Cyfrowy posuw napędu

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Cyfrowy posuw napędu

#11

Post napisał: senio » 05 sty 2015, 12:06

rdarek pisze: Podaję co znalazł kol. zacharius tak jako ciekawostka:

Ciekawe założenia i działa
Dzięki. O takie coś chodziło. Chcę ten temat na serio pociągnąć i to zrobić.



Tagi:


bastek79
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 21
Rejestracja: 04 sty 2014, 20:23
Lokalizacja: Siemianowice
Kontakt:

#12

Post napisał: bastek79 » 05 sty 2015, 12:37

Witam wszystkich chętnie wspomogę temat, posiadam doświadczenie w programowaniu układów opartych o procesory AVR zresztą od 12 lat programuje to i owo :)

Sam zastanawiałem się już nad podobnym rozwiązaniem skoro jest zainteresowanie to będzie zapewne łatwiej, jestem w posiadaniu klona LD 550 więc poligon również jest.

zgłębiłem temat i to co jest potrzebne moim zdaniem to:
1. Impulstaror - do pomiaru obrotów wrzeciona
2. Silnik krokowy moim zdaniem minimum moment trzymający 3Nm
3. Układ wykonawczy może być arduino - łatwość zakupu, niska cena jednolity standard schieldów.

założenia jakie bym przyjął to:
1. Układ w pełni OpenSource
2. w miarę uniwersalne rozwiązanie które pozwoli, urządzenie konfigurować i dostosować do indywidualnych potrzeb
3. modułowa budowa z myślą o rozwoju w kierunku dalszych funkcjonalności czy możliwości sprzętowych.

Było by fajnie gdyby się ktoś w tym temacie wypowiedział, można by stworzyć z tego ciekawy projekt, może ujawnią się jeszcze jacyś programiści lub mechanicy którzy wspomogą pracę.

pozdr.
Sebastian
1% dla mojej córeczki => http://urszulka.matysiak.info.pl

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#13

Post napisał: MlKl » 05 sty 2015, 13:04

Jeżeli tokarka ma łoże na pryzmach i śrubę trapezową, silnik krokowy musi mieć 6-8 Nm, inaczej będzie gubił kroki.

Nie rozumiem strachu przed pełnym zceencowaniem maszynki. Wydasz tyle samo, a wygoda przynajmniej kilkakrotnie większa. Z Koła masz daleko, a i pora roku na przejazdy moto nieodpowiednia, ale jakby co zapraszam do siebie na zapoznanie się z CNC - naprawdę nie jest straszne :)


bastek79
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 21
Rejestracja: 04 sty 2014, 20:23
Lokalizacja: Siemianowice
Kontakt:

#14

Post napisał: bastek79 » 05 sty 2015, 13:29

MlKl pisze:... a i pora roku na przejazdy moto nieodpowiednia,...
zaintrygowało mnie to stwierdzenie :)

odnośnie CNCowania maszynki pomysł pewnie zacny, ale autor tego tematu ma inne oczekiwania wydaje mi się, że również dosyć interesujące, a projekt zawsze można rozbudować do 2 osi.

Osobiście, chętnie bym się zapoznał z tym CNC kolegi :)
1% dla mojej córeczki => http://urszulka.matysiak.info.pl

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#15

Post napisał: MlKl » 05 sty 2015, 13:35

Z Seniem znamy się z innego forum od lat. Co prawda różnie bywało, ale ja długo uraz nie chowam, i zawsze chętnie pomagam tym, co sobie sami pomagają :) A jak ktoś ma ochotę zapoznać się z moją zabawką, to nie widzę żadnych przeciwwskazań :)


bastek79
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 21
Rejestracja: 04 sty 2014, 20:23
Lokalizacja: Siemianowice
Kontakt:

#16

Post napisał: bastek79 » 05 sty 2015, 14:01

Zaintrygowało mnie bo sam poruszam się na 2 kołach :)


a pro po tych silników krokowych polecasz coś konkretnego, jak również zastanawiam się nad impulsatorem ale jak patrze na ceny to....
1% dla mojej córeczki => http://urszulka.matysiak.info.pl

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#17

Post napisał: MlKl » 05 sty 2015, 14:24

Arduino plus jakiś panel do niego i oprogramowanie ustrojstwa to koszt większy, niż stary komputer z LinuxCNC na pokładzie. Ceencowanie jednej osi nie ma sensu - nawet jak się nie lubi przekładać kół w gitarze. Bo arduino to też komputer, jakby kto pytał, tylko o bardzo ograniczonych możliwościach.

A już gwintowanie z półcnc to IMHO pomyłka. Jak pracują dwie osie pod kontrolą komputera, to nóż sam wjeżdża i wyjeżdża z dokładnością setkową. Nie mówię już o braku możliwości toczenia stożków, czy kul.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#18

Post napisał: rdarek » 05 sty 2015, 14:49

bastek79 pisze:
zgłębiłem temat i to co jest potrzebne moim zdaniem to:
1. Impulstaror - do pomiaru obrotów wrzeciona
Czy nie lepszy będzie enkoder?
MlKl pisze:Jeżeli tokarka ma łoże na pryzmach i śrubę trapezową, silnik krokowy musi mieć 6-8 Nm, inaczej będzie gubił kroki.
Może da się zastosować silnik z przekładnią
pisze:Nie rozumiem strachu przed pełnym zceencowaniem maszynki...... :)
Rozumiem autora tematu, tu nie chodzi o strach przed cnc, sam mam dość komputerów i różnych maszyn.
Całą radością jest właśnie pokręcenie korbkami, a nie włóż materiał wyjmij element i tak w kółko. ale znów ta radosna przekładnia w tych tokarkach i zmiana posuwu aż się chce... :twisted:
Ostatnio zmieniony 05 sty 2015, 15:09 przez rdarek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#19

Post napisał: MlKl » 05 sty 2015, 14:55

Zasadniczo da się gwintować na samym sygnale indeksu, czyli wiedząc kiedy następuje pełen obrót. Enkoder kwadraturowy pozwala w pełni powiązać ruch postępowy suportu z obrotami wrzeciona. Zamiast jednej próbki na obrót mamy ich kilkaset, albo kilka tysięcy.

Awatar użytkownika

Autor tematu
senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

#20

Post napisał: senio » 05 sty 2015, 15:02

@MlKl

Miki masz rację. Zgadzam się z Tobą 100% że kasa włożona w projekt jest spora, a możliwości po tym mocno ograniczone. Tylko jest jedno ale. Nie znam Linux CNC i boję się tego jak diabeł święconej wody. Poza tym nie mogę mieć 100% CNC. Musiał bym mieć CNC z możliwością manualnej obsługi. Po prostu potrafię biegle obsługiwać tokarkę, a czasami potrzeba to czy tamto zrobić szybko bez zastanawiania się, pisania kodu etc. Nie mam produkcji seryjnej a amatorska zabawa. Raz to raz tamto. Co chwila coś innego. Pewnie jak byśmy to głęboko przedyskutowali dało by się to zrobić i na „manual – CNC”. Jest to na pewno warte przemyślenia. Tym bardziej że nie zamierzam kupować czy zmieniać innej tokarki bo gabarytowo nie ma szans na nic większego. Co do silników wiem że 8,5Nm musi być na trapezie. Inaczej może być lipa. A taki silnik ciągnie koszta za sobą spore całości projektu. Jak mnie przekonasz duchowo :), i udzielisz wsparcia, kto wie czy nie poszedł bym jednak w dwie osie z możliwością manualnej obsługi. Jak widzisz więc waham się i nie do końca wiem co zrobić. Tak trochę jestem pomiędzy młotem a kowadłem, a zrobić coś muszę bo mi to potrzebne.

Druga opcja propozycja kolegi bastek79 przybliża też mocno przezwyciężenie projektu samego posuwu. Wystarczy to zrobic raz, i dalej pójdzie już gładko. Zawsze pierwsze lody przełamać jest najtrudniej.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”