniu.
Tak więc argument, że Windows przecież działa nie zawsze jest argumentem.

A tak w ogóle, to w dzisiejszych czasach używa się pamięci USB zamiast płyt CD, których trwałość i niezawodność była mocno przereklamowana.
Jak masz problemy z napędem, to niczego nie zainstalujesz.
Dawno temu miałem dwa napędy i płytę nagraną wielosesyjnie.
Jeden napęd czytał tak jak powinno być, drugi czytał poprzednią sesję czyli pliki formalnie skasowane.
Zresztą żonglowanie płytami i napędami było zawsze na porządku dziennym, bo jak na tym było zapisane, to na tamtym nie czytało itd ...
Płyty mają trwałość i niezawodność jak są tłoczone.

.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#7

Post napisał: dance1 » 04 lis 2012, 20:28

tomcat65 nie pisałeś że linuxa zainstalowałeś jako 2 system, dlatego proponowałem format.

tuxcnc:
"Żeby przywrócić stan z przed instalacji trzeba było zrobić kopię MBR dysku, teraz to już po ptokach. "

Bzdury piszesz, w samym windowsie masz do tego narzędzia, innych programów do tego także nie brakuje:

http://www.forumpc.pl/index.php?showtopic=42801


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#8

Post napisał: tomcat65 » 04 lis 2012, 20:49

Jutro wezmę płytkę z xp, żeby w razie czego móc od nowa zainstalować, jak się po usunieciu nie odpali.
Pomijając to, komputer na którym chcę zainstalować linuxa jako jedyny system, nie ma opcji bootowania z usb. Płytę więc trzeba.
Kiedyś pracował w markecie - biura - na xp, później na kasach na jakimś linuxie. Zresztą na dysku jeszcze zostały dwie instalacje - fedora coś tam i wersja Wincor-Nixdorf coś tam.
To się uruchamia, ale z braku peryferiów typowych dla kasy, drukarka, skaner ladowy, wiesza się i koniec pieśni.
Jutro sprawdzę na innych płytach, czy czytnik działa prawidłowo. Ale skoro płytę widzi?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#9

Post napisał: tuxcnc » 04 lis 2012, 20:55

dance1 pisze:tuxcnc:
"Żeby przywrócić stan z przed instalacji trzeba było zrobić kopię MBR dysku, teraz to już po ptokach. "

Bzdury piszesz, w samym windowsie masz do tego narzędzia, innych programów do tego także nie brakuje:

http://www.forumpc.pl/index.php?showtopic=42801
Wiesz, to są drobne niuanse, ale przywrócenie stanu poprzedniego to wpisanie poprzedniej zawartości MBR.
Żeby wpisać poprzednią zawartość, najpierw trzeba ją skopiować w bezpieczne miejsce.
Windows takiego narzędzia nie posiada.
Windows może co najwyżej zapisać MBR na nowo, co nie zawsze jest tym samym.
Zresztą to i tak mało ważne, bo pisałem o tym co się stanie przy nieudolnej próbie usunięcia partycji z plikami Gruba, a stanie się "Grub error" przy próbie włączenia komputera.
Komputer będzie martwy jak obiecywałem, a o tym czy to da się naprawić to już nie mówiłem wcale.

Jak już przy tym temacie jesteśmy, to żeby zapisać MBR robi się coś w rodzaju

Kod: Zaznacz cały

dd if=/dev/sda of=/media/disk/mbr.img bs=512 count=1
A żeby przywrócić if= zamienia się z of= .
Zawsze od tego zaczynam dłubanie na dysku, to potrafi wiele czasu i zdrowia zaoszczędzić, szczególnie jak się ma siedem partycji i pięć systemów na jednym dysku.

.

[ Dodano: 2012-11-04, 21:25 ]
tomcat65 pisze:Jutro wezmę płytkę z xp, żeby w razie czego móc od nowa zainstalować, jak się po usunieciu nie odpali.
No to przyjmij do wiadomości, że usunięty Grub się nie uruchomi, podobnie jak usunięty bootloader Windowsa.
Unieruchomisz komputer i tyle.
Jak Cię tak bardzo Grub drażni, to zacznij od razu od naprawiania Windowsa.

.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#10

Post napisał: dance1 » 04 lis 2012, 21:39

tux ty mi tam już rozpisek co się da, a czego nie da w windowsach to już nie pisz.
Wnioskuję że kolega, nawet z tego co pisał ma na kompie xp i doinstalował linuxa, jaki problem z mbr?
2 minuty roboty, kpiny robisz czy jajca?
Temat to chyba de-instalacja Linuxa a nie jego reanimacja.

Ahh zapomniałem zapytać, jakie nieprawidłowości w win znalazłeś po przywróceniu, czy też nadpisaniu mbr? Zakładając że to ma być jedyny system na kompie?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”