Co wybrać TSA 16 czy TSB 16 czy może nową ld 550?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
A to zależy jaka będzie ta stara TSB 16. Jeśli łoże będzie wytarte to się nie opłaci. Jeśli będą do zrobienia drobiazgi to może być. Nową LD czy NUtoola też trzeba całkowicie rozebrać, wyczyścić, wyrzucić piasek ze skrzyni biegów, wymyć i zmontować. Przy tym niektóre rzeczy trzeba też poprawić (jest o tym sporo na forum, nawet dział o Nutoolu). To też warto brać pod uwagę.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 lis 2013, 21:03
- Lokalizacja: Rawa Maz
A tak generalnie, jak kupię tego ld 550, wyczyszczę , pokasuje luzy to będzie ok do toczenia w stali? Chodzi o to czy nie będzie np. efektu, że silnik będzie się grzał, nóż uginał itp.. lub czy nie będzie trzeba toczyć takim małym wiórem, że zajmie to mnóstwo czasu. Coraz bardziej się przychylam do tego ld 550 bo jak obdzwoniłem tych handlarzy używanych tsb i tsa i powiedziałem, że przyjadę z prostym wałkiem, przetoczymy i pomierzymy to mi mówią, że coś tam jest odłączone, lub że nie ma siły w garażu i nie można jej włączyć, czyli ewidentnie ściemniają.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 lis 2013, 21:03
- Lokalizacja: Rawa Maz
Wybór padł na ld 550 dziś kupiłem w LM w na targówku za 2945 z rabatem 5% nową w drewnianej skrzyni. Waga ze skrzynią 130kg, bez 120kg, wszystko na miejscu po wstępnych oględzinach. Łoże trochę ciężko chodzi tak jakby ten smar którym jest wysmarowane się nie nadawał więc nie kręcę tylko jutro czyszczę i smaruję czymś innym podpowiedzcie czym. Włączyłem ją na chwilę z włożonym prostym wałkiem i nie widać żadnego bicia gołym okiem.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 lis 2013, 21:03
- Lokalizacja: Rawa Maz
Dokładnie tak zrobiłem wszystkie elementy rozebrałem i wyczysciłem benzyną extrakcyjną, w skrzyni znajdowała się masa opiłków i kawałków farby. Zalałem ją litrem nowego hipolu. Jestem niemiło zaskoczony jakością wykonania tej tokarki. Kupiłem dzisiaj jakieś noże 12x12 z bass polska czyli też chińskie, założyłem i żałuje, że kupiłem te noże. Poza tym chyba jedna k uchwyt bije bo jak przyciskam nożem do prostego walka to czuje drgania na suporcie 

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
pili98, kupując LD550 za te pieniądze niejako zgadzasz się na poprawianie fabryki. Rozbierz wszystko co się da, najlepiej ściągnij również cały suport z łoża. Wyczyść z piachu po formach do żeliwa właśnie benzyną ekstrakcyjną, zlej cały syf z wrzeciennika. Przepłukaj go jakimś olejem który potem będziesz mógł wywalić, następnie zalej olejem przekładniowym (ja miałem pod ręką jakiś od skrzyni biegów manualnej - chodzi już ładnie 3 lata). Pamiętaj by nie nalać za dużo bo będzie głośno chodzić. Tam smarowanie jest częściowo rozbryzgowe.
Jeśli nie masz jeszcze czujnika zegarowego, to od niego zacznij i dopiero potem możesz stwierdzić czy trzeba przetoczyć zabierak czy nie.
Co do smarowania, to ja smaruję wszystko olejem maszynowym...
Ja chętnie wstawiłbym to warsztatu tokarkę większą i bardziej przyzwoitą, ale nie mam możliwości bo ogranicza mnie waga (piwnica), w związku z tym musi mnie zadowolić takie LD550 i powiem, że osobiście jestem w miarę zadowolony. Ale do pełni szczęścia musiałem dokupić imak szybkozmienny od kol. Jaoperator.
Irytuje cholerny zacisk konika, zawsze obiecuję sobie, że jak będzie czas to przerobię jak kol. Argus.
Jeśli nie masz jeszcze czujnika zegarowego, to od niego zacznij i dopiero potem możesz stwierdzić czy trzeba przetoczyć zabierak czy nie.
Co do smarowania, to ja smaruję wszystko olejem maszynowym...
Ja chętnie wstawiłbym to warsztatu tokarkę większą i bardziej przyzwoitą, ale nie mam możliwości bo ogranicza mnie waga (piwnica), w związku z tym musi mnie zadowolić takie LD550 i powiem, że osobiście jestem w miarę zadowolony. Ale do pełni szczęścia musiałem dokupić imak szybkozmienny od kol. Jaoperator.
Irytuje cholerny zacisk konika, zawsze obiecuję sobie, że jak będzie czas to przerobię jak kol. Argus.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie